Witam. Mam 21 lat, mieszkam w Łodzi, kilka dni temu postanowiłem spróbować dostać się do straży. Odczekałem kilka dni, pomysł nadal siedzi w głowie, więc czas działać. Czytałem o testach na 50 / 1000 m, drążku i drabinie - nie ma problemu. Mam mature (mat i ang w rozsz.) i prawo jazdy B.
1. Jakie są szanse, że mnie przyjmą?
2. Gdzie się udać, żeby spróbować? Jakaś komenda wojewódzka SP w Łodzi czy coś? Byłoby pięknie jakby ktoś z mojego miasta się wypowiedział na 2 pytanie.
Jestem zielony w temacie, więc wybaczcie głupie pytania ;-)