Autor Wątek: Legalizacja gaśnic  (Przeczytany 15135 razy)

Offline Maka

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
  • "Bogu na chwałę, bliźniemu na ratunek"
Legalizacja gaśnic
« dnia: Listopad 25, 2010, 21:01:44 »
Witam

Moje pytanie odnosi się do powyższego tematu. Mianowicie! Czy trzeba przejść dodatkowy kurs, by móc legalizować gaśnice? Z góry dziękuję za informacje!

Pozdrawiam

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Odp: Legalizacja gaśnic
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 25, 2010, 21:38:22 »
tak - trzeba mieć dodatkowe uprawnienia

kurs organizowany przez CNBOP http://www.cnbop.pl/dzialy/ts/gasnice_wrzesien
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline darek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 319
Odp: Legalizacja gaśnic
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 25, 2010, 22:02:09 »
kurs może zorganizowac nie tylko cnbop ale każda firma. Kiedys profesjonalne kursy organizował ZDZ. Ważne abyś na koniec dostał tytuł "konserwatora podręcznego sprzętu gasniczego". Później ewentualnie warsztat i autoryzacja u producenta/ów. I - witamy w bagnie.

Offline strazak998

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 611
Odp: Legalizacja gaśnic
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 26, 2010, 10:11:38 »
Nie ma podstawy prawnej, a więc nie ma obowiązku posiadania specjalnych kursów.
Według najnowszych przepisów w tym zakresie tj. wg. Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz.U. 109, poz. 719)

§ 3

2. Urządzenie przeciwpożarowe oraz gaśnice przenośne, zwane dalej „gaśnicami”, powinny być poddawane przeglądom technicznym i czynnościom konserwacyjnym, zgodnie z zasadami i w sposób określony w Polskich Normach dotyczących urządzeń przeciwpożarowych i gaśnic, w dokumentacji techniczno – ruchowej oraz instrukcjach obsługi opracowanych przez ich producentów.

3. przegląd techniczny i czynności konserwacyjne powinny być przeprowadzone w okresach ustalonych przez producenta, nie rzadziej jednak niż raz do roku.

Przegląd i konserwację gaśnic może dokonywać każdy, byle robił to zgodnie z Polskimi Normami oraz instrukcjami producentów.

Kwestia uprawnień konserwatora gaśnic.

W Polskim prawie nie funkcjonuje takie uprawnienie jak konserwator gaśnic – nie ma nigdzie określonego w prawie programu, sposobu przeprowadzania takiego kursu ani wzoru zaświadczenia. Mówiąc bardzo kolokwialnie i nie obrażając nikogo jest to taki sam rodzaj kursu jak kurs hafciarski, czyli daje on umiejętności, a nie uprawnienia.

Oczywiście nie neguję, iż takie kursy powinny się odbywać. Powinny być jednak stworzone pewne standardy tych kursów, które spowodowałyby, iż nie każda firma która ma ochotę mogłaby wymyślić sobie swój kurs konserwatora i go organizować.

Spotkać się można z potocznym określeniem „legalizacja” gaśnicy. Nie istnieje jednak takie pojęcie jak "legalizacja" gaśnicy. Legalizować można co najwyżej zbiornik gaśnicy - tylko te, które podlegają Urzędowi Dozoru Technicznego.

W Polsce nie ma obowiązku bycia autoryzowanym konserwatorem gaśnic. Autoryzowanym to znaczy takim, któremu konkretny producent gaśnic udzielił autoryzacji na konserwację jego wyrobów. Autoryzacja najczęściej wymagana jest w przypadku gdy firma staje do dużych przetargów na przegląd i konserwację gaśnic. Często wynika to z specyfikacji istotnych warunków zamówienia.

A to że CNBOP i inne firmy robią takie kursy podyktowane jest raczej chęcią czystego zysku i nieznajomością prawa przez osoby, które te kursy kończą.
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2010, 10:16:32 wysłana przez strazak998 »

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Legalizacja gaśnic
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 26, 2010, 11:12:17 »
Zgadzam się z przedmówcą.
Brak podstawy prawnej - producenci nabijają sobie tylko dodatkowo kasę organizując kursy i krzycząc, że ich gaśnice mogą być kontrolowane jedynie przez osoby, które właśnie u nich przeszły szkolenie.
Z tego co słyszałem, miało to być jasno ujęte w rozporządzeniu kto i jak ma kontrolować gaśnice, ale póki tego zapisu nie ma to jest czysta samowolka.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Odp: Legalizacja gaśnic
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 26, 2010, 12:43:26 »
Szczerze powiedziawszy moją odpowiedz oparłem na dotychczasowym doświadczeniu w tym zakresie ale zadałem sobie równiez trud i rozpoczałem poszukiwania odpowiedniego przepisu który by regulował tą kwestię. Również znalazłem ten sam przepis ale próbuję sie nadal upewnić czy nie ma jakichś dodatkowych przepisów w tym zakresie.

Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline Ren

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 206
Odp: Legalizacja gaśnic
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 26, 2010, 17:25:09 »
W pełni się zgadzam z kolegom @Strażak998. Jest jeden haczyk.

Cytuj
2. Urządzenie przeciwpożarowe oraz gaśnice przenośne, zwane dalej „gaśnicami”, powinny być poddawane przeglądom technicznym i czynnościom konserwacyjnym, zgodnie z zasadami i w sposób określony w Polskich Normach dotyczących urządzeń przeciwpożarowych i gaśnic, w dokumentacji techniczno – ruchowej oraz instrukcjach obsługi opracowanych przez ich producentów.

No i tu jest cały problem. Producent może narzucić, że jego gaśnice mogą konserwować tylko firmy przez niego autoryzowane. Sytuacja jest podobna jak z samochodami na gwarancji. Póki jest na gwarancji, to producent określa gdzie i jak masz go serwisować. Natomiast po wygaśnięciu gwarancji róbta co chceta. Tu jednak Minister nakazał stosować przez cały okres eksploatacji gaśnicy zaleceń producenta, a nie tylko do  końca gwarancji.

Ogólnie temat wygląda podobnie z gaśnicami w samochodzie. Mają być, ale czy mają być okresowo przeglądane i konserwowane?

Kończąc moje wypociny stwierdzę tylko tyle, że jak komuś coś się stanie w pożarze, bo próbował gasić, a gaśnica nie zadziałała bo była przeglądana przez samouka, to głowę daje że Pan Prokurator będzie umiał wyjaśnić temu konserwatorowi, ze jego dużym błędem było niezrobienie kursu.

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Legalizacja gaśnic
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 26, 2010, 18:09:03 »
Miałem napisać to samo - analogia do samochodów i ich serwisowania.
Mało tego, producenci życzą sobie, by ich sprzęt był serwisowany jedynie przez osoby, które właśnie u danego producenta zostały przeszkolone.
No i tu jest cały problem. Producent może narzucić, że jego gaśnice mogą konserwować tylko firmy przez niego autoryzowane.

Sęk w tym, że tego wymogu nie ujęto w...
Cytuj
instrukcjach obsługi opracowanych przez ich producentów[/b].
Producent nakazuje, by jego sprzęt był serwisowany jedynie przez autoryzowany przez niego serwis, ale nie zamieszcza tego w instrukcji  :rofl: i dobry papuga wykpi się przed każdym prokuratorem.

Jedyne co obecnie stanowi kwestię sporną to gwarancja producenta na gaśnicę - producent może nie być przychylny roszczeniom gwarancyjnym, jeśli sprzęt nie będzie serwisowany po jego myśli, ale jak wiemy okresy gwarancyjne na gaśnice są dosyć krótkie.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline firek998

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 479
Odp: Legalizacja gaśnic
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 26, 2010, 19:48:16 »
Cytuj
Kończąc moje wypociny stwierdzę tylko tyle, że jak komuś coś się stanie w pożarze, bo próbował gasić, a gaśnica nie zadziałała bo była przeglądana przez samouka, to głowę daje że Pan Prokurator będzie umiał wyjaśnić temu konserwatorowi, ze jego dużym błędem było niezrobienie kursu.

Wszystko fajnie w teorii. Takie powództwo nie jest sprawą prostą dla strony pozywającej, ponieważ udowodnienie, iż to gaśnica była wadliwa, a nie fakt, iż była źle obsługiwana nie jest łatwe. Zawsze można spytać czy ten kto ją obsługiwał posiadał dostateczną wiedzę na ten temat, czy przeszedł przeszkolenie, itp.
Autoryzacja to wymysł poprzedniego systemu. Żeby zdobyć autoryzację danego producenta musisz od niego kupować części zamienne, podzespołu, narzędzia itp.

A co do gaśnicy w samochodzie, to nie ma chyba wątpliwości, że analogicznie jak i gaśnice w obiektach nie rzadziej niż raz w roku.
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2010, 19:54:10 wysłana przez firek998 »

Offline Ren

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 206
Odp: Legalizacja gaśnic
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 26, 2010, 21:50:29 »
Właśnie w instrukcji jest coś takiego zawarte. Może nie u wszystkich producentów, ale jest.

Ciekawym rozwiązaniem jest niemiecki system konserwatorów gaśnic. Są oni odgórnie kontrolowani, ponadto tam musisz odbyć kursy i inne cuda.

