Autor Wątek: schodzimy na psy!!!  (Przeczytany 11977 razy)

Offline officer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 713
schodzimy na psy!!!
« dnia: Grudzień 09, 2010, 14:19:38 »
Tytuł niezbyt miły ale wg mnie prawdziwy.
Powody:
1. Istniejący podział biuro- podział bojowy. Istniał, istnieje i prawdopodobnie będzie istniał. Oczywiście, że po d...ie dostaje podział ( nie dlatego tak uważam, że jestem jednym z nich- w następnych postach po polemice a napewno będzie więcej na ten temat się wypowiem).
2. W 90% komend nieodpowiedni komendanci- to co się dzieje w Augustowie to tak samo jest w 90% komendach
3. upolitycznienie stanowis komendantów
4. brak kadencyjności na stanowiskach komendantów
5. zły model powierzenia stanowiska komendanta głównego
zapraszam do dyskusji
 

Offline dr.Kudłaty

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 709
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 09, 2010, 15:59:34 »
Tytuł niezbyt miły ale wg mnie prawdziwy.
Powody:
1. Istniejący podział biuro- podział bojowy. Istniał, istnieje i prawdopodobnie będzie istniał. Oczywiście, że po d...ie dostaje podział ( nie dlatego tak uważam, że jestem jednym z nich- w następnych postach po polemice a napewno będzie więcej na ten temat się wypowiem).
 

Fakt, tytuł zdecydowanie nie należy do przyjemnych. Prawdziwy pewnie w Twojej subiektywnej ocenie, bo ja jak i wielu inny nie ma zamiaru "zejść na psy".
Zdecydowanie zrozumiałem, co autor miał na myśli  :rofl:

Do rzeczy:

ad. 1
Zgadzam się, że była, zgadzam się, że jest,a reszta to przyszłość, bo jeżeli dyskutować to o faktach, a nie gdybaniach.
Podział odczuwa to zapewne jak napisałeś, lecz dlaczego?. Uważam, że z powodu, iż  NIKT poza podziałem, podziału nie szanuje. Zależy przy tym zauważyć, że tzw podział zazwyczaj kończy się na d-cy zmiany. Pokuszę się o stwierdzenie, że często ten podział nie szanuje również innego podziału. Przykład: jeden podział zdający służbę i drugi podział przyjmujący służbę. Czyż nie często tak jest? Czy to dobre dla podziału? Uważam wręcz, że destrukcyjne (w rozumieniu całościowym PSP). To może być dobre tylko dla D-cy JRG wzwyż.
Żeby nie było prosto, to nie dla zwykłego d-cy (czytaj dobrego) są to odpowiednie stosunki podział-podział. Dobremu d-cy zależy na stabilnej CAŁEJ załodze. Dobremu dowódcy zależy na odpowiednim "stanie" psychofizycznym swoich podwładnych. Dobry dowódca problemów nie unika lecz rozwiązuje problemy JAWNIE. Dyskutuje, szuka dobrych i skutecznych rozwiązań. Cego potrzebuje bezwzględnie ten dobry d-ca? Bezwzględnie potrzebuje poświęcić czas dla SWOICH podwładnych i go poświęca. Oczywiście musi posiadać pewne cechy charakteru, wiedzę oraz wykształcenie ale bez poświęcania czasu ludziom, od których często zależy życie i mienie innych, te cechy i predyspozycje nic nie będą znaczyły. Można spotkać i tych "złych" dowódców. Poza wnikaniem w ich przydatność do zajmowania stanowisk kierowniczych i wykształceniu stircte pożarniczym należy zwrócić uwagę na czas, który chcą poświęcić swoim podwładnym. Śmiem twierdzić, że właśnie tym złym d-cą tolerują zależy na utrzymywaniu tego stanu. Tolerują właśnie takie relacje ponieważ nie muszą poświęcać (często nie potrafią) czasu swoim podwładnym. Zmiany służbowe kolokwialnie mówiąc się "żrą", więc dbają o "porządek" (w jego rozumieniu) wokół siebie i wszystko się "kręci".
Jestem zwolennikiem rozwiązań prostych. Prostych wtedy, kiedy można takowych użyć. Uważam, że rozwiązaniem dla powyższego problemu będzie KADENCYJNOŚĆ.

