Autor Wątek: 2 idiotyzmy w jednym  (Przeczytany 7713 razy)

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: 2 idiotyzmy w jednym
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 18, 2010, 01:43:21 »
MIKO - chętnie poczytałbym, o chorobach i idiotyzmach z tegorocznej "powodzi" w wlkp., o których wspomniałeś. Jeżeli mógłbyś na prov to byłbym wdzięczny.

Ale po co, szkoda czasu i energii by to opisywać, po tym http://www.kmpsp.poznan.pl/2010-06-16/pr_slowa_uznania_dla_strazakow_bioracych_udzial_w_dzialaniach_zwiazanych_z_intensywnymi_opadami_deszczu to nawet przestałem się przyznawać że mam coś wspólnego z tą KM a dlaczego zainteresowani wiedzą .

Do kilku ludzi za te kilkanaście dni powodzi mam nadal dużo szacunku i tu się nie zawiodłem ale byłem pewny że współpracuje z fachowcami. Co do reszty również się nie zawiodłem zgodnie z przewidywaniami nic nie uległo zmianie , dno już osiągnięto dawno . Parcie na szkło , brak wiedzy merytorycznej , decyzje z kosmosu i obietnice SIS bez pokrycia. Nie wspomnę choćby o Starołęce bo niema sensu dusić w klawisze.

Natomiast w temacie – Panowie wypadki chodzą po ludziach – nie można się dać zwariować i bać podejmować decyzje bo KDR dowodzący pod presją strachu to dupa a nie KDR, ale trzeba myśleć i się pilnować. Jedyną metodą jest wiedza i jeszcze ras wiedza z doświadczeniem, trzeba być pewnym co się robi i umieć to obronić, nawet jak się robi coś źle .  Wspomnę tylko słynne oskarżenie PR że zaczęli reanimować policjanta gdy kolega wyjął broń i powiedział że będzie „strzelał”. Szkoda że słowo uwaga będę „strzelał” powiedział Ratownik Medyczny w momencie przygotowania do defibrylacji . Tego sprzątaczka w komisariacie podsłuchująca pod drzwiami , a potem donosząca żonie policjanta już nie wiedziała.  Finał załoga PR wylądowała u prokuratora i trochę się potłumaczyła kto miał strzelać . Dlatego nie wycinajmy poszkodowanych, a ewakuujemy i wykonujemy dostęp.  Podobnie pomyślmy co mówimy przez stacje , bo słucha wielu . Słynny poznański „tygrys” ( dowódca po uwolnieniu kota z drzewa zgłasza żartobliwie „tygrys uwolniony”) spowodował lawinę telefonów dziennikarzy. Żenujące jest to co idzie często w eter . Z samych rejestratorów można by kilka dobrych postępowań zrobić, wystarczyło by mieć jedynie trochę wiedzy merytorycznej do oceny materiału.

Jeszcze z takich ciekawostek , nie dalej jak kilka tygodni temu pomagałem załatwić sprawę nawiedzonych Ratowników Medycznych PR . Obfotografowali wszystko, poszkodowanego, teren akcji i przekazali do KW listę zarzutów na niedobrych funkcjonariuszy PSP. Wyprostowaliśmy sprawę, a w konsekwencji oni pisali wyjaśnienia, ale kosztowało to trochę nerwów moich kolegów bo ciężko słyszy się zarzut znacznego pogorszenia stanu zdrowia poszkodowanego przez błędne działanie , niewłaściwe zabezpieczenie miejsca zdarzenia itp.. I  nieważne że poszkodowany po godzinie opuścił szpital donos tego nie zwierał , wręcz przeciwnie prawie uśmiercono. 

Więc Panowie nie jest tak do końca różowo i bezkarnie . Jednak by unikać lub wykaraskać się z takich sytuacji trzeba mieć wiedze, bo tylko
umiejętność właściwego merytorycznego opisania i zinterpretowania sytuacji daje możliwość spokojnego działania . Dlatego nie wybijamy szyby – bo wybić nie powinniśmy – a wykonujemy dostęp do poszkodowanego w celu udzielenia pomocy i umożliwienia ewakuacji w miejsce bezpieczne lub umożliwiające prowadzenie dalszych czynności ratowniczych . I można to rozwinąć w małe wypracowanie , ale merytorycznie nie prozą i przymiotnikami .

Pozdrawiam 


Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 917
Odp: 2 idiotyzmy w jednym
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 18, 2010, 07:55:25 »
Dlatego nie wybijamy szyby – bo wybić nie powinniśmy – a wykonujemy dostęp do poszkodowanego w celu udzielenia pomocy i umożliwienia ewakuacji w miejsce bezpieczne lub umożliwiające prowadzenie dalszych czynności ratowniczych . I można to rozwinąć w małe wypracowanie , ale merytorycznie nie prozą i przymiotnikami
I chyba na tym dyskusję w tym temacie możemy zakończyć.
Si vis pacem, para bellum

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: 2 idiotyzmy w jednym
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 24, 2010, 22:57:16 »
Wybaczcie, że odświeżam wątek, ale mam do Was pytanie.
W mojej okolicy ma miejsce dziwna sytuacja.
01 zabronił strażakom-ochotnikom używania przy akcjach i ćwiczeniach butów innych niż popularne "Officery". Nawet na ćwiczeniach kompanii gaśniczej 'wyprosił' kilka osób z szeregów, ponieważ osoby te nie miały butów gumowych, lecz zwykłe Protektory czy nawet Haix'y. Co ciekawe jego chłopcy z JRG mogą na legalu jeździć w tego typu butach do różnorakich zdarzeń.
Według mnie jeżeli buty mają wszystkie atesty i certyfikaty to chyba mogą być dopuszczone do akcji.
Jak dla mnie pełen idiotyzm.
Co Wy na to koledzy? Jak rozumieć działanie komendanta i czy ma prawo wprowadzić takie zasady?
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline kasiunia998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 151
Odp: 2 idiotyzmy w jednym
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 24, 2010, 23:01:05 »
Wybaczcie, że odświeżam wątek, ale mam do Was pytanie.
W mojej okolicy ma miejsce dziwna sytuacja.
01 zabronił strażakom-ochotnikom używania przy akcjach i ćwiczeniach butów innych niż popularne "Officery". Nawet na ćwiczeniach kompanii gaśniczej 'wyprosił' kilka osób z szeregów, ponieważ osoby te nie miały butów gumowych, lecz zwykłe Protektory czy nawet Haix'y. Co ciekawe jego chłopcy z JRG mogą na legalu jeździć w tego typu butach do różnorakich zdarzeń.
Według mnie jeżeli buty mają wszystkie atesty i certyfikaty to chyba mogą być dopuszczone do akcji.
Jak dla mnie pełen idiotyzm.
Co Wy na to koledzy? Jak rozumieć działanie komendanta i czy ma prawo wprowadzić takie zasady?

skoro ma atesty który wprowadziła "góra" to komendant nie powinien mieć nic do gadania.
wogóle to te buty są super na akcje - wręcz idealne.
U nas jeździmy w takich butach i jest wszystko ok.

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Odp: 2 idiotyzmy w jednym
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 25, 2010, 11:22:44 »
a co powiesz na to ??
Strażak, który będzie odchodził na emeryturę za 10 miesięcy nie dostaje butów koszarowych bo mu się nie opłaca dawać...:D
To co ?? Ma chodzić w sandałkach ??