Autor Wątek: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.  (Przeczytany 145547 razy)

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #150 dnia: Marzec 23, 2011, 19:23:07 »
Toż ja nie piszę, że ma być omnibusem, że ma robić wszystko i za wszystkich! Nie mówię o każdej sytuacji tylko pewnej specyficznej. Nie przeinaczajcie moich wypowiedzi!
Czy w imię tego, że KSRG ma współpracować z PRM a nie je zastępować - czego w ani jednej z moich wypowiedzi nie twierdziłem - ma się nie dysponować jednostek KSRG do pewnych zdarzeń mogących uratować życie? RKO nie przerasta straży pożarnej w żadnym wypadku - nawet gdyby to był niemowlak, bo tego wszystkiego się uczy. I dlatego jeszcze raz z uporem maniaka napiszę, że do tego typu pilnych zdarzeń - które bądźmy szczerzy, nie zdarzają się aż tak często - należy dysponować jednostki KSRG jeżeli istnieje uzasadniony powód!

Jasne, że dyspozytor PRM nie może zadysponować jednostki PSP, bo nie jest dyspozytorem PSP! Pytanie, czy dyspozytor PSP może odmówić wyjazdu jednostki KSRG do NKZ w uzasadnionych przypadkach jeżeli taką potrzebę zgłasza mu dyspozytor pogotowia?? Nie byłbym tego taki pewny, bo jak uzasadnisz odmowę wyjazdu do NZK w przypadku, jeżeli zastęp KSRG na miejsce dojechał by w 2-3 minuty, a pogotowie w 20 minut?

tak śledzę sobie ten wątek i nie przypominam sobie, żeby ktoś pisał, że SP ma zastępować PR w wyjazdach do rzeczy wymienionych przez ciebie, a jedynie w razie bezpośredniego zagrożenia życia, więc nie wiem po co to bicie piany i przerzucanie się argumentami, skoro wszystkim chodzi mniej więcej o to samo?

Po to jest forum żeby dyskutować. Ja czytając wypowiedzi oponentów analizuję drugi punkt widzenia i na wiele spraw patrzę inaczej niż na początku. Wiem, że to nie takie proste, że rozwiązania prawne powinny być inne. Dlatego należy dyskutować, choć pewnie przekonanie kogokolwiek do zupełnie innego podejścia jest trudne (w którąkolwiek stronę).
« Ostatnia zmiana: Marzec 23, 2011, 19:32:08 wysłana przez Witold »

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #151 dnia: Marzec 23, 2011, 20:33:50 »
Nikt nie zaprzecza, że w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia zastęp z PSP nie pojedzie, powiem więcej, żaden dyżurny nie odmówi pomocy.

Cytuj
Po pogotowie inaczej to traktuje:
Karetkę wzywamy wyłącznie w uzasadnionych przypadkach – kiedy doszło do nagłego, bezpośredniego zagrożenia życia i potrzebna jest natychmiastowa interwencja ratownika medycznego. W takich sytuacjach wezwanie karetki jest dla osób ubezpieczonych bezpłatne. Warto pamiętać – zadaniem ekipy, która jeździ karetką jest ratowanie życia, a nie domowe konsultacje lekarskie. Niepotrzebne wezwanie ambulansu może kosztować czyjeś życie.

Niewiedza kosztuje

Nie dostaniemy mandatu za nieuzasadnione wezwanie ratowników medycznych, jednak możemy zostać obciążeni kosztami wysłania transportu medycznego, dlatego dobrze się zastanówmy czy wezwanie karetki jest rzeczywiście konieczne.

W myśl ustawy o ratownictwie medycznym każdy, „kto zauważy osobę lub osoby znajdujące się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego lub jest świadkiem zdarzenia powodującego taki stan, w miarę posiadanych możliwości i umiejętności ma obowiązek niezwłocznego podjęcia działań zmierzających do skutecznego powiadomienia o tym zdarzeniu podmiotów ustawowo powołanych do niesienia pomocy osobom w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego”, dlatego trzeba reagować, kiedy podejrzewamy, że komuś potrzebna jest pomoc. Wiele osób boi się wezwać karetkę w obawie przed obciążeniem kosztami. Samodzielnie nie jest w stanie ocenić stanu poszkodowanego i albo nie robi nic, albo – reagując panicznie – wzywa karetkę bez potrzeby.

W razie wątpliwości, możemy zadzwonić pod numer 999 lub 112 i po połączeniu z dyspozytorem, opisać stan chorego. Dyspozytor zdecyduje czy pomoc jest konieczna.