ad. 2
Jestem daleki od generalizowani. Nie mogę się odnieść do twojej wartości 90% tylko dlatego, że owych 90% nie miałem przyjemności (lub nie) poznać.
Przykład z Augustowa wskazuje tylko na to, że tacy są. Również inne przykłady (pojawiają się na forum np) wskazuj na to, że są.
Uważam, że również skutecznym rozwiązaniem może być KADENCYJNOŚĆ KW/KP/KM.

ad. 3

Ciężko się odnieść do tego kolego. Skoro KG jest politycznie zależny- nie ma chyba wątpliwości- to i inni komendanci zależni politycznie muszą być. Zważywszy na fakt, że powołując KW/KP/KM trzeba się zwrócić o opinię do marszałka czy starosty to ową polityczność tylko zwiększa.
Jak to zmienić? Nie wiem, może demokratyczne wybory w komendach (:D)?
Szczerze nie wiem.

ad.4

patrz wyżej


ad.5

Dlaczego zły "model" ?
Wystarczy (chyba) tylko, jeżeli KG, po objęciu stanowiska przypomni sobie o tym, o czym marzył będąc jeszcze d-ca zmiany służbowej.
Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej to nie tylko komendant. To sztab ludzi pracujących dla służby. To zastępcy, dyrektorzy, szefowie i oczywiście różnego szczebla pracownicy cywilni lub mundurowi.
Za daleko bym się posunął, stwierdzając, że to zła KG. Często przepisy czy wytyczne z KG są NADINTERPRETOWANE już na płaszczyźnie KW. Dodając do tego KM/KP i sztab ludzi- na tzw dole- jest jak jest. Czy KG powinien zaprzątać sobie głowę tylko strażakami z podziału bojowego? Uważam, że nie! Dlaczego, dlatego, że ma do tego sztab ludzi wynikający ze struktury PSP. To właśnie gdzieś w strukturze (w ludziach, bo maszyn nie mamy) jest problem. Śmiem twierdzić, że w tej całej strukturze to właśnie wyjaśnienie w ad.1
Czy to tzw podział w większości działa na dobry wizerunek PSP? Tak, właśnie tak jest, ale mamy Służbę Państwowej Straży Pożarnej, a nie Jednostki Ratowniczo Gaśniczej. Czy KW KP/KM może istnieć bez JRG? Nie, to nie możliwe. Czy możliwe jest istnienie podziału bez KP/KM/KW czy KG? Tak jest możliwe, ale czy tak efektywne i dla bezpieczeństwa Naszych obywateli?
To sami oceńcie.
Ja uważam, że PSP potrzebuje ewolucji. Ewolucji, a nie bezgranicznej rewolucji.
Chyba, że rewolucja opisana w ad.1 
Np.
Skoro Km/KP nie widzi potrzeby zmian na którejś płaszczyźnie Naszej służby to KW i KG też nie. Nie, bo skąd maja to wiedzieć, z Naszego forum ? Struktura jest jasna i klarowna. KG-KW-KM/KP-JRG. Dlaczego z najniższego szczebla nie wychodzą zmiany? Pewnie dlatego, że kierownicy jednostek organizacyjnych PSP tych zmian nie widzą lub nie chcą nic zmieniać.Może dlatego, że d-cy JRG nie mają (nie chcą) siły sprawczej zmian przepchnąć. Zresztą powody można mnożyć, choć nie zawsze są te z przykładu.

Uważam, że problem tkwi w pierwszym punkcie poruszanym przez Ciebie.

Jako, iż uważam, że zasadnym jest w wątkach odpowiadać (z szacunku dla założyciela wątku) nie dodaję w tym miejscu nic więcej.  Oczywiście dyskutował będę dalej. Czekam na inne spostrzeżenia i pomysły.


