Trochę się douczałem ale nie znalazłem jeszcze precyzyjnego przepisu, gdzie byłoby na 100% napisane jak podejść do agregatów.
Jeśli chodzi o uziemienie to może pełnić 2 funkcje - jako środek do zachowania symetrii napięć względem ziemi w układzie trójfazowym (uziemienie funkcjonalne albo robocze) albo jako część ochrony przeciwporażeniowej (uziemienie ochronne). Rezystancja uziemienie na poziomie 5 omów jest bardzo mała i warunkach działań straży praktycznie nieosiągalne. Normalnie wymaga to zastosowania układu uziomowego, np kilka długich szpilek albo bednarka.
Problem z większością agregatów prądotwórczych jest taki, że nie mają one żadnych wyłączników. Ma to swój sens, bo w przypadku zwarcia prądnica jest chroniona w taki sposób, że zwarcie powoduje spadek napięcia, spadek napięcia powoduje zmniejszenie mocy kondensatora i prądnica się odwzbudza - napięcie i prąd spadają do bardzo małej wartości - nie stanowią zagrożenia dla urządzeń.
Najlepiej, tak jak wcześniej koledzy pisali, byłoby gdyby obwód agregat - odbiornik działał jak układ separowany. Polega to na tym, że nawet jak w urządzeniu będzie przebicie na obudowę prąd nie ma jak przepłynąć przez ziemię bo wszystkie części są skutecznie od niej odseparowane. Problem polega na tym, że ani agregat, który metalową ramą stoi na ziemi ani inne urządzenia pewnie nie mają takiej izolacji (izolacja podwójna lub wzmocniona - oznaczenie - taki podwójny kwadracik do pooglądania na każdej wiertarce czy RTV). Czyli książkowy przypadek separacji nam odpada.
Układy IT, TT czy TN też to nie są bo we wszystkich stosuje się urządzenia zabezpieczające skoordynowane tak, żeby zapewniały ochronę.
Prawdopodobnie producenci wykonują agregaty w taki sposób, że jeśli w układzie dochodzi do przebicia izolacji (zwarcia pomiędzy fazą i obudową) naturalne obniżenie napięcia w agregacie jest wystarczające, żeby zapewniło ochronę. Niestety przepisów na to nie znalazłem (jeszcze poszukam). Możliwe, że są jakieś konstrukcje agregatów, gdzie obniżenie napięcia się nie udaje (strzelam, że np np prądnice z magnesami stałymi) i w nich są te dodatkowe uziemienia... tylko jak one mają cokolwiek zapewnić jeśli nie wiadomo ile wynosi rezystancja uziemienie (wiadomo, że dużo więcej niż 5 omów) to już nie wiem.
Na dziś tyle, jak się czegoś dowiem to się podzielę...