Ratownicy opowiadają sobie anegdoty o tym, jak to zostali wezwani do dwudziestolatki z odklejonym tipsem i bolącym palcem lub też do porodu, kiedy rodząca czekała ze spakowaną torbą do ostatniej fazy, by wezwać karetkę, zamiast skorzystać z taksówki. Trzeba też zapłacić za przyjazd karetki wypadkowej „W” i karetki reanimacyjnej "R", kiedy jedyną przyczyną wezwania okaże się stan upojenia alkoholowego. Co istotne – koszty ponosi nie wzywający, a pijany, dlatego nie obawiajmy się wzywać pogotowia, kiedy widzimy kogoś, kto upada nagle na ulicy. To wcale nie musi być zdegenerowany kloszard, a nasz telefon może uratować ludzkie życie.

Alternatywa dla karetki
Jeśli chory może się poruszać, jest przytomny a pogorszenie stanu zdrowia nastąpiło w porze, kiedy przychodnie są zamknięte, można udać się po pomoc doraźną, czyli tzw. nocną i świąteczną całodobową opiekę lekarską i pielęgniarską. Taką pomoc otrzymamy w ambulatorium, a jeśli nie jesteśmy w stanie do niego dojechać (zły stan zdrowia), mamy możliwość wezwania pielęgniarki lub lekarza do domu. Numery telefonów możemy uzyskać  u naszego lekarza rodzinnego.

Bezwzględnego wezwania karetki wymagają:
• utrata przytomności,
• krwotok,
• bóle w klatce piersiowej,
• wysoka, nie dająca się zbić gorączka u niemowląt i małych dzieci (powyżej 40 stopni)
• gwałtownie postępujący poród,
• objawy poważnego zatrucia,
• poważne urazy (np. złamanie otwarte, uraz miednicy lub kręgosłupa),
• zaburzenia psychiczne (zwłaszcza agresja),
• próba samobójcza,
• wypadek samochodowy.

W tym wątku rozmawiamy o konkretnym przypadku, gdzie do dzisiejszego dnia, są 3-4 wersje wyjazdy strażaków z JRG K.W. do zdarzenia.
- pomoc chorej kobiecie z bólami brzucha,
- pomoc choremu mężczyźnie, gdzie nie mógł dojechać ZRM,
- zabezpieczenie lądowiska dla LPR (który w ogólne nie wyleciał, ze względu na złą pogodę),
- wyjazd do akcji!!!!

W dzień wypadku przyszło pismo z KW w sprawie wyliczenia interwencji zastępów z KSRG związanych z działaniami medycznymi, przenoszeniem chorych z/do karetki.
Jest wiele niedomówień i niejasności związanych z tym konkretnym wyjazdem.

Prawdopodobnie podsumowaniem tych działań będą "procedury dysponowania xcyzxyzxyz", co ułatwi podejmowanie decyzji, co do takowych działań.
My nie jesteśmy w stanie zweryfikować zgłoszenia o zagrożeniu życia i zdrowia na brak przygotowania medycznego (nie mówię tu o poszkodowanych w wypadkach, poparzonych w pożarach, topielcach itp.).


Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #152 dnia: Marzec 23, 2011, 22:04:52 »
Oczywiście że nie chodzi tu nikomu o odmawianie pomocy .. jednak  pomaganie , to coś zupełnie innego niż wykonywanie roboty za kogoś ...
 Życie jest bardzo skomplikowane i chyba nikt tego nie rozumie tak dobrze jak strażacy - oni praktycznie nigdy nie pytaja przed wyjazdem dlaczego tam mają jechac .. jednak po powrocie  pojawiają się refleksje.
I aby to podkreślic  wyraźnie -  nie widzę tutaj nikogo kto by stanowczo stwierdził że  strażacy nie powinni w pewnych sytuacjach udzielac pomocy medycznej -  nikogo włączając w to siebie.
Jednak to co sie od pewnego czasu dzieje, a nawet przybiera na sile, zaczyna robic się niebezpieczne dla wszystkich.  Dysponowanie do zdarzeń typowo medycznych samochodów gasniczych (czasami nawet tych konstruowanych z mysla o wsparciu  przy duzych pożarach) w których upchnięto gdzieś  torbę medyczną,  nie ma praktycznie jakiegokolwiek uzasadnienia -  taktycznego, czasowego, ekonomicznego itp
Nie mam nic przeciwko aby SP jeżdziła do tego typu zdarzeń , ale jesli ma jeździc to niech ma odpowiednie wyposażęnie oraz odpowiednio  wyszkolony personel , a nie superstrażakaprzewodnikapsaratownikawysokościwego
chemikaparamedykakierującegoruchemsprzątaczadrógpublicznychpszczelarzaiopiekunakotkówtudzieżinnych zwierzątekdzikichidomowych jadącego zabytkiem konstruowanym za czasów Gierka, w ubłoconych butach i  śmierdzącym mundurze , bo chwilę  wcześniej wyciągał psa ze studni , albo gasił wysypisko śmieci. 
 To jest obraźliwe wręcz zarówno dla nas, jak i medyków ( bo skoro można tak jak my , to oni chyba przesadzają np. z ta czystościa ? ) , ale to jeszcze pół biedy .. nas mozna obrażac , ale dlaczego ma byc obrażana osoba potrzebująca pomocy ? Ona ma prawo oczekiwac  pomocy  takiej jakiej nakazuje logika i przepisy.
Jesli jednak mimo wszystko mamy jeżdzic  do zdarzeń medycznych to połaczmy to w jedno ... byłem w takim kraju gdzie nie ma czegoś takiego jak nasze PR . Wszystkie zdarzenia medyczne wymagające nagłej pomocy obsługuje Straż Pożarna, z tym że ma do tego odpowiednie samochody ( ambulanse ) oraz  ludzi specjalizujących się w takiej pomocy.  U nas jednak  jest to rozdzielone, więc niech każdy robi to co do niego należy ... tak to wymyślili u góry  i opracowali  do tego stosowne przepisy. 
A na koniec przypomne to co słyszałem na pierwszym szkoleniu medycznym jakie było zorganizowane  w czasie gdy dopisywano do naszej ustawy ratownictwo medyczne - szkolicie się po to , aby pomagac poszkodowanym w takich miejscach , gdzie nie może dotrzec  medyk z PR , jak równiez po to aby pomagac sobie wzajemnie w razie  gdy ktos ulegnie wypadkowi , a nie ma na miejscu PR . Nie zastapicie nigdy PR , bo nie macie ani odpowiedniego sprzetu, ani odpowiedniej wiedzy ...
Koncepcja bardzo słuszna , więc ja zapamiętałem i stosuje się  do niej .. jeśli zmienią się realia  to pewnie i moj punkt zapatrywania się zmieni. Póki co jednak od tego czasu u nas się w tej materii zmieniły sie tylko szczegóły...  więc koncepcja  nadal jest aktualna.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #153 dnia: Marzec 23, 2011, 22:22:20 »
Cytuj
§ 17. 1. Ksrg w zakresie ratownictwa medycznego obejmuje planowanie, organizowanie i realizację działań ratowniczych z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy.
2. Działania ratownicze, o których mowa w ust. 1, obejmują w szczególności:
1) rozpoznanie u osób poszkodowanych stanu nagłego zagrożenia zdrowotnego oraz prowadzenie segregacji pierwotnej i udział w segregacji wtórnej;
2) zastosowanie technik i sprzętu niezbędnych do ratowania życia i zdrowia w zależności od rodzaju,
skali i miejsca zdarzenia oraz liczby osób poszkodowanych;
3) zapewnienie ciągłości realizowanego przez podmioty ksrg procesu ratowania osób znajdujących
się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego na miejscu zdarzenia;
4) określenie sposobu postępowania ze sprzętem medycznym.
3. Działania ratownicze z ratownictwa medycznego, w zakresie wynikającym z planu ratowniczego,
prowadzą podmioty ksrg realizujące zadania z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy.
Spróbujcie zinterpretować ten zapis w odniesieniu do tematu dyskusji .

Offline jaras

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 200
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #154 dnia: Marzec 23, 2011, 23:55:22 »
Jesli jednak mimo wszystko mamy jeżdzic  do zdarzeń medycznych to połaczmy to w jedno ... byłem w takim kraju gdzie nie ma czegoś takiego jak nasze PR . Wszystkie zdarzenia medyczne wymagające nagłej pomocy obsługuje Straż Pożarna, z tym że ma do tego odpowiednie samochody ( ambulanse ) oraz  ludzi specjalizujących się w takiej pomocy.  U nas jednak  jest to rozdzielone, więc niech każdy robi to co do niego należy ... tak to wymyślili u góry  i opracowali  do tego stosowne przepisy. 
A na koniec przypomne to co słyszałem na pierwszym szkoleniu medycznym jakie było zorganizowane  w czasie gdy dopisywano do naszej ustawy ratownictwo medyczne - szkolicie się po to , aby pomagac poszkodowanym w takich miejscach , gdzie nie może dotrzec  medyk z PR , jak równiez po to aby pomagac sobie wzajemnie w razie  gdy ktos ulegnie wypadkowi , a nie ma na miejscu PR . Nie zastapicie nigdy PR , bo nie macie ani odpowiedniego sprzetu, ani odpowiedniej wiedzy ...
Koncepcja bardzo słuszna , więc ja zapamiętałem i stosuje się  do niej .. jeśli zmienią się realia  to pewnie i moj punkt zapatrywania się zmieni. Póki co jednak od tego czasu u nas się w tej materii zmieniły sie tylko szczegóły...  więc koncepcja  nadal jest aktualna.