« Ostatnia zmiana: Grudzień 09, 2010, 16:57:53 wysłana przez jogurtOLO »

Offline piotr

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 167
  • ile jeszcze......
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 09, 2010, 18:25:47 »
Witam....
Jeśli chodzi o animozje  między podział, a biuro, nie wszystkie wydziały, nie we wszystkich KM,ale tu chodzi o ludzi, ich podejście. Jeśli ktoś pogardliwie traktuje innych, uważa się za "lepszego", a inni to robole i lenie, niech nie oczekuje szacunku. Obojętnie czy to PB czy biuro, jednak niestety większość takich ludzi zauważa się w biurach....
Zarówno na PB i w biurze jest sporo roboty, jeśli wymaga się od ludzi dobrego jej wykonywania, trzeba spojrzeć na siebie czy ja swoją dobrze wykonuje. Dodatkowo "zaniedbania biura" odbijają się na dużej ilości strażaków na PB, kolejna rzecz to układ awansów, biurowy o takich samych uprawnieniach awansuje, człowiek z podziału już nie, to rodzi konflikty....
hm, a jeśli chodzi o resztę, "jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze..."
Minister nadzoruje KG, KG nadzoruje KW, KW nadzoruje KM, a KM nadzoruje D-ców JRG. Ta znana zależność wyjaśnia sporo, środki finansowe, etaty...
Aha, jeszcze jedno spostrzeżenie, po objęciu wysokich stanowisk, niektórzy ludzie szybko nabywają zdolność "subiektywnego " postrzegania rzeczywistości, np. to nie jest zły sprzęt, to jest sprzęt wymagający zwiększonej uwagi i dbałości, to ubranie nie jest słabej jakości, jest niewłaściwie użytkowane,

Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 09, 2010, 19:04:29 »
Co do pkt. 2-5 można dyskutować, natomiast co do pkt.1 ........ temat wałkowany od lat na forum i nie tylko, niczego on nie wniesie, bo i tak punkt widzenia zależy od miejsca ustawienia fotela, tak więc uważam ją za kompletnie jałową prowadzącą do wzajemnego obrzucania się mięsem. Ale to tylko moje zdanie. Powtarzam tylko jedno: nie pasuje na podziale-nikt na siłe nie trzyma, nie pasuje za biurkiem-na podziale są braki.

Miłej dyskusji.

ps. ciekawi mnie tylko, żeby nie powiedzieć że śmieszy, że takie tematy zakładają osoby zalogowane po raz pierwszy lub jako goście.... :rolleyes:

Offline dr.Kudłaty

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 709
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 09, 2010, 19:31:01 »
Wałkowane od wielu lat i przy wielu okazjach :D

Offline officer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 713
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 09, 2010, 21:31:33 »
dzięki za wstępną dyskusję. Rozszerzę pkt.1 to może coś więcej pozwoli n dalsza dyskusję.
Przez 20 lat służby pracowałem w biurze i na podziale. Od paru lat na podziale za wstawiennictwo oficjalne za ludzi z podziału. Nie mogłem wytrzymać jak koledzy z biura nazywali ich leniuchami, brudasami, plebsem itp. Interwencja u komendanta i automat na podział. Nie jestem z tego powodu obrażony- zawsze to chciałem robić. Po szkole mając otwarte drzwi do biura zdecydowałem się na pracę w podziale. Ta różnica między podziałem a biurem jest zasługą komendantów, decydentów w szerszym rozumowaniu. Robi się a raczej zrobiło, po to o czym dokładnie opisał jogurtOLO- rozdzielić brać strażacką, a będzie dla nas lepiej. Podobnie jak robią to d-cy JRG- niech zmiany się kłócą to lepiej dla mnie itd. Dlatego w tym celu lepsze grupy dla biura, wyższe dodatki, nagrody, korzystniejsze urlopy. Jak cos podział podskoczy i przy udziale zz coś wywalczy to my ich z grubej rury z drugiej strony. 40 godzin na tydzień no to zrobimy nadgodziny, wywalczone nadgodziny no to zabierzemy urlop i wlepimy dyżury w wolne służby. Biura nie ruszamy bo zawiść musi być kontynuowana, niech się dalej żrą. I TO JEST 1 PRZYCZYNA SCHODZENIA NA PSY. W policji jest ciut lepiej- więcej szacunku między sobą a to dlatego, że zanim trafisz do biura to troche trzeba dreptać po ulicy- wyjątek oficerowie bezpośrednio po szkole.

