Moim skromnym zdaniem pomysł chybiony. Ludzie zaczną mówić, że zamiast ratować, to my szukamy po torebkach i portfelach, żeby jakąś kasę ukraść. Z tego co wiem, to i bez "legitymowania" poszkodowanych były oskarżenia pod adresem pracowników pogotowia, straży (zarówno OSP i PSP) i o zgrozo policji. Bo rodzina mówiła, że Kowalski wracał z jakiegoś kontraktu i kasę wiózł, a ta po wypadku zginęła. Czasem niestety były to oskarżenia prawdziwe - nie wiem czy Koledzy pamiętają ale jakiś czas temu krążył filmik, jak to pracownik pogotowia ratunkowego poszkodowanemu portfel wyciągnął. A poza tym rola nasza i pogotowia skupia się na ratowaniu życia ludzkiego, RKO nie powoduje uczulenia