Problem tylko polega na tym, że nie do końca jasno sprecyzowane jest to, co do niego należy. Jak wszyscy zauważyli ratowanie życia to także nasze zadanie, a w kontekście tego co zacytował MIKO z rozporządzenia o ksrg wypada tylko zapytać - czy naprawdę uważasz, że tak to WYMYŚLILI U GÓRY? Bo ja śmiem twierdzić, że rozp. o ksrg było pisane na kolanie, a już na pewno nie przemyślane.
Prawda jest taka, że jak na lata 90-te KSRG była dobrym rozwiązaniem systemowym, byliśmy dobrze umocowani prawnie (wiele kwestii pozostało, jak choćby prawa KDR) i wszystko było cacy, ale ... Rosła ilość MZ, w naturalny sposób wzrosła rola ratowania życia i zdrowia osób (zwłaszcza związana z postępem cywilizacyjnym i wypadkami komunikacyjnymi) i nagle urodził się twór o nazwie Państwowe Ratownictwo Medyczne. W dodatku wydaje mi się, że jest ten system lepiej umocowany prawnie (w końcu Ustawa o PRM, do tego kontraktowanie z NFZ, podległość Wojewodom itp. itd. powodują, że PRM rośnie w siłę). Systemy moim skromnym zdaniem coraz bardziej się rozjeżdżają, kombinuje się jakieś prowizoryczne rozwiązania typu dysponowanie SP do zdarzenia medycznego, czy choćby kilkanaście koncepcji CPR, od którego tak naprawdę trzeba by zacząć. To od tego kto przyjmie zgłoszenie, jak będzie wyszkolony i co z tymi zgłoszeniem zrobi często zależy to co jest poruszane w dyskusji.
I kończąc - mam nadzieję, że dożyję czasów w tym ciekawym kraju, że będzie jeden, zintegrowany system ratowniczy (chociaż nadzieja matką głupich).
Pozdro
jaras

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #155 dnia: Marzec 24, 2011, 07:53:14 »
Zacytowałem ten zapis, ponieważ mam nieodparte wrażenie, że Pan Minister ma na mysi jedynie działania z zakresu KPP, jako towarzyszące w trakcie innych akcji ratowniczych przez Nas realizowanych.  Zresztą nie wiem czy pamiętacie projekt, był taki kontrowersyjny zapis. Nie pamiętam już dokładnego treści, ale chodziło o to, że gdy na miejscu zdarzenia prowadzone są jedynie czynno z zakresu RatMedu akcją dowodzi kierownik ZRM.

I dalej pozostaje pytanie czy „góra” bierze pod uwagę samodzielne działania SP w ramach pomocy doraźnej – choćby nawet tylko w stanach zagrożenia życia.

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #156 dnia: Marzec 24, 2011, 16:43:27 »
Cytuj
Spróbujcie zinterpretować ten zapis w odniesieniu do tematu dyskusji .
... mam nieodparte wrażenie, że Pan Minister ma na mysi jedynie działania z zakresu KPP, jako towarzyszące w trakcie innych akcji ratowniczych przez Nas realizowanych.  .... I dalej pozostaje pytanie czy „góra” bierze pod uwagę samodzielne działania SP w ramach pomocy doraźnej – choćby nawet tylko w stanach zagrożenia życia.
Jeżeli do cyt. zapisu § 17 dodamy zapis § 18 rozporządzenia o KSRG
§ 18. 1. Do czasu przybycia na miejsce zdarzenia zespołu ratownictwa medycznego lub lotniczego zespołu ratownictwa medycznego, kierujący działaniem ratowniczym może wskazać koordynatora medycznych działań ratowniczych.
2. Koordynatorem medycznych działań ratowniczych może być osoba, która posiada kwalifikacje niezbędne do udzielenia świadczeń zdrowotnych.
3. W chwili przybycia na miejsce zdarzenia zespołu ratownictwa medycznego, koordynację medycznych działań ratowniczych przejmuje kierujący akcją prowadzenia medycznych czynności ratunkowych, o którym mowa w ustawie z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym.