Offline nevada998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 47
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 09, 2010, 22:44:07 »
Biurowi zawsze traktowali nas jako gorsze zło.Najlepiej jak by PB zlikwidować.Powiecie to po co biura,wierzcie mi że i tak by narzekali że mają od cholery roboty.Nie rozumiem skąd ten brak szacunku dla PB.Przecież to my ryzykujemy podczas akcji.

Offline dr.Kudłaty

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 709
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 09, 2010, 23:10:16 »
Przeczytałeś ad.1 ?  :gwiazdki:

Offline nevada998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 47
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 10, 2010, 08:17:58 »
Czytałem,czytałem.D-ca JRG to przeważnie prawa ręka 01.Jak będzie dobrze żył z załogą to ma przesrane u komendanta.

Offline komendant ???

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 47
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 27, 2010, 19:03:03 »
Biurowi zawsze traktowali nas jako gorsze zło.Najlepiej jak by PB zlikwidować.Powiecie to po co biura,wierzcie mi że i tak by narzekali że mają od cholery roboty.Nie rozumiem skąd ten brak szacunku dla PB.Przecież to my ryzykujemy podczas akcji.

Cóż
Osobiście uważam, że aby o czymś mówić trzeba tego spróbować
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma !!!!!
Myślę, że wszyscy wypowiadający się jak to dobrze/niedobrze jest w biurze lub jak to dobrze/niedobrze jest na PB powinni na początku postu podać dane typu:
…… lat służby na PB
….. lat służby w biurze
Wtedy wypowiedzi te dla mnie będą wiarygodne i coś wnoszące do tematu
Wypisywanie PIERDÓŁ jak to jedni czy drudzy mają dobrze czy źle przez funkcjonariuszy którzy nie byli i tu  i tu to marnowanie mojego czasu na czytanie
Osobiście spędziłem 12 lat na BP i 5 w biurze – czy mam pogląd na obie strony medalu ???? myślę że tak !!!!
Ale się nie będę wypowiadał bo wk……ia mnie jak strażak wytyka strażakowi rodzaj wykonywanych czynności – sami sobie robimy krzywdę !!!!!!! – nie potrzeba K-tów z Augustowa by „rozwalić” stosunki międzyludzkie – zrobią to za nich teoretyczy wypowiadający się o robocie której nigdy nie robili.

Offline dr.Kudłaty

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 709
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 27, 2010, 20:55:49 »
Rozumiem kolego, że jeżeli nie podam stażu, oraz miejsca (stanowisk, gdzie pełniłem służbę to nie będzie wyznacznikiem mojej " wiedzy i doświadczenia" ?
Podam takie...
Staż rok:
0 ,5 podział
0,5 biuro
Czym mam prawo dyskutować o "poważnych" sprawach ?

Offline fajerktoś

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 44
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 28, 2010, 10:57:51 »
Rozumiem kolego, że jeżeli nie podam stażu, oraz miejsca (stanowisk, gdzie pełniłem służbę to nie będzie wyznacznikiem mojej " wiedzy i doświadczenia" ?
Podam takie...
Staż rok:
0 ,5 podział
0,5 biuro
Czym mam prawo dyskutować o "poważnych" sprawach ?

oczywiście że możesz, nikt nie zabroni
a co do tego stażu to chyba prawdę podałeś

Offline dr.Kudłaty

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 709
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 28, 2010, 11:08:34 »
oczywiście, że prawdę

Offline komendant ???

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 47
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 28, 2010, 21:28:55 »
Każdy może dyskutować !!!!
Tylko jak dla mnie człowiek do dyskusji powinien wiedzieć o czym mówi a nie gdybać że jedni mają lepiej a drudzy gorzej bo się mu tak wydaje
Aby wydawać osądy moim zdaniem należy mieć odpowiednią wiedzę i przeżycia 

Offline officer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 713
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 29, 2010, 11:47:06 »
komendancie czy mógłbyś rozszerzyc swój wpis, bo nie kumam czy ja gdybam czy piszę prawdę.

