Od razu mowie, ze nie mam doswiadczenia w akcjach ratowniczych (mam wiedze na tyle ile moge przeczytac i dowiedziec sie od innych ludzi), bo w strazy nie pracuje, ale w roznych trudnych sytuacjach zawsze staram sie cos wymyslic i teraz naszlo mnie takie pytanie, na ktore mam nadzieje, ze ktos kto zna realia i ma doswiadczenie zawodowe pomoze mi odpowiedziec.
Wyobrazmy sobie wlasnie taka sytuacje:
Strazacy walcza z pozarem lasu, nagle wiatr odcina im droge odwrotu zamykajac wokol nich pierscien ognia ale pozostawia im troche swobody (mam tu na mysli ze pomiedzy nimi, a otaczajacym ogniem jest spora przestrzen tyle tylko ze droga naziemna na pewno sie nie wydostana).
Zalozmy rowniez ze uwiezionych strazakow nie jest tak wielu (ok 5 osob).
Wiatr jest silny a plomienie siegaja (tak jak w pozarze w Hiszpanii) 40 metrow.
Czy mozliwe jest zeby wyciagnac tych ratownikow za pomoca smiglowca???
Moj (laicki) pomysl jest nastepujacy:
smiglowiec ratowniczy z wyciagarka (niestety tu brak mi wiedzy ile metrow moze miec najdluzsza lina wyciagarki smiglowca) usytulowuje sie w miare na jak najnizszej
bezpiecznej dla niego wysokosci w powietrzu i spuszcza ludziom line dzieki ktorej moga byc wciagnieci na poklad helikoptera. Bodajze sa takie spacjalne kosze w ktorych wciaga sie ludzi na gore, wiec zmiescilo by sie tam wiecej niz tylko jedna osoba (2, moze nawet 3 - nie wiem niestety) i dzieki temu caly proceder trwalby krocej niz wciaganie ich pojedynczo. Nie zapominajac o silnym wietrze przy opuszczaniu liny nalezaloby zastosowac odpowiednie obciazenie zeby koszem nie bujalo na wszystkie strony, zeby nie wpadl w plomienie, albo zeby zaden z ratownikow przy probie zlapania go nie zostal nim uderzony. Z tego co mi wiadomo helikopter moze uniesc nawet 1,5 tony wiec z ciezarem 5 roslych facetow (kazdy zalozmy po 100 kilo + 30 kilo osprzetu, co daje razem 650 kilogramow) nie powinno byc problemu. Nie mam tez pewnosci co do udzwigu linki wyciagarki ale slaba na pewno nie jest.
Czy cos takiego jest w ogole mozliwe??? A moze juz to kiedys praktykowano? I czy dym nie zaslonilby na tyle widocznosci zeby mozna bylo cos takiego wykonac?