Widziałem zestawienie odporności na uderzenie (zdolność tłumienia siły uderzenia) różnych hełmów i co się okazało wszystkie hełmy, które mają skorupy z laminatu tj. żywica i włókna szklane (kalisiaki), aramidowe, Pacifik, Schubert) posiadają o wiele większą zdolność tłumienia siły uderzenia w stosunku do hełmów których skorupy wykonano metodą wtrysku tj. Gallet i chorwackie PAB FIRE.
Wadą, a wg mnie zaletą hełmów z laminatu jest to, że po uderzeniu na skorupie zostaje wyraźny ślad który może być sygnałem, że dany hełm spełnił swoje zadanie i należy go wymienić na nowy, bo następnym razem może już nie zadziałać (ochronić użytkownika) - tylko co na to komendant, kolejny wydatek.
W przypadku hełmów ze skorupą wtryskową po uderzeniu często nie ma żadnego śladu, co wcale nie oznacza że przy następnym uderzeniu amortyzacja uderzenia będzie prawidłowa, ponieważ po każdym silnym uderzeniu (piszą o tym wszyscy producenci) zniszczeniu ulega wewnętrzny system amortyzacyjny - czego nie da się wzrokowo ocenić. Może się okazać, że przy następnym uderzeniu w hełm, na którym nie było oznak uszkodzenia użytkownikowi urwie głowę razem z hełmem bo system amortyzacji nie zadziałał.
Pseudo zaletą tych hełmów jest to, że ze względów optycznych można je używać kilka, kilkanascie lat bo nie pękają, nie kruszy się skorupa i strażak może do emerytury mieć jeden hełm ale na pewno już nie ochronę głowy.
Wybór należy jednak do kupujących.