Ogólnie podoba mi się. Ta cała "dramaturgia" jest bardzo pozytywna, jeśli chodzi o widza nie związanego z pożarnictwem. Głównym założeniem twórców jest według mnie, pokazanie społeczeństwu jak wygląda praca strażaka. Lekkie wyolbrzymianie jest dobre, bo ludzie sądzą i mówią: strażacy to mają złotą robotę. Siedzą sobie w koszarach i się obijają, a raz na jakiś czas coś się zdarzy to sobie pojadą, zgaszą i znów się obijają.