Oczywiście przyznaję stuprocentową rację poprzednikowi - koledze @kwas
Jak facet by się uparł, sprawca pobicia (nie żartuj, że to Ty...) ma zarzuty gwarantowane, bo tak jak już wspomniano, może on nie miał zamiaru do tego auta wsiadać i kto mu udowodni, że było inaczej? Ponadto nawet jak miał zamiar, to zwykłe pobicie!
Natomiast do autora wątku mam pytanie - chciałeś się pochwalić, czy coś w tym stylu?
Bo ja zupełnie nie rozumiem sensu rozpoczęcia takiego wątku...