Czy jakiś fachowiec , autorytet naukowy mógłby wypowiedzieć się na temat szerszeni ; ich obyczajów i zagrożenia dla ludzi oraz czy jest to gatunek chroniony, bo to co opowiadają ludzie na zasadzie plotki jest nieprawdopodobne , a my profesjonaliści powinniśmy zachowywać się profesjonalnie. Może ktoś z KCKR i OL
lub BS pofatygowałby się i opracowałby jakieś profesjonalnie przygotowane materiały szkoleniowe na ten temat. W necie znalazłem kilka tekstów , ale nie wiem czy to co jest w nich napisane jest poparte jakimiś badaniami , które są wiarygodne.
Oto pierwszy tekst.
artykuł Agnieszki Kazimierczuk
""Od wiosny do jesieni trwa sezon nie lubianych przez nas bliższych kontaktów z brzęczącymi i kłującymi napastnikami. Podczas urlopowych (i nie tylko) wędrówek często jesteśmy narażeni na ataki os lub pszczół, dręczą nas komary, a przerażona obecnością człowieka żmija może zatopić zęby w naszym ciele.
Groźne żądła
Użądlenie to rana zadana przez owady, które mają taką broń - pszczoły, osy i szerszenie oraz trzmiele, należące do owadów błonkoskrzydłych.
Najmniej groźne są pszczoły, ponieważ ich żądło jest bronią jednorazową. Po wbiciu w skórę więźnie ono i gdy pszczoła próbuje uciec, zostaje wyrwane z jej odwłoku wraz z pęcherzykiem jadowym.
Osy, a szczególnie największe spośród nich - szerszenie, mogą żądlić wielokrotnie, aż do wyczerpania zapasu jadu. Szczególnie niebezpieczne jest użądlenie przez samicę szerszenia, gdyż jej jad może być groźny dla człowieka. Samce szerszeni są zupełnie niegroźne, natura nie wyposażyła ich bowiem w żądło. Ukąszenia przez trzmiele zdarzają się w Polsce bardzo rzadko.
Jaka to broń?
Jad owadów jest mieszaniną silnych enzymów i peptydów (rodzaju aminokwasów). Gdy dostanie się on pod skórę, powoduje miejscową reakcję zapalną, która objawia się bólem, pieczeniem, zaczerwienieniem skóry - takie reakcje obserwowane są u większości ludzi.
Jednak coraz więcej osób reaguje na ukąszenia silnymi odczynami alergicznymi, co jest spowodowane nadwrażliwością na poszczególne składniki jadu. Mogą one mieć postać miejscowych odczynów toksycznych, czyli bólu i znacznego obrzęku, albo reakcji uogólnionej, przejawiającej się osłabieniem, biegunką, a nawet zaburzeniami krążeniowo-oddechowymi.
Najgroźniejszym typem reakcji na użądlenie jest wstrząs anafilaktyczny. U osób szczególnie wrażliwych może on wystąpić nawet po użądleniu przez pojedynczego owada, szczególnie w obrębie głowy lub szyi.
Objawy wstrząsu są liczne i mają różne natężenie. Zdarzają się: osłabienia, wymioty, gwałtowne ataki kaszlu i kichania, chrypka lub szum w uszach. Szczególnie groźne są reakcje ze strony układu oddechowego, takie jak duszność, obrzęk krtani, oraz krwionośnego - spadek ciśnienia tętniczego krwi, powodujący zapaść z utratą przytomności.
Pierwsza pomoc
Polega ona przede wszystkim na ostrożnym usunięciu żądła. Nie należy tego robić palcami, gdyż np. w przypadku ukąszenia przez pszczołę ściśnięcie pęcherzyka jadowego spowoduje wyciśnięcie większej ilości jadu pod skórę, poza tym nasze palce nie są dostatecznie precyzyjnym narzędziem i możemy pozostawić w skórze fragment żądła. Najlepiej więc użyć pęsety.
W przypadku wstrząsu anafilaktycznego wymagana jest jak najszybsza pomoc lekarska, gdyż może on spowodować śmierć.
Osoby uczulone na jad powinny zabezpieczyć swój organizm przed reakcją na ewentualne ukąszenia i poddać się leczeniu odczulającemu. Polega ono na ogół na podaniu szczepionki z oczyszczonego jadu owada.""
I jeszcze jeden tekst na ten temat
""Groźniejsze, zwłaszcza dla osób uczulonych są użądlenia pszczoły miodnej Apis mellifera. W czasie jednego ukłucia człowiek otrzymuje ok. 0,1 mg jadu. Pięć użądleń jest już toksycznych, czterdzieści wywołuje groźne skutki, ale dopiero pięćset jest śmiertelnych. Szczególnie niebezpieczne są ukąszenia w język, gardło lub krtań, co następuje w wypadku połknięcia owada , bo może to prowadzić do uduszenia z powodu obrzęku.
Podobne niebezpieczeństwo stwarzają trzmiele (gatunki z rodzaju Bombus) i osy (gatunki z rodzajów: Polistes, Vespula, Paravespula, Pseudovespula, Dolichovespula) na czele z największą polską osą - szerszeniem Vespa crabro. Ich użądlenie zwłaszcza w silnie ukrwioną część ciała np. twarz powoduje zwykle silny obrzęk i ból utrzymujący się do 40 godzin od ukąszenia. Szerszenie, choć ich użądlenie jest bardziej bolesne niż pszczoły, nie są tak groźne jak się powszechnie uważa. Nieprawdą jest, że trzy użądlenia powodują śmierć człowieka. Dopiero wielokrotne użądlenia mogą spowodować śmierć dziecka. Warto pamiętać, że szerszenie podobnie jak trzmiele i pszczoły nie są agresywne, atakują wyłącznie w obronie własnej lub gniazda. Spełniają swoją rolę w ekosystemie i nie powinny być bezmyślnie i "profilaktycznie" zwalczane.""
Ostatnie zdanie chyba tyczy się nas strażaków.