Offline furgot

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 107
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 29, 2010, 13:14:02 »
Rozumiem kolego, że jeżeli nie podam stażu, oraz miejsca (stanowisk, gdzie pełniłem służbę to nie będzie wyznacznikiem mojej " wiedzy i doświadczenia" ?
Podam takie...
Staż rok:
0 ,5 podział
0,5 biuro
Czym mam prawo dyskutować o "poważnych" sprawach ?

Kolego oczywiście, że masz prawo dyskutować tylko, że gdybyś rzeczywiście miał taki staż jak piszesz, to rzekłbym: "na razie w du...e byłeś i g...no widziałeś". Wiem, że to mocne słowa ale byłyby w takim przypadku trafne i prawdziwe. Czytając jednak Twoje wypowiedzi domyślam się, że tym stażem chciałeś sprowokować dyskusję a w rzeczywistości pracujesz znacznie dłużej. :-)))

Offline komendant ???

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 47
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 29, 2010, 21:11:59 »
Rozumiem kolego, że jeżeli nie podam stażu, oraz miejsca (stanowisk, gdzie pełniłem służbę to nie będzie wyznacznikiem mojej " wiedzy i doświadczenia" ?
Podam takie...
Staż rok:
0 ,5 podział
0,5 biuro
Czym mam prawo dyskutować o "poważnych" sprawach ?

Kolego oczywiście, że masz prawo dyskutować tylko, że gdybyś rzeczywiście miał taki staż jak piszesz, to rzekłbym: "na razie w du...e byłeś i g...no widziałeś". Wiem, że to mocne słowa ale byłyby w takim przypadku trafne i prawdziwe. Czytając jednak Twoje wypowiedzi domyślam się, że tym stażem chciałeś sprowokować dyskusję a w rzeczywistości pracujesz znacznie dłużej. :-)))

zgadzam sie !!!! :)

Offline raf998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 184
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 30, 2010, 19:37:59 »
Cytuj
Cóż
Osobiście uważam, że aby o czymś mówić trzeba tego spróbować
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma !!!!!
Myślę, że wszyscy wypowiadający się jak to dobrze/niedobrze jest w biurze lub jak to dobrze/niedobrze jest na PB powinni na początku postu podać dane typu:
…… lat służby na PB
….. lat służby w biurze
Wtedy wypowiedzi te dla mnie będą wiarygodne i coś wnoszące do tematu
Wypisywanie PIERDÓŁ jak to jedni czy drudzy mają dobrze czy źle przez funkcjonariuszy którzy nie byli i tu  i tu to marnowanie mojego czasu na czytanie
Osobiście spędziłem 12 lat na BP i 5 w biurze – czy mam pogląd na obie strony medalu ???? myślę że tak !!!!
Ale się nie będę wypowiadał bo wk……ia mnie jak strażak wytyka strażakowi rodzaj wykonywanych czynności – sami sobie robimy krzywdę !!!!!!! – nie potrzeba K-tów z Augustowa by „rozwalić” stosunki międzyludzkie – zrobią to za nich teoretyczy wypowiadający się o robocie której nigdy nie robili.

