Drogi Gościu niezarejestrowany przeświadczony, że wymienione przez Ciebie dziedziny stanowią wiedzę tajemną niemożliwą do zdobycia przez absolwenta SGSP w drodze chociażby studiów podyplomowych, nie mówiąc o tym, że informatyka i łączność są w programie naucznia tej szkoły, zauważ, że stanowiska te często mogą być stanowiskami cywilnymi, nie mówiąc już o możliwości zatrudniania specjalistów na kontraktach czy też do konkretnego projektu. Dlaczego za rachunkowość ma odpowiadać oficer - nie może być to cywil, albo aspirant lub podoficer? To samo dotyczy innych stanowisk stricte biurowych (pomijam stanowiska naczelników liniówki, prewencji, kwaterki i szkolenia, które powinny być jak najbardziej oficerskie i przez oficerów zajmowane); i nie piszcie tutaj proszę o wynagrodzeniach na stanowiskach cywilnych, żekomo niekonkurencyjnych na rynku pracy... rozłazi sie o ambicje i istotnie możliwość wyższego uposażenia, oraz, co często najistotniejsze, dużo korzystniejszy system zaopatrzenia emerytalnego; to jest czynnik, który tak ciągnie do gwiazdek tych "specjalistów-cywili"
Drogi zarejestrowany omnibusie.
Naczelnik kwaterki oficerem? Chodzi ci o tego człowieka od papieru toaletowego, zarządzania "flotą" pojazdów i strażackimi spółdzielniami mieszkaniowymi? O tych ludziach co się zamykają po garażach i na powodziach nie potrafią załatwić oleju do motorówek?
Główne księgowe podoficerem? Rozumiem, że chciałbyś żeby Ci czapkowały? I marzy ci się, że każdy cywil na widok twoich gwiazdek będzie zasuwał po 12-14h dziennie?
Zatrudnianie fachowców do projektów? Widziałeś jak to się dzieje w głównej która podobno ma sporo pieniędzy?
No i wreszcie informatyka i łączność w programie nauczania uczelni? Mówisz o tym:
http://www.inf.sgsp.edu.pl/lab/zajecia/zajecia.php ? A może mówisz o łączności analogowej która za pół roku spocznie na złomie?
Nie dziwię się, że połowa powiatów na pytanie o stałe IP bramy ich sieci na zewnątrz podaje 192.168.0.1 a druga połowa miała problemy z docx - no cóż, ale najwyraźniej systemy nie respektują tych dwóch belek przy gwiazdkach.
O SWD na 34 serwerach i 17 bazach oracla nie wspomnę...
Właśnie dzięki takiej nadętej bufonadzie oficerów SGSP straż wygląda jak wygląda - czyli pośmiewisko dla decyzyjnego szczebla (mówię o wyższym szczeblu niż KW). A Abakus robi z nas dojną krowę mając głęboko w d... nowe rozporządzenie o KSRG - bo jak zwykle Panowie oficerowie - wybitni prawnicy po SGSP - nie zauważyli drobniutkich szczególików w rozporządzeniach.
Bez świeżej krwi w mózgu tego organizmu, straż pozostanie tępym osiłkiem od ściągania kotów z drzew i będą się rodziły pomysły typu zbierania bezdomnych z ulic - a na PSK nadal będą się rozwijały piękne oranżerie a placy pod komendami nie będzie miał kto odśnieżać.
Stanowiska oficerskie dla fachowców z innych dziedzin to niestety wszystko co straż może zaoferować oczekując dyspozycyjności 24h. Bo między bajki można ściągnięcie wykształconych ludzi na cywilnych warunkach - na to się piszą tylko emeryci pożarnictwa...
Dla mnie idiotyzmem jest to że w 90 % komend (w mojej oczywiście też) na stanowiskach nazwijmy to "finansowych","kadrowych" i pani sekretarka też są funkcjonariusze. Z całym szacunkiem dla pracowników biurowych ale dlaczego taki ktoś może przejść ale nie musi na emeryturę po 15 latach? Taki ktoś przychodzi do pracy na 7 30 wychodzi o 15 30, zapomina o pracy i nie wie co to znaczy jak w nocy "zagrają dzwonki".
Winny takiego stanu rzeczy jest nikt inny jak szacowny oficer SGSP - wybitny omnibus, doskonały menadżer -siedzący na stołku komendanta. Tymi ludźmi spokojnie można załatać wiele potrzeb w szczególności PSK/MSK - zaplecze wszystkich długotrwałych akcji/ćwiczeń. Bo to, że strażak z podziału wyjeżdżający kilka razy w miesiącu w małej KP gdzieś na zadupiu to jest oczywiście tylko drobniutki szczegół nie wpływający na wąskie spojrzenie na problematykę munduru. Jest tak, że z racji ograniczeń legislacyjnych "przywileje" mundurowe są przeliczane na pieniądze i stąd może dla niektórych się rodzić pogląd o niesprawiedliwości systemu.
Wolelibyście, żeby ta sekretarka dostawała 3tys na rękę (bo jako bliska znajoma KP/KM spokojnie by dostała godziwą płacę) jako cywil?
Ja osobiście bym wolał zarabiać 2-3 razy tyle (jako cywil) co tego strażackiego uposażenia i egzekwować wszelkie prawa wynikające z kodeksu pracy w szczególności co do czasu pracy, mobbingu.