Ciekawe rozwiązania, lecz nie jestem do końca przekonany > tak czy inaczej OSP jako właściciel "firmy" prowadziłaby działalność gospodarczą i wracamy do punku wyjścia. Być może założenie przez członków OSP "firmy" nie związanej z jednostką i przekazywanie wypracowanych środków na OSP.
No nie wiem czy to dokładnie to samo. Po pierwsze nowa firma będzie spółką, której kapitał będą stanowiły udziały wspólników-członków OSP, i podejrzewam że trochę mało tego będzie na początek, a z OSP pieniędzy legalnie raczej nie da się przelać na konto firmy. Poza tym zakładam, że owa "firma" będzie korzystała ze sprzętu OSP, z czego również jakoś trzeba się rozliczać. No i punkt trzeci - działania firmy są zależne od woli jej udziałowców-założycieli, oraz tych którzy wejdą w spółkę później - innymi słowy kto opuszcza lub wstępuje do OSP nie jest automatycznie "człowiekiem decyzyjnym w fimie". No i ostatecznie biurokracja związana z prowadzeniem działalności, jak i rozliczeniami członków poraża.
Ja to tak piszę "z głowy", bo przez jakiś czas pracowałem w urzędzie skarbowym, tyle że w dziale obsługujacym osoby fizyczne, a nie spółki - a nie wszystko musi być analogiczne.
Tak czy owak część problemów zapewne da się rozwiązać i nie wygląda to tak źle jak nakreśliłem, ale które i w jakim stopniu to ciężko jest mi teraz powiedzieć - musiałbym zerknąć w moje materiały ze szkolenia, chyba tam coś było w tym temacie więcej napisane.