Tak czytam o tych rękawicach i dałem wstecz , bo myślałem ,że pomyliłem tematy ( zamiast SGSP na "aspirantka") . Co do równoważni : Czy to aż tak po tych przewrotach buja w głowie ? Może ktoś ma patent na ten element ? Bo widziałem na filmikach ,że niektórzy spokojnie biorą głęboki wdech przed postawieniem nogi na belkę , zaś niektórzy niczym leśna sarenka wskakują zamaszystym ruchem nogi na środek równoważni i jak najdalej starają się zeskoczyć z niej , pokonując ten element szybko , bez zbędnego drobienia kroczkami .