Autor Wątek: Kierowca etatowy w OSP - odwołanie i likwidacja etatu  (Przeczytany 8995 razy)

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.713
  • Getting too old for this shit
Kierowca etatowy w OSP - odwołanie i likwidacja etatu
« dnia: Marzec 05, 2011, 23:30:19 »
Panowie sytuacja wygląda tak:

Jest w gminie zatrudniony jeden z członków OSP, jako kierowca-konserwator sprzętu, i prawdę mówiąc nie wywiązuje się ze swoich obowiązków - albo może inaczej: rozlicza karty paliwowe, tankuje auta, raz do roku jedzie na przegląd, i też raz lub góra dwa razy coś porobi na garażu.
Natomiast co do jazdy wozem to sprawę totalnie olewa, nie stawia się na alarmy mimo że jest w domu i ma dość blisko, a nawet jak trzeba gdzieś pojechać że jest to wcześniej umówione to też jest z tym straszny problem - miga się jak może, a przecież w końcu te ok. 500zł miesięcznie z UG dostaje.
W tej sytuacji pomysł jest jeden - zlikwidować etat - tyle ile było środków przeznaczonych na wypłatę dla kierowcy przenieść do budżetu OSP (ponad 5 tysięcy na rok), a to co on robi, to w sumie równie dobrze można by zrobić w czynie społecznym, bo nie jest tego ani dużo, ani nie trzeba tego robić zbyt często.

Tylko teraz pytanie jak to zrobić? Kierowca jest pracownikiem UG, a nie OSP, więc jaki mamy wpływ na to kto nim zostanie, na jak długo i na jakich zasadach? W ogóle też z pierwszego "rozeznania" terenu w UG wyszła informacja że rzekomo nawet gdyby etat zlikwidować, to pieniędzy "na jednostkę" nam przenieść nie mogą, co z jednej strony wydaje się logiczne (koszty zatrudnienia pracownika UG), ale z drugiej skoro to są koszty UG nie związane z OSP to czemu są wyszczególnione w zestawieniu finansowym budżetu jednostki (i od budżetu odejmowane)? :gwiazdki:
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline Marcin1986

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 486
Odp: Kierowca etatowy w OSP - odwołanie i likwidacja etatu
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 05, 2011, 23:51:42 »
Radhezz a nie macie kogoś na jego miejsce? pismo do UG powinno wyjść od Zarządu OSP i opisywac prace tego człowieka i uzasadnienie prośby, decyzji itd...poza tym czy rozmawialiście z tym ,,kierowca-konserwatorem" o jego pracy?co powinien robić itd..udokumentowanie jego bierności jest bardzo łatwo bo macie książkę działań rat-gaś. a skoro nie jeździ to na liscie go nie ma:P

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.713
  • Getting too old for this shit
Odp: Kierowca etatowy w OSP - odwołanie i likwidacja etatu
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 06, 2011, 00:06:50 »
Radhezz a nie macie kogoś na jego miejsce? pismo do UG powinno wyjść od Zarządu OSP i opisywac prace tego człowieka i uzasadnienie prośby, decyzji itd...poza tym czy rozmawialiście z tym ,,kierowca-konserwatorem" o jego pracy?co powinien robić itd..udokumentowanie jego bierności jest bardzo łatwo bo macie książkę działań rat-gaś. a skoro nie jeździ to na liscie go nie ma:P
Właśnie wiesz sprawa nie jest taka prosta, bo jak wyjdziemy ze stanowiskiem że nie robi (a to przecież jeden z naszych, były prezes i obecny członek zarządu, jeszcze starego, ale jednak) to będzie "mała" wojna... Zresztą będzie się bronił, że jest głównie konserwatorem - i tutaj niewywiązywania się z obowiązków już nie będzie tak łatwo udowodnić.

Czy jest ktoś na jego miejsce? Owszem, jest ktoś kto świetnie by się sprawdził w tej roli, ale on na to nie pójdzie bo z obecnym kierowcą są kolegami... Zresztą nie czarujmy się, może majątek to nie jest, ale zawsze jakieś pieniądze, a gdzie są pieniądze, tam jest wiadomo co... :rolleyes:
Zresztą to rozwiązanie też nie jest idealne - wszak za niecałe 500zł nikt  nie będzie dyżurował ( a taka jest idea w ogóle kierowcy na etacie ).

