Ja ma Haixy Fire Flash. Buty poprostu za..b...ste supper. Można
je nazwać uniwersalnymi.
Kilka krotnie uchroniły mnie już przed zwichnięciem kostki.
Nadają się do akcji gaśniczej jak i raotwniczej np.
wypadki drogowe, niż te nasze gumowe polskie.
Jeżeli chodzi o buty polskie, to oprócz gumowych Fagumów na wzór amerykańskich to zostają Protektory z Lublina; ale nie są to wogóle
buty do akcji.
Najlepiej kupić sobie jakieś zagraniczne. Oprócz Haixów warto też chyba
kupić FireFoxy firmy Bergmann (czy komfort jest taki sam jak przy haixach
to nie wiem) no i napewno gumowe Etche z firmy Eurodis. Tylko że kosztują
ponad 400 zł, ale w przeciwieństwie do naszych to niebo.