Co do autoryzacji i części zamiennych, to sprawa jest prosta. Jeśli chcesz naprawiać dobrze gaśnice, to kupujesz oryginalne części zamienne. Bo później wychodzą kwiatki jak z pewną firmą, która produkowała za półdarmo wręcz etykiety do gaśnic. I w jednej gaśnicy mieliśmy mieszankę 3 proszków, nie mówiąc o tym, że zmienił się producent gaśnicy. Albo jeszcze inny przykład. Uszczelki do GZWM. Dostać oryginalne graniczy z cudem, ale spróbuj wstawić inną, to głowica jest przekręcona o 180 stopni względem oryginału.

@Firek998 sprawa z gaśnicą samochodową wcale nie jest taka prosta. Pokaż mi zapis, który mówi, że ma być robiony przegląd tej gaśnicy.

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Legalizacja gaśnic
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 27, 2010, 10:05:41 »
W Polsce jest tylko kilku znaczących się producentów gaśnic (nie licząc chińszczyzny).
 
Obecnie jest tak, że producent gaśnic wydaje certyfikat-autoryzację na wykonywanie przeglądów i napraw podręcznego sprzętu p.poż.
Aby taki certyfikat dostać trzeba mieć uprawnienia, czyli ukończony kurs z zakresu  szkolenia dla KONSERWATORÓW PODRĘCZNEGO SPRZĘTU GAŚNICZEGO.

To tylko początek uzyskania autoryzacji.

Przykładowe warunki
Cytuj
uzyskania i posiadania autoryzacji na wykonywanie przeglądów i napraw
podręcznego sprzętu przeciwpożarowego Grodkowskich Zakładów Wyrobów Metalowych S.A.

http://www.gzwm.com.pl/cms/php/pobierz.php3?cms=cms_gzwme&id_zal=1&id_dok=6

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Legalizacja gaśnic
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 27, 2010, 12:52:33 »
To autoryzacja dla zakładów serwisowych zajmujących się naprawą i przeglądami (tymi 5-cio letnimi) gaśnic. Konserwator z uprawnieniami może dokonywać przeglądów serwisowych (tych corocznych) jeżeli nie ingeruje w gaśnicę, czyli po oględzinach zewnętrznych (np. gaśnica proszkowa typu x) stwierdza, że gaśnica jest sprawna i nakleja kontrolkę. Nie potrzebuje autoryzacji, ponieważ nie ma zakładu serwisowego.
Tylko to nadal są pobożne życzenia producentów gaśnic nie poparte aktem prawnym.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Legalizacja gaśnic
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 27, 2010, 13:09:47 »
To autoryzacja dla zakładów serwisowych zajmujących się naprawą i przeglądami (tymi 5-cio letnimi) gaśnic. Konserwator z uprawnieniami może dokonywać przeglądów serwisowych (tych corocznych) jeżeli nie ingeruje w gaśnicę, czyli po oględzinach zewnętrznych (np. gaśnica proszkowa typu x) stwierdza, że gaśnica jest sprawna i nakleja kontrolkę.

Co to za przegląd gaśnicy bez ingerencji gaśnicy-nalepienie tylko nalepki.
Co z kontrolą ciśnienia, zbrylonym proszkiem itp.

Chciałbyś wozić taką gaśnicę w samochodzie?
Właśnie jest paru takich "gości", co chodzą z nalepkami po zakładach i po 5 zł. za szt. je nalepiają.

Co w przypadku, gdy podczas zdarzenia owa gaśnica nie zadziała i stanie się tragedia?
Właściciel nalepki beknie zdrowo u prokuratora.

Dlatego jest cały mechanizm od producenta do serwisu, którzy odpowiadają za sprawność gaśnicy.
Warto się zastanowić, jaką gaśnicę po przeglądzie mieć w zakładzie pracy.
za 5 zł. - nalepka,
za 10 zł. - pełny przegląd.

Producenci gaśnic chcą wyeliminować pseudo konserwatorów gaśnic, których jedynym warsztatem serwisowym jest teczka z nalepkami.
Brak firmy, niepłacenie podatków, czysty zysk do swojej  kieszeni itd.
 

« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2010, 13:13:20 wysłana przez grzela »

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Legalizacja gaśnic
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 27, 2010, 13:51:56 »
Spotykałem takich konserwatorów, którzy kleili kontrolki za 3 zł. i tacy, którzy kleili za 12zł. robiąc jedynie kontrolę wizualną. Poza tym kontrola gaśnic GP x właśnie na tym polega: kontrola ciśnienia na manometrze, kontrola plomb, kontrola wężyka, oględziny zbiornika. Zbrylanie? - czy naprawdę potrzebny do tego chwytak i mechanizm, który 3 razy gaśnicę obróci? Jeśli z tym wszystko jest w porządku nie ma potrzeby ingerowania w gaśnicę. Jeśli nie jest - nie podbijasz a gaśnicę kierujesz do serwisu.
Mało tego, same zakłady z autoryzacją, jeśli chodzi o kontrolę coroczną wysyłają na miejsce kontrolera z naklejkami, no chyba, że trzeba przejrzeć gaśnicę typu z, to weźmie sobie klucz i wagę do nabojów.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline firek998

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 479
Odp: Legalizacja gaśnic
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 28, 2010, 19:12:57 »
@Firek998 sprawa z gaśnicą samochodową wcale nie jest taka prosta. Pokaż mi zapis, który mówi, że ma być robiony przegląd tej gaśnicy.

Gdyby kolega czytał od początku pewnie by zauważył, a le przytoczę to co kolega strazak998:

Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz.U. 109, poz. 719)

§ 3

2. Urządzenie przeciwpożarowe oraz gaśnice przenośne, zwane dalej „gaśnicami”, powinny być poddawane przeglądom technicznym i czynnościom konserwacyjnym, zgodnie z zasadami i w sposób określony w Polskich Normach dotyczących urządzeń przeciwpożarowych i gaśnic, w dokumentacji techniczno – ruchowej oraz instrukcjach obsługi opracowanych przez ich producentów.

3. przegląd techniczny i czynności konserwacyjne powinny być przeprowadzone w okresach ustalonych przez producenta, nie rzadziej jednak niż raz do roku.[/u]

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.956
    • JRG SGSP
Odp: Legalizacja gaśnic
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 28, 2010, 20:32:48 »
można się jeszcze zastanawiać w jakim stopniu samochód jest budynkiem, obiektem budowlanym lub terenem...

Offline firek998

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 479
Odp: Legalizacja gaśnic
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 29, 2010, 10:15:06 »
można się jeszcze zastanawiać w jakim stopniu samochód jest budynkiem, obiektem budowlanym lub terenem...

Można się zastanawiać nad wszystkim. Ale gaśnica 1 kg nazywana popularnie "samochodową" jakby na to nie patrzeć jest gaśnicą przenośną. Rozporządzenie MI z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia wyraźnie mówi, że: § 11. 1. Pojazd samochodowy wyposaża się: 14) w gaśnicę umieszczoną w miejscu łatwo dostępnym w razie potrzeby jej użycia; przepisu nie stosuje się do motocykla;

Przepis nie precyzuje się jaka to ma być gaśnica. Może to być 1, 2, 4 luba nawet 6 kg jeśli masz tyle miejsca w samochodzie. Jest gaśnicą przenośna więc podlega okresowym przeglądom.

Offline Ren

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 206
Odp: Legalizacja gaśnic
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 30, 2010, 19:33:58 »
@Firek998 żebym nie wyszedł na tego, co jest przeciwnikiem przeglądów gaśnic samochodowych. Chodzi mi tylko o to, że może ktoś z kolegów poda mi lepszą argumentację na wykonywanie tychże przeglądów.

Jaki jest problem:
Cytuj
par. 1.1. rozporządzenie określa sposoby i warunki ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów, zwanych dalej "obiektami".

Samochód w żaden sposób nie podlega pod ten paragraf, a więc i pod całe rozporządzenie. To jest tak jak z gaśnicą GP 9x ABC. Wg Polskiej Normy coś takiego nie istnieje jako gaśnica przenośna, a wg przepisów gaśnica jest.

stary wiarus

  • Gość
Odp: Legalizacja gaśnic
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 01, 2010, 07:54:30 »
Witam

Moje pytanie odnosi się do powyższego tematu. Mianowicie! Czy trzeba przejść dodatkowy kurs, by móc legalizować gaśnice? Z góry dziękuję za informacje!

Pozdrawiam

Nie musisz posiadać dodatkowego kursu. Wystarczy zarejestrowana działalność gospodarcza, oraz wykonywanie czynności zgodnie z instrukcjami techniczno-techniczno ruchowymi producentów . Chyba ,że zamierzasz badać zbiorniki od 6,9, 12 oraz śniegówek wtedy musisz przejść kurs UDT i nabyć uprawnienia do wykonywania takich czynności.
 ps. Organizowanie czegoś takiego jest zwykłym wyciąganiem kasyhttp://www.cnbop.pl/dzialy/ts/gasnice_wrzesien
- jak chcesz naprawdę się nauczyć wykonywania przeglądów i remontów podręcznego sprzętu polecam kursy organizowane od czasu do czasu przez producentów sprzętu lub ewentualnie polecane przez nie ośrodki szkolenia z którymi współpracują .