Dlatego w miarę najlepszym pokojowym rozwiązaniem byłoby zlikwidowanie etatu na wniosek OSP - z przesunięciem środków do budżetu jednostki... Tak prawdę mówiąc za 5000zł można rocznie przeszkolić dwóch nowych kierowców spośród ratowników będących w JOT, i już po 3-4 latach nie ma prawa się zdarzyć sytuacja, że nie będzie komu wyjechać na alarm. Oczywiście stwierdzenie prawdziwe w sytuacji gdy liczymy że stan kierowców jest na jednostce zerowy, a tak przecież nie jest - czyli "pełną sprawność bojową" uzyskujemy jeszcze szybciej - ok. roku do 2 lat
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline firefighter83

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 127
Odp: Kierowca etatowy w OSP - odwołanie i likwidacja etatu
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 06, 2011, 08:58:02 »
W opisywanej sytuacji widzę tylko jedno rozwiązanie. Naczelnik wystosowuje pismo do UG a lepiej to idzie do burmistrza i przedstawia mu zaistniałą sytuację. Etat oczywiście nie będzie zlikwidowany a kierowca musi być. W związku z powyższym Zarząd na wniosek  naczelnika powinien zaproponować następcę z odpowiednimi kwalifikacjami. Jeśli nie będzie miał psychotestów to je zrobi i tyle to sprawy groszowe.

Jestem także naczelnikiem inie wyobrażam sobie takiej sytuacji jak opisywana. Jest to niedopuszczalne  :tuba:
Życzę aby sprawa została rozpatrzona i to jak najszybciej.
"W straży pożarnej, będziemy razem walczyć przeciwko jednemu wspólnemu wrogowi - ogniowi - bez względu na kraj,pochodzenie, w czym chodzimy i w jakim języku mówimy." 
J.J. Edmondson

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Odp: Kierowca etatowy w OSP - odwołanie i likwidacja etatu
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 06, 2011, 12:09:07 »
Z przesunięciem środków bym uważał bo w tym roku i nastepnym będą jeszcze na Waszym strażackim koncie, a za dwa lata i później się gdzieś zawieruszą w budżecie gminy i tyle je będziecie widzieć. Moim zdaniem lepiej utrzymać etat bo zlikwidować go to parę sekund, ale na nowo przywrócić będzie już raczej niemożliwym.

Odnośnie kierowcy proponuję szczerą rozmowę. Zaproście go na zebranie zarządu i przedstawcie mu swoje oczekiwania wobec jego osoby. Następnie proponuję spisać te wszystkie ustalenia w formie zakresu obowiązków kierowcy OSP i wtedy pójść do burmistrza i obmówić sprawę. Burmistrz może przecież nałożyć na swojego pracownika zakres obowiązków i wymagać ich realizacji, jednocześnie można zapisać w tych obowiązkach że zarząd OSP będzie np. co 6 miesięcy informował na piśmie burmistrza z wykonanych prac przy sprzęcie. Gdy nadal sytuacja się będzie powtarzać to macie papier i wtedy już dużo łatwiej przedstawić komuś konkretne zarzuty zaniedbania.
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline Marcin1986

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 486
Odp: Kierowca etatowy w OSP - odwołanie i likwidacja etatu
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 06, 2011, 16:22:02 »
dokładnie jak tez wcześniej zaznaczyłem przede wszystkim rozmowa jednak błędne koło sie robi gdy etatowego kierowce ,,zmuszamy" by jeździł na akcje..ochotników na siłę czy za kasę to raczej w OSP nie potrzeba..Radhezz macie z kimś z władz dobry kontakt by sie podpytać jak ew ta sprawe łagodniej ,,od tyłu" ugyźć?

Offline Rafał998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.099
  • A 8 dnia Pan Bóg stworzył Strażaka :)
    • Ochotnicza Straż Pożarna
Odp: Kierowca etatowy w OSP - odwołanie i likwidacja etatu
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 06, 2011, 16:47:29 »
Ja bym na Twoim miejscu napisał do wójta lub burmistrza pismo o zmianę tego kierowcy na tego drugiego i to nawet niczym nie motywować, z dniem przykładowo 01.04.2011 roku i tyle i nie przejmować się tym że będzie mała wojna, tak to jest już jak się jeden stołka trzyma i nie chce go wypuścić.