dołożymy zapisu ustawy o ratownictwie medycznym
Art. 15. 1. Jednostkami współpracującymi z systemem są służby ustawowo powołane do niesienia pomocy osobom w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, w szczególności: jednostki organizacyjne Państwowej Straży Pożarnej, ...
3. Jednostki współpracujące z systemem udzielają kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom znajdującym się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego.
Art. 24. 1. Wojewoda podejmuje działania organizacyjne zmierzające do zapewnienia następujących parametrów czasu dotarcia na miejsce zdarzenia dla zespołu ratownictwa medycznego od chwili przyjęcia zgłoszenia przez dyspozytora medycznego:
3) maksymalny czas dotarcia nie może być dłuższy niż 15 minut w mieście powyżej 10 tysięcy mieszkańców i 20 minut poza miastem powyżej 10 tysięcy mieszkańców.
Art. 27.  1. Do zadań dyspozytorów medycznych należy w szczególności:
1) przyjmowanie powiadomień o zdarzeniach, ustalanie priorytetów i niezwłoczne dysponowanie zespołów ratownictwa medycznego na miejsce zdarzenia, zgodnie z przepisami wydanymi na podstawie ust. 5;
7) powiadamianie o zdarzeniu jednostek współpracujących z systemem, o których mowa w art. 15, jeżeli wymaga tego sytuacja na miejscu zdarzenia.
Art. 32.  1. Jednostkami systemu są:
1) szpitalne oddziały ratunkowe,
2) zespoły ratownictwa medycznego, w tym lotnicze zespoły ratownictwa medycznego
- zwane dalej "jednostkami systemu", na których świadczenia z dysponentami jednostek zawarto umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej oraz umowy na wykonywanie medycznych czynności ratunkowych.
2. Z systemem współpracują jednostki organizacyjne szpitali wyspecjalizowane w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych niezbędnych dla ratownictwa medycznego, które zostały ujęte w planie.
Art. 44. 1. Zespół ratownictwa medycznego transportuje osobę w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego do najbliższego, pod względem czasu dotarcia, szpitalnego oddziału ratunkowego lub do szpitala wskazanego przez dyspozytora medycznego lub lekarza koordynatora medycznego.

to wątpliwości się rozwiewają.
Państwowa Straż Pożarna i OSP współdziałają z Państwowym Ratownictwem Medycznym lecz go nie wyręczają / zastępują.
Dla całkowitej jasności cytat z ustawy o PSP: :kwit:
Art.1. 2. Do podstawowych zadań Państwowej Straży Pożarnej należy:
1) rozpoznawanie zagrożeń pożarowych i innych miejscowych zagrożeń;
2) organizowanie i prowadzenie akcji ratowniczych w czasie pożarów, klęsk żywiołowych lub likwidacji miejscowych zagrożeń;
3) wykonywanie pomocniczych specjalistycznych czynności ratowniczych w czasie klęsk żywiołowych lub likwidacji miejscowych zagrożeń przez inne służby ratownicze;



« Ostatnia zmiana: Marzec 25, 2011, 20:58:16 wysłana przez piotr998 »
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #157 dnia: Marzec 24, 2011, 22:46:04 »
Strażak z zestawem R1 daje większe szanse przeżycia osoby z nagłym zatrzymaniem krążenia, niż świadek zdarzenia, nawet lekarz specjalista z "gołymi rękami". Ponieważ: ma tlen ( lekarze twierdza, że tlen pomaga...) i worek samorozprężalny lub respirator, ma rurki ustno-gardłowe, ma urządzenie ssące, ma kolegę z roty. Dlatego warto wysłać strażaków do stanu naglego zagrożenia zdrowotnego, jesli mogą być wcześniej, niz ZRM. Na szczęście w Pasłęku to rozumieją...

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #158 dnia: Marzec 25, 2011, 07:45:41 »
To odpowiedz nam Ignacy na takie pytania:
- o ile szybciej muszą być teoretycznie strażacy, żeby ich wysłać (minuta, dwie, pięć może dziesięć)?
- czy zawsze są dysponowani do zdarzeń medycznych?
- kto dysponuje zastęp PSP (lub OSP)?
- gdzie jest granica objawów medycznych (tylko NZK, czy również stany mogące tym skutkować w niedalekiej przyszłości, np. porażenie prądem)?
- i najważniejsze - jaka jest podstawa prawna do dysponowania jednostek KSRG bez rozpoznania na miejscu? ja doskonale rozumiem sytuacje, gdy ZRM po przybyciu prosi o pomoc strażaków, gdyż nie daja sobie rady (zdarzenia mnogie, masowe, pacjent wagi ciężkiej czy koniecznośc użycia sprzętu tnącego lub burzącego, czy też klasyczne wykonanie dostępu) - w takich sytuacjach nigdy nie miałem wątpliwości; ale też nie zdarzyło mi sie zostać zadysponowanym do pacjenta z ostrym brzuchem czy też nieprzytomnego na ulicy; więc dlaczego w Pasłęku to się zdarza? może PRM w Pasłęku nie funkcjonuje prawidłowo lub jest źle zorganizowane/zarządzane?
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #159 dnia: Marzec 25, 2011, 08:09:20 »
@Ignacy, ale my chyba tu tego nie kwestionujemy.  Bardziej zastanawiamy się (zresztą nie po raz pierwszy) czy przepisy, nasi mocodawcy również tak to widzą. Czy takie zadania nam stawiają i czy jest to na dzień dzisiejszy na tyle unormowane, że nie odbije się nam czkawką? A nie jest unormowane i nie jest oczywiste i się prędzej czy później zemści. I ok. w Pasłęku zrobiono kolejny precedens, a u mnie np. wczoraj mężczyzna w NZK czekał na ZRM również 30 min. i się nieudało. Ile takich sytuacji jest, co dzień? Jeśli prosty człowiek przykłada te dwa zdarzenia. Medialnie nagłośnioną akcje i śmierć bliskiej osoby gdzie SP z jakiś powodów nie było – to nie jest OK.   I za to, że nie jest OK. nawet niema, kogo ukarać, – bo nikt nie jest winny poza szeroko rozumianym systemem.  Co nieznaczny, że media będą to interpretować po swojemu?


