Autor Wątek: Pożar Wieżowca  (Przeczytany 3015 razy)

Offline BestiaZSP

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 71
Pożar Wieżowca
« dnia: Sierpień 30, 2010, 11:57:05 »
Witam. Załużmy, że pali sie mieszkanie na 30 pietrze. Co robimy i jak, aby ugasić pożar?? Njawyzsza  drabina  w polsce  ma  60 metrów  z tego co wiem

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Pożar Wieżowca
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 30, 2010, 12:17:59 »
Witam. Załużmy, że pali sie mieszkanie na 30 pietrze. Co robimy i jak, aby ugasić pożar?? Njawyzsza  drabina  w polsce  ma  60 metrów  z tego co wiem

Najwyższa drabina na świecie ma 60 m. U nas takiej nie ma  :rofl:
W Polsce mamy podnośniki 68-metrowe.
Obiekty o tej wysokości powinny być wyposażone w systemy gaśnicze, które, w teorii, same powinny poradzić sobie z zagrożeniem. W rzeczywistości może być różnie. A gaszenie - od środka, można skorzystać ze źródeł wody zainstalowanych w obiekcie, co jak co ale instalacja wodna w budynku wysokościowym powinna być sprawna.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline BestiaZSP

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 71
Odp: Pożar Wieżowca
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 30, 2010, 12:34:55 »
żyhemy  w polsce  nie   w  ameryche  hydranty pokradzione  przez  złomiarzy  czekam na pomysły

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Pożar Wieżowca
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 30, 2010, 12:40:59 »
żyhemy  w polsce  nie   w  ameryche  hydranty pokradzione  przez  złomiarzy  czekam na pomysły
Trochę przesadzasz. Znasz przykład 30-piętrowego budynku z niesprawną instalacja wodociągową? Ja znam obiekty z własnego rejonu, gdzie faktycznie coś takiego jest na porządku dziennym, ale to budynki mieszkalne do 20 pięter. Prawdę mówiąc nie znam apartamentowca tak wysokiego, jak ten o którym piszesz. Chyba jedynie hotele, a tam instalacja musi już być na tip-top, bo i kontrole z KM/KP dosyć często i ochrona obiektu zazwyczaj na miejscu.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline BestiaZSP

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 71
Odp: Pożar Wieżowca
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 30, 2010, 12:43:33 »
A pałac kultury i nauki  w Wa-wie  ma  248   metrów i  nie pamietam  zebym widział w nim  Hydranty  wewnetrzne

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Pożar Wieżowca
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 30, 2010, 12:49:21 »

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline Johny112

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 111
Odp: Pożar Wieżowca
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 30, 2010, 13:21:38 »
Sam osobiście kiedyś byłem na pożarze na 31 piętrze, na szczęście nic poważnego paliły się wtedy dwie rolki papy na samym dachu. Dodam, że budynek był w budowie i nie było żadnej instalacji wodociągowej wewnątrz. Dowódca zdecydował się na poprowadzenie linii wężowej z wykorzystaniem windy robotniczej, która dowiozła nas na bodaj 28 piętro wtedy też linię wprowadzono do budynku i dalej prowadzona była po klatce schodowej. Akcja ta spotkała się z fala krytyki z "góry", bo czemu dowódca nie wykorzystał SH-44, który był na miejscu lub nie zadysponował SH-66 bo miał taka możliwość. Analizując teraz to na spokojnie co by pomogło to SH-66, co zrobić z kolejnymi 30 metrami bo przecież budynek miał ok.100m. Ostatecznie akcja zakończyła się sukcesem, co prawda dłużej trwało sprawianie linii i dotarcie na szczyt niż cały proces gaszenia, ale ogólnie miło to wspominam;)

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Pożar Wieżowca
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 30, 2010, 13:44:04 »
Podobny przypadek, trochę niżej i z wykorzystaniem SH.
http://warszawa-straz.kei.pl/nowa/index.php?option=com_content&task=view&id=440&Itemid=1

W opisanym we wcześniejszym poście można było zbudować linie z wykorzystaniem SH - system mieszany, podpinamy się z odcinkami pod nasadę w koszu/platformie podnośnika i idziemy dalej. Chyba wygodniej "podjechać" te 15-20 pięter w górę i dobudować sobie resztę niż naginać z odcinkami od samego dołu.

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!