Nie ma podstawy prawnej, a więc nie ma obowiązku posiadania specjalnych kursów.
Według najnowszych przepisów w tym zakresie tj. wg. Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz.U. 109, poz. 719)
§ 3
2. Urządzenie przeciwpożarowe oraz gaśnice przenośne, zwane dalej „gaśnicami”, powinny być poddawane przeglądom technicznym i czynnościom konserwacyjnym, zgodnie z zasadami i w sposób określony w Polskich Normach dotyczących urządzeń przeciwpożarowych i gaśnic, w dokumentacji techniczno – ruchowej oraz instrukcjach obsługi opracowanych przez ich producentów.
3. przegląd techniczny i czynności konserwacyjne powinny być przeprowadzone w okresach ustalonych przez producenta, nie rzadziej jednak niż raz do roku.
Przegląd i konserwację gaśnic może dokonywać każdy, byle robił to zgodnie z Polskimi Normami oraz instrukcjami producentów.
Kwestia uprawnień konserwatora gaśnic.
W Polskim prawie nie funkcjonuje takie uprawnienie jak konserwator gaśnic – nie ma nigdzie określonego w prawie programu, sposobu przeprowadzania takiego kursu ani wzoru zaświadczenia. Mówiąc bardzo kolokwialnie i nie obrażając nikogo jest to taki sam rodzaj kursu jak kurs hafciarski, czyli daje on umiejętności, a nie uprawnienia.
Oczywiście nie neguję, iż takie kursy powinny się odbywać. Powinny być jednak stworzone pewne standardy tych kursów, które spowodowałyby, iż nie każda firma która ma ochotę mogłaby wymyślić sobie swój kurs konserwatora i go organizować.
Spotkać się można z potocznym określeniem „legalizacja” gaśnicy. Nie istnieje jednak takie pojęcie jak "legalizacja" gaśnicy. Legalizować można co najwyżej zbiornik gaśnicy - tylko te, które podlegają Urzędowi Dozoru Technicznego.
W Polsce nie ma obowiązku bycia autoryzowanym konserwatorem gaśnic. Autoryzowanym to znaczy takim, któremu konkretny producent gaśnic udzielił autoryzacji na konserwację jego wyrobów. Autoryzacja najczęściej wymagana jest w przypadku gdy firma staje do dużych przetargów na przegląd i konserwację gaśnic. Często wynika to z specyfikacji istotnych warunków zamówienia.
A to że CNBOP i inne firmy robią takie kursy podyktowane jest raczej chęcią czystego zysku i nieznajomością prawa przez osoby, które te kursy kończą.