Szanowny Panie
mam 22 lata służby 15 w biurze ( zaraz po SCHP) i 7 na PB.
Służę w jednej z jrg na zachodzie.
Znam relację pomiędzy biurem a PB.
Tak jak jest teraz NIGDY nie było. Próbuje się uświadomić PB że są gorsi.
Konkrety?
Proszę bardzo.
Były podział nagród. ( Nie działa już związek, gdyż 01 tak przekupił jego członków, i tylko przewodniczący i TRZECH strażaków zostali w nim ), 01-
4 tyś. 02 - 3.300, 11- 3.000, 12 - 2.800. d-ca zmiany 700. "reszta" mniej.
Inna sprawa wypowiedź 01. cyt. Panowie kiedyś służyliście 9 służb w miesiącu za taką pensję za jaką dziś macie 7 służb. Nie dostaliście podwyżki??? 2 służby wolne a więc......?????
I inna rzecz, widziałeś kiedykolwiek w swojej służbie, żeby strażąk PB lub z PSK dostał wolne w święta a za niego usiadł "biurowy"???
Kolejna sprawa.
Biurowy ZAWSZE mówi " ty śpisz w pracy", jasne tylko, że to jest nie od nas zależne. Kiedy śpimy to śpimy, ale nie mamy ZAWSZE WOLNYCH wszystkich świąt sobót i niedziel.
I jeszcze jedna sprawa. Zaczeli wpisywać PB na służbę OFICERA DYSPOZYCYJNEGO, dziwnym trafem ZAWSZE w niedzielę lub święta.
Można powiedzieć przypadek, ale czy na pewno??
Szkolenie, prowadzi je d-ca zmiany, sprawdziany wiadomośći ( nie z tego co było tematem szkolenia) prowadzi z-ca d-cy jrg.
01 podczas narad służbowych zawsze powtarza cyt" PB ma być je..ny 24 godz na dobę "
Ostatnia sprawa.
Strażacy PB budowali 01 dom. Prawdę mówiąc wykańczali go. BYło to na służbie, żaden z nich oficjalnie tego nie potwierdzi. Dlaczego???? dostali od 01 nagrodę po 2 tyś zł. i siedzą cicho.
pozdrawiam biuro i PB.
damy radę
tylko wprowadźcie kadencyjność 01 jak w policji.
Please.

Offline dr.Kudłaty

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 709
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 30, 2010, 20:32:55 »
pi pi pi ...i co z tym zrobiliście? NIC- zapewne- marazm dalej

Offline officer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 713
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 31, 2010, 15:25:10 »
raf u mnie niemal tak samo z tą różnicą że nie wiemy ile nagród sobie przyznają ale co niektórzy potrafiący wyliczyć ile jest zaoszczędzonych pieniążków z etatów to w przybliżeniu się domyśla o jakie kwoty chodzi- podobno sa dużo wyższe od nagród dla podziału pomimo, że oszczędza się na ludziach z podziału.
Cieszę się że nie jestem osamotniony w tym temacie. Takie wpisy powodują że chyba dobrze mam pod sufitem ^_^

Offline komendant ???

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 47
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 01, 2011, 14:42:10 »
Cytuj
Cóż
Osobiście uważam, że aby o czymś mówić trzeba tego spróbować
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma !!!!!
Myślę, że wszyscy wypowiadający się jak to dobrze/niedobrze jest w biurze lub jak to dobrze/niedobrze jest na PB powinni na początku postu podać dane typu:
…… lat służby na PB
….. lat służby w biurze
Wtedy wypowiedzi te dla mnie będą wiarygodne i coś wnoszące do tematu
Wypisywanie PIERDÓŁ jak to jedni czy drudzy mają dobrze czy źle przez funkcjonariuszy którzy nie byli i tu  i tu to marnowanie mojego czasu na czytanie
Osobiście spędziłem 12 lat na BP i 5 w biurze – czy mam pogląd na obie strony medalu ???? myślę że tak !!!!
Ale się nie będę wypowiadał bo wk……ia mnie jak strażak wytyka strażakowi rodzaj wykonywanych czynności – sami sobie robimy krzywdę !!!!!!! – nie potrzeba K-tów z Augustowa by „rozwalić” stosunki międzyludzkie – zrobią to za nich teoretyczy wypowiadający się o robocie której nigdy nie robili.