tomtom

  • Gość
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #161 dnia: Marzec 25, 2011, 11:42:50 »
 :huh:
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 23, 2011, 22:41:12 wysłana przez tomtom »

Offline Łukasz Telus

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 930
    • Łukasz Telus Fotografia
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #162 dnia: Marzec 25, 2011, 14:26:18 »
A co tu dużo mówić, jest to Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Medycznego.
Nie w każdej komendzie takie są.

Ale jej członkowie podlegają takim samym przepisom prawa jak pozostali funkcjonariusze PSP.

Offline Piotr_W

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
  • sierżant
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #163 dnia: Marzec 25, 2011, 15:03:02 »
Panowie - kiedy ktoś wysłał PSP czy OSP do SAMODZIELNYCH działań???
Myślę, że nigdy.

Za każdym razem są to działania wpólne. Strażcy jadą do pomocy ZRM - a to, że są wcześniej wynika już z sytuacji nie do przewidzenia czy nie do zredagowania przepisami.
Czy jak jedziecie do wypadku i dojedziecie na miejsce jako pierwsi rozpoczynając m.in. KPP - wtedy też uważacie, że to niesprawiedliwe?

Do każdego z wymienionych w całym wątku zdarzeń wzywano jednocześnie (a nawet wcześniej) Pogotowie Ratunkowe. Dlatego są to działania wspólne do których mamy odpowiednie przepisy.

tomtom

  • Gość
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #164 dnia: Marzec 25, 2011, 15:13:38 »
 :huh:
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 23, 2011, 22:41:25 wysłana przez tomtom »

Offline kamaras

  • starszy ogniomistrz
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 938
  • kamaras
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #165 dnia: Marzec 25, 2011, 16:14:34 »
Wiem, że Wikipedia nie jest żadnym prawnym źródłem, ale pozwolę sobie przytoczyć:

Straż pożarna, dawniej straż ogniowa – zorganizowana formacja zajmująca się prewencją i walką z pożarami oraz pozostałymi zagrożeniami (innymi niż przestępczość) dla zdrowia i życia ludzkiego, dobytku oraz środowiska naturalnego. Do zadań straży pożarnej należy także usuwanie skutków klęsk żywiołowych i katastrof.
Do zadań specjalnych wykonywanych przez straż pożarną należy ratownictwo:
  • medyczne (sprowadzające się do udzielania pomocy przedlekarskiej przed przybyciem fachowych służb medycznych lub w miejscach, gdzie służby te dotrzeć nie mogą),
  • poszukiwawcze (...),
  • biologiczne (...),
  • chemiczne (...),
  • radiologiczne (...), (a wojsko?!)
  • techniczne,
  • wodne (...), (a WOPR?!)
  • wysokościowe.

Offline Piotr_W

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
  • sierżant
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #166 dnia: Marzec 25, 2011, 16:21:33 »
Cytuj
Panowie - kiedy ktoś wysłał PSP czy OSP do SAMODZIELNYCH działań???
Myślę, że nigdy.
To dobrze że tylko myślisz, bo sytuacja jest troszkę inna niż Ci się wydaje.
Widać nie czytałeś całego wątku, tylko przeleciałeś po łebkach. Koledzy przytaczali już gdzie samodzielnie do działań byli dysponowani.
Twierdzę że, nie rozumiesz co piszesz, albo udajesz takiego co nic nierozumie, bez obrazy oczywiście.
Chyba nie doczytałeś jednak
Cytuj
Nie raz byłem dysponowany do zdarzeń stricte medycznych jak nie było wolnej karetki. Mam w powiecie trzy karetki (P) i jedną (S).
"Leżaka" też już obsługiwaliśmy i nikt nie płacze z tego powodu...