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.713
  • Getting too old for this shit
Odp: Kierowca etatowy w OSP - odwołanie i likwidacja etatu
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 06, 2011, 17:37:43 »
błędne koło sie robi gdy etatowego kierowce ,,zmuszamy" by jeździł na akcje..ochotników na siłę czy za kasę to raczej w OSP nie potrzeba
Może nie generalizujmy aż tak, bo kierowca etatowy, który byłby zawsze dostępny to jednak z czegoś żyć by musiał... Ale w tej akurat sytuacji muszę Ci przyznać rację w tym względzie, że skoro bierze pieniądze to powinien się chyba trochę bardziej poczuwać do odpowiedzialności - a tymczasem nawet olał ostatnie szkolenie w PSP :rolleyes:

..Radhezz macie z kimś z władz dobry kontakt by sie podpytać jak ew ta sprawe łagodniej ,,od tyłu" ugyźć?
Nie bardzo - z moich dotychczasowych doświadczeń z gminą mam raczej złe doświadczenia, i nie ma tam za bardzo komu zaufać w żadnej oficjalnej bądź nieoficjalnej sprawie. Jak już się wchodzić w temat do nich to trzeba zdecydowanie i konsekwentnie do końca.

Ja bym na Twoim miejscu napisał do wójta lub burmistrza pismo o zmianę tego kierowcy na tego drugiego i to nawet niczym nie motywować, z dniem przykładowo 01.04.2011 roku i tyle i nie przejmować się tym że będzie mała wojna, tak to jest już jak się jeden stołka trzyma i nie chce go wypuścić.
No widzisz, można by tak zrobić, gdyby ten drugi się na to zgodził... A oni są dobrymi kolegami, i przez wzgląd na to nic z tego nie wyjdzie, bo przecież nie można kogoś zatrudnić wbrew jego woli...

Ale jest jeszcze inna kwestia - rozwiązanie które było rozważane nieco dawniej, tylko nie wiem jak to do końca wygląda prawnie. Otóż w czasach gdy jeszcze nie interesowałem się OSP i trzeba było wyznaczyć kogoś na kierowcę był jeden taki, co powiedział, że jemu zależy tylko na ubezpieczeniu/składkach, będzie tylko jeździł, a całą kasę jaką dostanie będzie przekazywał na OSP... Pomysł niezły, poza tym, że jednak w tej sytuacji powstawałyby dla niego pewne zobowiązania podatkowe. Ale może warto by było przemyśleć takie rozwiązanie? Może nawet nie trzeba by było kierowcy zmieniać, tylko pogadać czy by się zgodził na coś takiego?
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline alex

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 193
Odp: Kierowca etatowy w OSP - odwołanie i likwidacja etatu
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 20, 2011, 19:37:11 »
Witam.
Parę lat temu u mnie w jednostce to wyglądało tak, że zarząd skierował pismo do burmistrza o treści mniej więcej takiej że z dniem  ...... pan ....... przestaje pełnić obowiązki konserwatora a jego obowiązki przejmuje pan .... I tyle wydaje mi się że gmina nie ma w tej kwestii  zbyt wiele do powiedzenia.

