Autor Wątek: Paśtwo prawa, czyli...  (Przeczytany 1260 razy)

Offline dr.Kudłaty

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 709
Paśtwo prawa, czyli...
« dnia: Październik 14, 2010, 13:14:42 »
prawo wtedy, kiedy leży po stronie Państwa :rofl:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8508114,Wytknal_policjantom__ze_sie_myla__I_tak_znalezli_haka.html

Za "komuny" było lepiej, bo przynajmniej nie wyrzucano pieniędzy na sprawy w sądzie. Wymierzano kary na miejscu  :szalony: :szalony: (żart oczywiście)
ręce opadają