Szanowny Panie
mam 22 lata służby 15 w biurze ( zaraz po SCHP) i 7 na PB.
Służę w jednej z jrg na zachodzie.
Znam relację pomiędzy biurem a PB.
Tak jak jest teraz NIGDY nie było. Próbuje się uświadomić PB że są gorsi.
Konkrety?
Proszę bardzo.
Były podział nagród. ( Nie działa już związek, gdyż 01 tak przekupił jego członków, i tylko przewodniczący i TRZECH strażaków zostali w nim ), 01-
4 tyś. 02 - 3.300, 11- 3.000, 12 - 2.800. d-ca zmiany 700. "reszta" mniej.
Inna sprawa wypowiedź 01. cyt. Panowie kiedyś służyliście 9 służb w miesiącu za taką pensję za jaką dziś macie 7 służb. Nie dostaliście podwyżki??? 2 służby wolne a więc......?????
I inna rzecz, widziałeś kiedykolwiek w swojej służbie, żeby strażąk PB lub z PSK dostał wolne w święta a za niego usiadł "biurowy"???
Kolejna sprawa.
Biurowy ZAWSZE mówi " ty śpisz w pracy", jasne tylko, że to jest nie od nas zależne. Kiedy śpimy to śpimy, ale nie mamy ZAWSZE WOLNYCH wszystkich świąt sobót i niedziel.
I jeszcze jedna sprawa. Zaczeli wpisywać PB na służbę OFICERA DYSPOZYCYJNEGO, dziwnym trafem ZAWSZE w niedzielę lub święta.
Można powiedzieć przypadek, ale czy na pewno??
Szkolenie, prowadzi je d-ca zmiany, sprawdziany wiadomośći ( nie z tego co było tematem szkolenia) prowadzi z-ca d-cy jrg.
01 podczas narad służbowych zawsze powtarza cyt" PB ma być je..ny 24 godz na dobę "
Ostatnia sprawa.
Strażacy PB budowali 01 dom. Prawdę mówiąc wykańczali go. BYło to na służbie, żaden z nich oficjalnie tego nie potwierdzi. Dlaczego???? dostali od 01 nagrodę po 2 tyś zł. i siedzą cicho.
pozdrawiam biuro i PB.
damy radę
tylko wprowadźcie kadencyjność 01 jak w policji.
Please.

nic tylko :pogratulować" takiej jednostki a raczej szeFostwa :(
a myłśałem ze u mnie jest ciekawie ... :)

apropo

  • Gość
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 01, 2011, 12:46:31 »
Witam
Mój staż to5 lat na podziale
Myślę że przede wszystkim trzeba patrzeć na to co się samemu robi...Konflikt z biurami zawsze był i będzie z dwóch powodów: 1. Strażacy z PB widzą tylko część wykonywanych czynności biurowych a głównie te co widzą nie są stricte związane z ich pracą, a biurowi często widzą jak to strażacy z PB tylko gotują obiadek, gdzieś tam się przesmradzają itd mimo iż wiedzą (bo większość z nich kiedyś robiła na PB) że w dalszej części dnia mogą się skumulować wyjazdy, nocka może być ciężka...
Myślę że część sporów spowodowana jest tzw. "głupimi gadkami" i to jest problem...
PS. Jeśli chodzi o nagrody to po powodzi w naszej KM przydzielono je jakiemuś % strażaków oraz 5 pracownikom biurowym za udział w akcjach-na prośbę ZZ o ukazanie listy osób z biura które dostały nagrody (zamiast np niektórych strażaków z PB którzy nie dostali nagród) od maja nie ma odpowiedzi...Niech żyje sprawiedliwość!
Pozdrawiam

Offline dr.Kudłaty

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 709
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 01, 2011, 18:06:10 »
Ja to bym zmienił sam początek. Może jak wszyscy zaczną wyglądać jednakowo nie będą patrzyć na siebie innymi kategoriami  :szalony:. Jeden "ubiór" dla wszystkich! :mellow:

