Czy jest ktoś kto zaliczył ten tor poprawnie i zmieścił się w czasie? Jeśli tak to czy może udzielić jakiś wskazówek co do poszczególnych elementów? Boję się, że nie dam sobie rady z odmykiem na drążku z podporu przodem (nigdy tego nie robiłem i nawet nie wiem o co tak naprawdę w nim chodzi).
No ale z wys. kozła to już jest przesada, 130 cm to mi akurat sięga do brzucha (mam 176 cm)
i jak tu ułożyć dłonie na koźle i skoczyć przez niego rozkrocznie?
przecież ja się przerwę na pół.
Jeśli możecie wypowiedzieć się na ten temat to bardzo proszę
pozdrawiam ludziska