Fajna sprawa z pompami ciepła kosztowna, ale jeśli jest budynek intensywnie użytkowany to w perspektywie wieloletniej opłacalna.
My mamy piec na eko-groszek i do tej pory z własnych środków utrzymywaliśmy ogrzewanie strażnicy zazwyczaj była to temperatura w zakresie 5 - 10 stopni, ale w ubiegłym sezonie grzewczym ze względu na końcówkę remontu budynku musieliśmy grzać na 20 stopni i wydaliśmy ponad 3 tys. zł Szczerze powiedziawszy to szlag mnie trafiał, bo za ostatnią tonę nie mieliśmy prze miesiąc jak zapłacić, a gmina się migała itp. Ostatecznie zapłaciliśmy sami. Na ten sezon grzewczy podobno mamy mieć zabezpieczoną kasę z gminy (z funduszu sołeckiego), bo ma remont budynku gmina wydała ok 470 tys zł (niemal kompleksowy remont) i chcą aby temperatura w budynku nie spadała poniżej 10 stopni, a najlepiej żeby było ok 15.
Inne OSP z gminy jak mają ogrzewanie i średnie autka to w jednej jest na olej opałowy piec (mają często wynajmowaną salę i utrzymują to sami) w innej mają nagrzewnicę olejową (rozpisują ropę z aut do nagrzewnicy). Pozostałe nie utrzymują gotowości bojowej zimą.