nie byłoby problemu, gdyby lokal zajmowany był bezumownie; sformułowanie "tytuł prawny" pojawiło sie właśnie w tym celu, żeby ograniczyć krąg uprawnionych do RZBL; ktoś się połapał, że funkcjonariusze w celu skorzystania ze starej ulgi budowlanej (na remonty) zawierali z włascicielami lokali, które zajmowali (rodzice, teście, dziadkowie) umowy użyczenia, które przez US były uznawane za tytuł prawny uprawniający do skorzystania ze wspomnianej ulgi; później wystarczyło skorzystać z uprawnień do weryfikacji oświadczeń majatkowych i już gościu był na czarnej liście; nie przesadzę, jeżeli stwierdzę, że akcja sprzed kilku lat miała charakter masowy i zorganizowany, a sposobów zalecanych było wiele (weryfikacja tytułów prawnych, proponowanie jako lokal mieszkalny lokali zastępczych, lub takich, których wielkość przekraczała przysługujące normy, co przekładało się na nieakceptowalną wysokość czynszu, czy też w końcu wymaganie od kandydatów posiadania własnego lokalu, a nawet zastraszania stażystów); przywołane orzeczenie NSA jest niestety zgodne z obecnym stanem prawnym
@lang - witamy w gronie "czterocyfrowych"
gratulacje
pzdr
mario
[/]