Kominiarkę raczę zakładać, może nie wciągać na głowę, ale można mieć na szyi i w razie W szybko założyć na głowę, przy takim założeniu na pewno jej nie zgubimy. Musimy chyba tu rozgraniczyć jedna rzecz, bo w wewnętrznej kieszeni nie ma sensu nosić czegoś co się przydaje w działaniach, bo polecam spróbować wyjąć z wewnętrznej kieszeni coś, na przykład tą wspomniana przez kogoś taśmę, mając aparat na plecach. przedmioty nosimy w kieszeni by móc je szybko wykorzystać podczas działań, bez potrzeby biegania do samochodu, takimi rzeczami są nóż, kombinerki, klucze, podpinka, taśma, kliny. Kominiarka, czy rękawice bojowe powinny byc na swoim miejscu, czyli rekach i głowie podczas działań, a tylko ze względów "logistycznych" pakujemy je do kieszeni (na przykład kominiarka do tej wewnętrznej) by ich nie zapomnieć z garażu podczas ubierania