http://www.fabryka998.pl/wydawnictwa/czasopisma_1/czasopismo_998_-_prenumerata_roczna.html
Ano obok "PP", "Strażaka", "W Akcji" oraz wszelkich "Kurierów Strażackich" i "Strażaków Mazowieckich" mamy od niedawna (?) coś takiego. Cena rocznej prenumeraty (229 zł za 6 numerów), jak i samego czasopisma, jest wręcz zaporowa - wychodzi po ok. 38 zł za numer. "998" przebija pod tym względem 95% czasopism branżowych wszelkiej maści (wojskowych, lotniczych, motoryzacyjnych), nie tylko polskich, ale i zagranicznych. W Niemczech czy Francji ogólnokrajowa prasa strażacka kosztuje od 2,75 (pisemko "R.u.F") przez 4-5 (większość) po max. 7,50 euro (niszowy kwartalnik o starych samochodach - "Blaulicht"). Więcej kosztują tylko numery specjalne - ponad 100-150 stron, np. ekstra numery "Feuerwehr-Magazin" lub "Soldats du Feu" - a "998" ma ich zgodnie z opisem ok. 60. Ba, cena przebija nawet większość podręczników dla PSP i OSP na naszym rynku. Brak tez informacji o wydawcy, autorach itd.
"PP" i "Strazak" przychodzą do jednostki, "W Akcji" przychodzi do mojej skrzynki pocztowej, a "998" odstrasza mnie cena. W związku z tym pytanie: czy ktoś się już spotkał bliżej, przekartkował, poczytał? Czy warte jest to swej ceny, względnie zrzucenia się w paru chłopa na prenumeratę? Kto to wydaje, i kto tam pisze, i czy ma to ręce i nogi, i nie dubluje się (podobne teksty tych samych autorów - np. Frątczak jednocześnie dla "PP" i "Ciężarówek") nie tylko w innych pismach pozarniczych, ale np. w prasie "truckerskiej"?
Czasopismo wydaje Wydawnictwo FORUM z Poznania.
http://www.e-forum.pl/strony/1/i/44.php?list[to_id]=12674
Zaczęło się ciekawie - w pierwszym numerze było dość merytorycznie i przydatnie, niestety im dalej w las ...
Wydaje mi się, że kończą się autorom pomysły i czasopismo schodzi na psy.
Na pewno mają dużą zaletę w stosunku do PP - nie ma tam cenzury i teoretycznie przynajmniej jest swoboda pisania. W dwóch gazetach, które miałem okazję czytać, są artykuły oficerów ze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej - bardzo ciekawe, poparte badaniami.
Bardzo popularne są też wywiady z dowódcami akcji, o których głośno w Polsce (np. z ratownikiem po misji w Haiti, pożarem zabytkowego pałacu itp.). Problem moim zdaniem polega na tym, że ograniczają się do wielkopolski i rzadko "wyruszają" poza to województwo.
Tak czy inaczej - ciekawa pozycja na rynku, może jak zwiększą sponsoring (czasopismo czysto biznesowe, czyli więcej czytelników - więcej reklamodawców - więcej reklamodawców - więcej zysku i wtedy ewentualnie niższa cena, w co raczej nie wierzę).
Pozdrawiam i zachęcam do zapoznania osobistego.
jaras