Pasjonatpozarnictwa mówisz jakbyś życia nie znał. Nikt nie pójdzie oddać krwi mając zaplanowaną służbę bo zaraz będzie lament, że tylko problem robi, że może iść na wolnym, że co on odp... . To w takim razie wytłumacz mi po co właściwie te zapisy prawne o dawaniu wolnego? Niech stacje krwiodawstwa pracują od 16 do 20, kto będzie chciał oddać krew to pójdzie po pracy. Nikt nie będzie miał wolnego i wszyscy będą traktowani po równo. A tak to 8-godzinny (mówie o każdym, nie tylko w PSP) pójdzie oddać i weźmie dzień wolny "bo inaczej się nie da" (nie? Weź urlop i idź), a podziałowy nie bo przecież tyle wolnego ma. Szkoda następnej dyskusji o tym co kto uważa za słuszne a co nie. Przepis jest a światopogląd każdy niech ma jaki chce.