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Kierowca etatowy w OSP - odwołanie i likwidacja etatu
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 20, 2011, 20:57:24 »
...
Ja bym na Twoim miejscu napisał do wójta lub burmistrza pismo o zmianę tego kierowcy na tego drugiego i to nawet niczym nie motywować, z dniem przykładowo 01.04.2011 roku i tyle i nie przejmować się tym że będzie mała wojna, tak to jest już jak się jeden stołka trzyma i nie chce go wypuścić.
No widzisz, można by tak zrobić, gdyby ten drugi się na to zgodził... A oni są dobrymi kolegami, i przez wzgląd na to nic z tego nie wyjdzie, bo przecież nie można kogoś zatrudnić wbrew jego woli...
...  był jeden taki, co powiedział, że jemu zależy tylko na bezpieczeniu/składkach, będzie tylko jeździł, a całą kasę jaką dostanie będzie przekazywał na OSP...
Czy poza tymi dwoma kolegami nie ma innych kierowców, może ten trzeci przyjąłby etatowe obowiązki kierowcy-konserwatora.
Odnoszę wrażenie że większym problemem od załatwienia papierków (zgodnie z sugestią @Rafał998) jest znalezienie kierowcy chętnego na podjęcie pracy, a na to nie jestem w stanie nic Ci poradzić.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline Rafał998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.099
  • A 8 dnia Pan Bóg stworzył Strażaka :)
    • Ochotnicza Straż Pożarna
Odp: Kierowca etatowy w OSP - odwołanie i likwidacja etatu
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 20, 2011, 21:41:10 »
U nas też było tak że jako zarząd pisaliśmy że z dniem tym i tym taki pan nie jest kierowca-konserwatorem a z dniem tym i tym proszę zatrudnić takiego pana i tak było do dziś teraz te pismo burmistrz kieruje do ZOG OSP bo jak mi odpisał to ZG jest decydentem na co pójdą i ile pójdzie kasy z budżetu przeznaczonego na OSP, ZG zatwierdza i dopiero wysyła pismo do burmistrza...paranoja

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.713
  • Getting too old for this shit
Odp: Kierowca etatowy w OSP - odwołanie i likwidacja etatu
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 21, 2011, 19:08:27 »
Dzięki za odpowiedzi - na razie sprawa stoi tak jak stała, bo jakoś ten temat doszedł do aktualnego kierowcy - dzięki pewnym "życzliwym inaczej" osobom ładnie to nie wyszło, ale od tamtego czasu frekwencja i zaangażowanie znacznie wzrosły... Więc na razie działa to ok -_-
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline mircze

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Kierowca etatowy w OSP - odwołanie i likwidacja etatu
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 25, 2011, 14:01:20 »
 :tuba:Sprawa kierowcy konserwatora w OSP nie jest taka prosta do rozwiązania. Miałem taki przypadek dwa lata temu OSP chciało się pozbyć kierowcy bo był im niewygodny, ale z UG rozliczał się z paliwa i kart drogowych, sprzęt był czysty. Burmistrz nie miał podstaw do rozwiązania  umowy o pracę. Po zaciągnięciu opinii u radcy prawnego okazało się, że jak pracownik pójdzie z tym do sądu pracy to wygra sprawę. Natomiast likwidacja stanowiska pracy wiąże się z tym, że przez 12 miesięcy nie można stworzyć  takiego samego stanowiska. Najlepiej jak jeden pisze podanie do UG o rezygnacji z pracy, a drugi podanie o zatrudnienie

Offline romiwe

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 589
Odp: Kierowca etatowy w OSP - odwołanie i likwidacja etatu
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 25, 2011, 14:14:44 »
Tak naprawdę to szkoda że przed objęciem takiego stanowiska jak konserwator - ludzie się deklarują a potem nic nie robią .W zależności jak jest umowa zawarta czy umowa o dzieło czy też o pracę to np do końca roku to Zarząd winien rozmawiać z danym człekiem a następnie wytypować ludzia z prawdziwego zdarzenia . A nie robić k...y we własne gniazdo(czyt OSP)

Offline Rafał998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.099
  • A 8 dnia Pan Bóg stworzył Strażaka :)
    • Ochotnicza Straż Pożarna
Odp: Kierowca etatowy w OSP - odwołanie i likwidacja etatu
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 26, 2011, 08:34:01 »
Jeśli kierowca jest naprawdę niewygodny i chcesz się go pozbyć to nikt ci nie przeszkodzi :) sprawa prosta - wykreśla go Naczelnik z JOT i tyle motywując tym iż gośc nie nadaje się do JOT, bo to naczelnik jednoosobowo podejmuje decyzje dotyczące JOTu :) Drugie rozwiązanie jest takie - Jako Zarząd wykreślacie porostu wywalacie takiego delikwenta a powód zawsze można znaleźc:)

