Z tego co wiem dobra krawcowa lub krawiec upora się z tym na pewno, osobiście nie przerabiałem ubrania tego typu ale spróbować warto.
Widzisz, a mi profesjonalna krawcowa powiedziała że się nie da - widocznie jej się nie chciało robić
Być może to nie moja sprawa, ale zżera mnie ciekawość. Po co Ci KDS?
Znalazłem w rupieciach to mój, no nie?
Jak ktoś woli to może twierdzić, że dla szpanu (i takie pewnie będzie zdanie większości), ale wierz mi lub nie, ale w KDS-ach zdarza się występować naczelnikom i zastępcom jednostek OSP, jak również komendantowi gminnemu.
A zresztą - kiedyś już KDS by mi się przydał, poza OSP, ale okoliczności w jakich to było to może pominę milczeniem...