Czytam cały wątek od samego początku. Rozumiem to tak, że kolegów wysłano do "LEŻAKA" - ale po jakimś czasie karetka dojechała i przejęła pacjenta.
No chyba go nie transportowali do izby?????

Offline kamaras

  • starszy ogniomistrz
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 938
  • kamaras
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #167 dnia: Marzec 25, 2011, 16:30:25 »
PIOTREK, to nie ma znaczenia. Poszkodowanego ewakuujesz do miejsca bezpiecznego. Nieraz niebezpieczne jest dla niego leżenie z twarzą w kałuży czy wymiocinach i wystarczy go obrócić i zaopatrzyć do czasu przybycia ZRM a nieraz miejscem bezpiecznym jest dla niego SOR i EWAKUUJESZ Go do samych drzwi szpitala...

P.s. w pierwszej kolejności dysponowany jest zespół ZRM. Dopiero po przekazaniu informacji do ZRM dyspozytor prosi o pomoc Straż. Więc nie jest to tak, że my robimy coś za nich tylko po prostu mamy krótszy czas dojazdu :)

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.957
    • JRG SGSP
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #168 dnia: Marzec 25, 2011, 16:32:13 »
Abstrachując od zasadniczej treści dyskusji chciałbym zadać jedno pytanie, bo ciągle rzucacie tym określeniem.
A kto to jest "leżak"? Założę się ze nie było dyspozycji "do leżącego pijaka" tylko do "osoby nieprzytomnej na ulicy". Utrata przytomności jest stanem zagrożenia życia.

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #169 dnia: Marzec 25, 2011, 16:35:57 »
Czytam cały wątek od samego początku. Rozumiem to tak, że kolegów wysłano do "LEŻAKA" - ale po jakimś czasie karetka dojechała i przejęła pacjenta.
No chyba go nie transportowali do izby?????

P.s. w pierwszej kolejności dysponowany jest zespół ZRM. Dopiero po przekazaniu informacji do ZRM dyspozytor prosi o pomoc Straż. Więc nie jest to tak, że my robimy coś za nich tylko po prostu mamy krótszy czas dojazdu :)


Nie do leżaka, tylko do chorej kobiety z bolącym brzuchem, zostali zadysponowani do miejscowości odległej o 25 km. od macierzystej jednostki i nie dojechali bo:

http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,16708.0.html




Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #170 dnia: Marzec 25, 2011, 16:39:51 »
Dla mnie to i tak próba łatania prowizorycznie czegoś co jest w tej chwili nieskuteczne i tyle ...
Toż niedługo dojdzie do tego że normą będzie wzywanie zastępu SP do zdażenia strikte medycznego bo chłopaki strażaki będą szybciej a ilość karetek się ograniczy bo po co komu je utrzymywać ...
Styknie jedna może góra dwie, dojadą jak będą mogli czyli po dłuższym okresie czasu ...

Czy nikt nie zauważa tego że po prostu chodzi tu o pieniądze które da się zarobić lub oszczędzić czyimś kosztem i grająć na tym  że Straż chce za wszelką cenę pomagać wszystkim i wszędzie  :gwiazdki:

Jeśli ma być tak że przejmujemy także ten zakres działalności to poproszę dodatkowe etety i wozy strikte medyczne w Straży.
Jeśli zostanie to starannie zaplanowane i wykonane nie ma nic przeciw, a tymczasem partyzantce ciągle będę mówił stanowcze NIE  :krzyk:
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #171 dnia: Marzec 25, 2011, 16:48:52 »
U nas na powiecie, są 4 karetki wyjazdowe.

W ostatnim czasie dyrektor pogotowia ratunkowego, ze względu na oszczędności zwolnił wszystkich kierowców kontraktowych, którzy rypali bo kilkaset godzin miesięcznie i zarabiali po 8-9 tys. zł.
W tej chwili brakuje mu ratowników/kierowców do obsadzenia wszystkich karetek wyjazdowych.
A dlaczego? Bo wszyscy mają podpisane umowy o pracę, ograniczenie pracy do 160 godz. w miesiącu.
Dlatego wszyscy dorabiają sobie jako ratownicy/kierowcy w Niepublicznych ZOZ przewożąc chorych do szpitala na badania, zabezpieczając mecze piłkarskie, imprezy itp. Tam sobie dorobią do podstawowej wypłaty.

Ale pod swoim bokiem ma strażaków, którzy będą łatać dziury w systemie PRM.
 

Offline kamaras

  • starszy ogniomistrz
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 938
  • kamaras
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #172 dnia: Marzec 25, 2011, 18:13:31 »
aluś - żeby nie było, że leję wodę...

