Inicjatywa ciekawa - zawsze coś można przenieść później na polski grunt.
Szkoda tylko, że w Polsce nie ma kto zająć się funduszami unijnymi - za pieniądze UE można kupić kilka komór rozgorzeniowych kontenerowych (były prezentowane ostatnio na Interschutz) i szkolic Czechów, Słowaków, Ukraińców, Białorusinów... oczywiście za unijne pieniade. A zarobione można przeznaczyc na podnoszenie kwalifikacji na kursach podoficerskich i w aspirantkach. Ale to chyba tylko urojenia mojej chorej głowy:)