Naprawdę chylę czoła autorowi, pasjonujący tekst, wierzę święcie, że to od początku do końca "czyste własne doświadczenie" nie skalane nawet nutą materiałów z tego tematu, amerykańskich, chińskich ani koreańskich, nawet afrykańskich. Osobiście nie mam żadnych pytań. Może inni koledzy...