No to ześta mi teraz w głowie namieszali że hej!!!
Bo ja sobie myślałem w nastepujący sposób: prądownica niskociśnieniowa moze mi ograniczy zuzycie wody ze względu na to, ze jeśli ustawię na pompie w aucie odpowiednio niskie ciśnienie adekwatne do ciśnienia roboczego prądownicy to będzie ona pracowac z podobna wydajnością, w podobny sposób jak inna prądownica przy wysokim ciśnieniu.
szukam więc rady i waszych opinii. Czy waszym zdaniem zakup takiej pradownicy ma uzasadnienie? i ewentualnie w jakich przypadkach można byloby jej uzyc. Nie powiem sugeruję się sugestiami strażaków zakładowej straży pożarnej z nadleśnictwa w moim miasteczku, któryc takowej używają. Tak własnie mi to tlumaczyli. Nie powiem, że w stu procentach maja rację, lae podobno jej uzycie jest bardziej wydajne przy braku wody niż tradycyjnej prądownicy. Stąd moje pytanie w tak zacnym gronie znawców tematu