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Odp: Kierowca etatowy w OSP - odwołanie i likwidacja etatu
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 26, 2011, 09:17:58 »
Jeśli kierowca jest naprawdę niewygodny i chcesz się go pozbyć to nikt ci nie przeszkodzi :) sprawa prosta - wykreśla go Naczelnik z JOT i tyle motywując tym iż gośc nie nadaje się do JOT, bo to naczelnik jednoosobowo podejmuje decyzje dotyczące JOTu :) Drugie rozwiązanie jest takie - Jako Zarząd wykreślacie porostu wywalacie takiego delikwenta a powód zawsze można znaleźc:)
Naczelnik sobie może - bo on tylko wioskuje o powołanie czlonków w skład JOT-u a nie o jego składzie, a zarząd jeżeli skreśla członka z listy OSP tylko po to żeby znieść mu etat to nie zarząd tylko dupy wołowe które nic nie potrafią.
Proponuję poskreślać połowę członków JOT-u to wtedy i łatwiej się będzie załapać na wyjazd.
Czy naprawdę nie można tego załatwić w inny (cywilizowany) sposób??????


Rafał998 proponuję popatrzec w statut, a nie we wzorcowy regulamin JOT-u. Tam znajdziesz prawidłową odpowiedz, co nie zmienia faktu że wyrzucanie kogokolwiek z OSP tylko za to że nadal zajmuje etat kierowcy to kpina sama w sobie
« Ostatnia zmiana: Marzec 26, 2011, 13:55:12 wysłana przez daro »
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline Rafał998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.099
  • A 8 dnia Pan Bóg stworzył Strażaka :)
    • Ochotnicza Straż Pożarna
Odp: Kierowca etatowy w OSP - odwołanie i likwidacja etatu
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 26, 2011, 12:40:57 »
Jeśli kierowca jest naprawdę niewygodny i chcesz się go pozbyć to nikt ci nie przeszkodzi :) sprawa prosta - wykreśla go Naczelnik z JOT i tyle motywując tym iż gośc nie nadaje się do JOT, bo to naczelnik jednoosobowo podejmuje decyzje dotyczące JOTu :) Drugie rozwiązanie jest takie - Jako Zarząd wykreślacie porostu wywalacie takiego delikwenta a powód zawsze można znaleźc:)
Naczelnik sobie może - bo on tylko wioskuje o powołanie czlonków w skład JOT-u a nie o jego składzie, a zarząd jeżeli skreśla członka z listy OSP tylko po to żeby znieść mu etat to nie zarząd tylko dupy wołowe które nic nie potrafią.
Proponuję poskreślać połowę członków JOT-u to wtedy i łatwiej się będzie załapać na wyjazd.
Czy naprawdę nie można tego załatwić w inny (cywilizowany) sposób??????

1.   Obowiązki, uprawnienia i odpowiedzialność naczelnika OSP

obowiązki:
a)   kierowanie całokształtem działalności JOT i nadzór nad jej gotowością bojową,
b)   typowanie członków czynnych do składu osobowego JOT,
c)   dysponowanie siłami i środkami JOT,
d)   dowodzenie załogami JOT w czasie działań ratowniczych i zabezpieczających,
e)   współdziałanie na przydzielonym odcinku działań z innymi służbami i jednostkami ratowniczymi uczestniczącymi w akcji,
f)   zapewnienie zgłoszenia do właściwego ośrodka dyspozycyjnego każdego wyjazdu i powrotu załogi JOT,
g)   dopilnowanie sporządzenia wymaganej dokumentacji z udziału JOT w akcjach ratowniczych i zabezpieczających,
h)   zapewnienie natychmiastowego zgłaszania do właściwego ośrodka dyspozycyjnego niezdolności do działań załogi JOT,
i)   nadzorowanie sprawności oraz prawidłowej eksploatacji i konserwacji sprzętu i wyposażenia JOT zgodnie z wymogami określonymi w instrukcjach i innych dokumentach,
j)   planowanie szkolenia JOT oraz nadzór nad realizacją planów i zajęć szkoleniowych; udział bezpośredni w szkoleniu,
k)   nadzór nad właściwym zabezpieczeniem sprzętu i wyposażenia JOT przed kradzieżą,
l)   utrzymywanie dyscypliny organizacyjnej oraz dbanie o właściwą atmosferę i koleżeństwo,
m)   nadzór nad przestrzeganiem bhp oraz badaniami lekarskimi ratowników OSP,
n)   informowanie Zarządu OSP o problemach organizacyjnych i sprzętowych JOT oraz wnioskowanie sposobu ich usunięcia,
o)   dokumentowanie działalności JOT w książce naczelnika OSP i innych wymaganych dokumentach.