"W Wigilię ok. godz. 17.25 strażacy pojechali na ulicę Konstantynowską.
- Zostaliśmy poproszeni o pomoc przez pracowników pogotowia. Na chodniku leżał człowiek, a akurat w tamtej chwili nie było żadnej wolnej karetki – wyjaśnia rzecznik prasowy straży pożarnej.
Mężczyzna, któremu strażacy udzielili pomocy, był pijany. Po kilku minutach na Konstantynowską przyjechała karetka."

"W czwartek po godz. 13.00 wozy strażackie pognały na ulicę Zachodnią. Tam pod jednym ze sklepów leżał mężczyzna.
- Kontakt logiczny był z nim utrudniony. Do tego strażacy wyczuli od niego woń alkoholu – informuje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
Strażacy pijanego mężczyznę przewieźli do szpitala. Dlaczego nietrzeźwy podróżował wozem strażackim?
- O pomoc poprosił nas dyspozytor pogotowia, bo w tym czasie nie było żadnej wolnej karetki – wyjaśnia."

cytować Ci dalej?

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #173 dnia: Marzec 25, 2011, 18:14:11 »
Warto dyskutować i przedstawiać swoje argumenty "za" i "przeciw" istniejącym zasadom udziału zastępów KSRG w samodzielnych działaniach podczas działań medycznych.
Pewnie tematu by nie było, gdyby nie wypadek samochodu gaśniczego, tragiczny w skutkach, jadącego do zdarzenia medycznego.
Nie są to interwencje częste, ale się zdarzają.

Szkoda tylko, że osoby decyzyjne nie potrafią jednoznacznie określić jak, to powinno się odbywać.
Procedury dysponowani itd.

Cytuj
Wytyczne do organizacji ratownictwa medycznego w krajowym systemie ratowniczo – gaśniczym

Wytyczne opracowali:
min.
2. lek. med. Ignacy Baumberg

5. Udzielanie pierwszej pomocy medycznej przez ratowników KSRG działających na miejscu zdarzenia występuje w następujących przypadkach:

1/ braku specjalistycznego zespołu ratownictwa medycznego,
2/ niemożności wykorzystania personelu jednostek ochrony zdrowia na miejscu zdarzenia, gdy dostęp do poszkodowanych znajdujących się w strefie zagrożenia będzie możliwy tylko dla ratowników KSRG przy wykorzystaniu sprzętu ratowniczego,
3/ gdy zdarzenie ma cechy zdarzenia masowego, czyli w sytuacji, kiedy zapotrzebowanie na medyczne działania ratownicze przekracza możliwości obecnych na miejscu zdarzenia służb i podmiotów ratowniczych.

Dla mnie ten punkt jest napisany dość jasno, działających na miejscu zdarzenia i brak jest ZRM.

Już coś dzieje się w tym temacie:

Cytuj
W związku z rosnącą liczbą podejmowanych przez ratowników PSP interwencji z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy, proszę o przekazanie do tut Komendy informacji, odnoszących się do działań podejmowanych na prośbę dyspozytora PRM    (realizowanych na podstawie art. 15 oraz art. 27, ust.1 pkt.7 Ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym oraz zapisów w „Wytycznych do organizacji ratownictwa medycznego w KSRG cz. IV p. 10), w związku z:

1.  brakiem wolnego i dostępnego zespołu ratownictwa medycznego
lub 
2. koniecznością udzielenia zespołom ratownictwa medycznego innego rodzaju pomocy (np. w przemieszczaniu poszkodowanych do/z ambulansu).



« Ostatnia zmiana: Marzec 25, 2011, 18:18:06 wysłana przez grzela »

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Zasadność dysponowania PSP przez Dyspozytora ZRM w świetle przepisów prawa.
« Odpowiedź #174 dnia: Marzec 25, 2011, 18:24:31 »
Witam Pana alek0998 i bardzo proszę o wskazanie kompetencji, za których przekroczenie przełożeni strażaków z Pasłęka powinni być odwołani. Działania z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy są obowiązkiem zawodowym strażaka, nie są natomiast "usługą medyczną" ani świadczeniem zdrowotnym.
Jak  było tu wielokrotnie podnoszone, PSP ma ustawowy obowiązek współpracy z PRM, dyskusja dotyczy głównie formy tej współpracy, która nie jest w wystarczającym stopniu uragulowana i pewnie dlatego zdarzaja się nieprawidłowości. Nie wydaje się, aby imperatyw ratowania życia ludzkiego przez strażaków był niezgodny z przepisami prawa regulującymi ich działania. Warto byłoby to wykazać, bo może się okazać, że konieczna będzie zmiana treści ślubowania strażackiego (znajomy strażak przybliży Panu to zagadnienie)....