Offline jaras

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 200
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 02, 2011, 00:47:29 »
Ja to bym zmienił sam początek. Może jak wszyscy zaczną wyglądać jednakowo nie będą patrzyć na siebie innymi kategoriami  :szalony:. Jeden "ubiór" dla wszystkich! :mellow:
Niestety mało co jest takie proste jak chcielibyśmy by było. Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził.
W pełni popieram Twój wniosek o jednakowy wygląd. Ale jest pewne ale... Zaraz odezwą się sceptycy, którzy będą negowali ubrania specjalne dla biur. Strażacy PB nie mogą nie mieć umundurowania służbowego i wyjściowego - dostają na to mundurówkę. Poza tym bardziej potrzebne jest drugie ubranie specjalne dla PB.
Co do kilku kwestii poruszanych tutaj - a ja mam w d... kto ile ma lat służby, gdzie służy i jakie ma stanowisko i stopień. CZŁOWIEK SIĘ LICZY.
A w relacjach służbowych także kompetencje - czyli wiedza i doświadczenie z zakresu ratownictwa / pożarnictwa.
Poza tym - czy strażak o stażu 5 lat służby równa się drugiemu z 5 latami służby ???
Skończcie to myślenie.
Upolitycznienie, hmmm ... Niestety tak jest i pewnie już zostanie. Póki co im niżej tym mniej widać te polityczne wpływy i oby tak zostało.
Co do nagród - problem odwieczny. Powtórzę się - jeszcze się taki ... Zawsze będzie źle. Chcę tylko zauważyć, że w danej komendzie 01 i 02 nie dają sobie nagród, tylko dostają od jednostki nadrzędnej (czyli jakby nie wchodzą do "podziału" nagród z budżetu kierowanej przez nich jednostki organizacyjnej).
Co do nagród uważam, że problem polega na tym, że do władz często nawet nie dociera, co robią (robili) strażacy z PB. Komendant dowiaduje się o kontrolach, przetargach, przelewach, wypadkach itp. itd. i na co dzień współpracuje z "biurowymi", widzi ich pracę i "docenia" podczas nagród.
Moim zdaniem nie poruszono ważnego wątku (tylko napomknięto).
KG, jak ktoś zauważył, to sztab ludzi i powinni to być doświadczeni, dobrze opłacani fachowcy w różnych dziedzinach, w dodatku pasjonaci itp. itd. A tymczasem są to ... warszawiacy, ponieważ KG nie ma możliwości ściągnąć doświadczonych fachowców w jakiejś dziedzinie z kraju. Kończy się tym, że do KG trafiają ludzie prosto po szkołach, nie znający realiów, nie "skażeni" działaniami ratowniczymi i pracą na dole. Później po kilku latach awansują i "przyjmują" kolejnych absolwentów i tak w kółko.
Moim zdaniem cały system szkolenia i awansowania jest do kitu i dopóki nie wprowadzi się obowiązkowego okresu służby na PB po szkołach i nie określi drabinki "kariery" w PSP to tak będzie. Poza tym nie powinno być tak, że ludzie po SGSP zostają od razu dowódcami sekcji, Zastępcami D-ców JRG a nawet p.o. Dowódcy JRG (słyszałem o takim przypadku - dość dawno na szczęście) i mają dowodzić doświadczonymi i zaprawionymi w bojach aspirantami bądź ogniomistrzami.
A co do budowania domu 01 - przykład augustowski pokazał, że trzeba i można piętnować takie przypadki, więc albo to kolego zrób, albo nie narzekaj, że tak jest skoro nic z tym (poza żaleniem się na forum) nie robisz.
Pozdrawiam
jaras

Offline officer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 713
Odp: schodzimy na psy!!!
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 02, 2011, 13:11:01 »
Kolego z tym się do końca nie zgodzę cyt." Poza tym nie powinno być tak, że ludzie po SGSP zostają od razu dowódcami sekcji, Zastępcami D-ców JRG a nawet p.o. Dowódcy JRG (słyszałem o takim przypadku - dość dawno na szczęście) i mają dowodzić doświadczonymi i zaprawionymi w bojach aspirantami bądź ogniomistrzami."
Będąc na szkole miałem praktyki na JRG i zawsze pisałem się na 1 jeśli było miejsce lub na 2 wyjazd. Przed szkołą od 5 lat jeżdziłem do zdarzeń w OSP (wyjazdów rocznie w OSP było około 100). Letnia praktyka w KP z mojej inicjatywy odbywała się na podziale bojowym w 1 wyjazdowym obok wspomnianych przez ciebie podoficerów, aspirantów (starych wyjadaczy) i niestety już w tedy widziałem jakie to oni błędy popełniają. Dzisiaj mając pod sobą wspomnianych ludzi widzę że nawyki im pozostawały i uwierz nawet mało doświadczony oficer po SGSP niemalże im dorównuje. Prawda jest taka że młody oficer, który olewał na szkole podział, przychodząc do podziału W Kp jest z tremowany- tak i było w moim przypadku i podobnie jest u innych strażaków czy to aspirant czy też podoficer. Zawsze musi być ten pierwszy raz dowodzenia.