uprawnienia:
a)   dysponowanie siłami i środkami JOT,
b)   kierowanie (dowodzenie) jednoosobowo JOT w formie poleceń i rozkazów,
c)   mianowanie dowódców pododdziałów (plutonu, sekcji),
d)   udzielanie wyróżnień i kar statutowych ratownikom OSP,
e)   przekazanie części swoich obowiązków zastępcy oraz innym dowódcom funkcjonującym w strukturze JOT,
f)   pełnienie funkcji wiceprezesa OSP,
g)   inne uprawnienia wynikające z przepisów oraz statutu OSP i statutu Związku OSP.

odpowiedzialność:
Naczelnik OSP ponosi odpowiedzialność statutową za przygotowanie do działań, gotowość bojową i sprawność JOT, a także zapewnienie na miarę posiadanych możliwości bezpieczeństwa ratowników OSP. Odpowiednio do powierzonych zadań i odpowiedzialności naczelnik OSP powinien dysponować niezbędnymi środkami wykonawczymi.

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: Kierowca etatowy w OSP - odwołanie i likwidacja etatu
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 26, 2011, 19:57:37 »
I z tym typowaniem członków czynnych do skłądu JOT jest problem. Bo co znaczy typowanie. Wg mnie znaczy tyle, że naczelnik przedstawia propozycję a zarząd ją zatwierdza. Uważam, że to nie jest właściwy sposób. Naczelnik ma odpowiadać za JOT a zarzad mu będzie typował kogo chce lub nie chce.

U mnie nie ma kogoś takiego jak kierowca - konserwator. Kierowcą może być każdy kto ma stosowne uprawnienia. Nie będę się tu rozpisywał jakie bo to jest chyba oczywiste. U mnie jest konserwator. Ma on umowę - zlecenie z UG. W niej są zawarte jego zadania. Dba o samochód i cały sprzęt jaki się na mim znajduje. Ma wpaść do remizy i przepalić od czasu do czasu samochód i sprzęt, jak długo nie wyjeżdżamy. Po powrocie z działań kierowca który był przy działaniach ma za zadanie dopilnować poukładania sprzętu, dotankowania go. W końcu samochód i sprzęt ma być gotowe po działaniach do następnych działań. A konserwator ma przyjść do remizy i sprawdzić czy to zostało zrobione. Jeśli nie to ma to sam zrobić i sprawę zgłosić do naczelnika. Po za tym konserwator ma za zadanie pojechać zatankować samochód i karnistry na paliwo do sprzętu. Jego zadaniem jest również wyjazd na przegląd, na naprawy. Również comiesięczne rozliczanie sprzętu jest w jego zakresie. Ktoś powie, że po działaniach kierowca robi to co i konserwator. Ale sprzęt ma być w końcu gotowy do wyjazdu do następnych działań, a konserwator nie ma ustalonych godzin pracy.
Dalej, w moim OSP zapis w statucie jest jasny. Naczelnik wyznacza członków OSP do wykonywania zadań operacyjno - technicznych. On powołuje osobę do JOTu i ją odwołuje. I tutaj również sprawa konserwatora jak i kierowcy jest klarowna. To naczelnik wyznacza kto będzie konserwatorem. Podaje dane tej osoby do urzędu gminy.  Jak coś nie pasuje (a raczej nie pasowałoby bo takiej sytuacji nie mieliśmy) to naczelnik odwołą konserwatora, czyli poda taką informację do UG i ten zgodnie z zawartą umową rozwiąże takową umowę zlecenie. Dotyczy to również kierowców. Są osoby wyznaczone z uprawnieniami. Jak coś nie będzie pasowało to naczelnik wystąpi z wnioskiem do UG i ten cofnie uprawnienia kierowcy. Dzięki takiemu zapisow w statucie naczelnik nie ma związanych rąk. Oczywiście, w sytuacji kiedy naczelnik będzie wredny i kogoś ni ebędzie lubił moze taką osobę odstawić. Na szczęście nie ma u nas takich animozji i odpukać oby nie było.