Autor Wątek: Robert  (Przeczytany 12868 razy)

Offline Byk

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 74
Robert
« dnia: Czerwiec 28, 2005, 22:13:50 »
Szanowny Panie Robercie!!!!!
Widzę, że niezbyt Pan jest zorientowany w sytuacji warunków pracy i obowiązków na PSK i CPR. Muszę Pana wyprowadzić z błędu, że oprócz odbierania telefonów w tych ,,cichych przystaniach,, w małych miasteczkach i nie tylko, PSK niekiedy pełni tam jeszcze wiele innych obowiązków zleconych przez Pana Starostę, Burmistrza itp. tzn. np. służba dyżurna starosty zarządzania kryzysowego, oczywiście to wszystko dzieje się za  przyzwoleniem i aprobatą kierowników tych jednostek ( Komendantów Powiatowych) , którzy chcą  przypodobać się władzom na swoim terenie zarządzania,  a to wszystko kosztem pracowników - strażaków.    
 

Offline Robert Osmycki

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 75
Robert
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 29, 2005, 16:14:50 »
DziendobryWieczór

Szanowny Panie Byku

Uprzejmie donoszę, że z błędu mnie Pan nie wyprowadza. Moje określenie "cichych przytstani" ma swój sens - jednak proszę go nie traktować jako obrażanie osób, które pracują na SK/MSK/PSK/CPR oraz WSKR. Twierdzę jedynie, że są jednostki mocniej lub mniej obciążone czynnościami. Jednak w ogólnym rozrachunku i w końcu mojego twierdzenia wniosek jest taki: są również koledzy na SK, którzy poważnie rozmawiają  o możliwości wprowadzenia 12-sto godzinnej służby na ICH stanowisku kierowania. Szukanie innych podtekstów w moim poście mija się z celem, bo tym razem takich nie było ;) .

Serdecznie dziękuję za inicjatywę założenia posta "Robert".Myślę (choć to nie jest moja domena :D ), że powyższy post stanie się miejscem wymiany zdań i uwag oraz poglądów dotyczących spraw, w których jestem w stanie coś powiedzieć. Dzięki temu nie trzeba będzie szukać się po innych postach.

Serdecznie pozdrawiam
Robert Osmycki

Offline bob 1

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 12
Robert
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 29, 2005, 22:23:59 »
Panie Robercie  28.06 miało   odbyć sie kolejne spotkanie robocze odnosnie nowych rozporzadzeń jezeli było to prosimy o informacje

Offline bartek6

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 572
Robert
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 02, 2005, 21:17:43 »
pytam o to samo co bob1 a ciekawi mnie
1.czy dalej bedzie stanowisko d-cy jrg
2.co z z-cą d-cy jrg który ma stopień aspiranta-czyli jakie może objąć stanowisko
3.-co z urlopami zwłaszcza sposobem naliczania na podziale
4.tok słuzby na podziale a zwłaszcza PSK
5.co z aspirantami zajmującymi stanowiska oficerskie  

Offline Robert Osmycki

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 75
Robert
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 03, 2005, 22:05:24 »
DziendobyWieczór

Część informacji zawartych zostalo w komunikacie nr 8/2005 na stronie KSP . Żeby nie nudzić napiszę krótko - rozmowy są bardzo trudne, projekty opracowywane są praktycznie od początku, przedtawiciele strony slużbowej nie sprawiają wrażenia bardzo zaangażowanych - tak jakby myśleli o urlopach a brak rozporządzeń uznawali za normalkę. Niestety stwierdzenie, którego użylem wcze śniej, że 28 lub 29 czerwca pozwoli określić co najmniej jakieś ramy dzialania jednostek byl nazbyt optymistyczny. W dniach 4-6 lipca br. odbędzie się III runda rozmów na temat organizacji komend i czasu slużby. Generalnie nie ruszono kwestii urlopów czy też kwalifikacji dlatego w dniu dzisiejszym nie ma rozstrzygnięć dotyczących etatów dowódców i zastępców jrg - chociaż jak czytam na innych postach jak są zajęci dowódcy i ich zastępcy (chociażby "szkoleniem" czy rozpisywaniem kart pracy  <_< ) to mam poważne wątpliwości czy bronić tych etatów. Jeśli chodzi o aspirantów na stanowiskach oficerskich to w art.3 ustawy o zmianie ustawy o PSP zapisano, że każdy zachowuje prawa nabyte - w tym stanowiska, które uzyskali w drodze odstępstwa lub te które w myśl nowych przepisów będą mialy "wyższą poprzeczkę". Generalnie jednak nie ma nowego rozporządzenia kwalifikacyjnego - dlatego trudno odpwiedzieć o któwre stanowiska będzie chodzić.

I jeszcze jedno - przestrzegam przed wieszczami, którzy są "doskonale poinformowani" i posiadają dokumenty "z pierwszej ręki". Do takich "nowin"  należy podejść ja Jan Pietrzak do jednej z festiwalowych piosenek: "Gdym nie wiedzial, że to glupota, pomyślalbym, że to prowokacja!"  :P

Jak zostaną przygotowane ostateczne wersje projektów przez zespoly - to zostaną przedstawione do konsultacji.

Pozdrawiam
Robert Osmycki
 

Offline azotox

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 394
Robert
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 03, 2005, 22:21:02 »
Cytuj
każdy zachowuje prawa nabyte - w tym stanowiska,
szkoda,że nie kwalifikacje

Offline strazaczek

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 3
Robert
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 04, 2005, 22:32:36 »
Witam Panie Robercie

Zapewne Pan zna tekst zamieszczony na stronie:  

http://www.skpnszz.org/comment.php?comment...5644556c9c9e832

Szokujące jest to, że Pan Zygmunt pisze w takim tonie na temat osób które - trzeba tutaj powiedzieć prawdę - coś dla naszej formacji zrobiły. A Pan Zygmunt pisze to w przededniu wyborów, co do zwycięzców których nie ma wątpliwości. A jeszcze tak niedawno - bo niecałe 4 lata temu - Pan Zygmunt pisał w podobnym tonie na temat swojego byłego komendanta wojewódzkiego PSP, Pana Ka. Krz.

Pan na pewno widzi pewną prawidłowość.  Komentarza nie piszę, bo jest on oczywisty.


Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za Pana działania.

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Robert
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 06, 2005, 00:21:55 »
Cytuj
Szokujące jest to, że Pan Zygmunt pisze w takim tonie na temat osób które - trzeba tutaj powiedzieć prawdę - coś dla naszej formacji zrobiły.

mam pytanie: Co te osoby takiego zrobiły(i dla kogo) i jaki to niby ton ?

Cytuj
A Pan Zygmunt pisze to w przededniu wyborów

 Wednesday 01 June 2005  - rzeczywiście tuż przed wyborami.....
Cytuj
A jeszcze tak niedawno - bo niecałe 4 lata temu - Pan Zygmunt pisał w podobnym tonie na temat swojego byłego komendanta wojewódzkiego PSP, Pana Ka. Krz.
To jest najciekawsze.... może Panie(a może Pani) strazacek zacytuje co pisał na temat Pana Ka. Krz. bardzo jestem ciekawy bo może coś przeoczyłem i nie zauważyłem tego podobnego "tonu"...... bardzo proszę o przytoczenie tej wypowiedzi sprzed 4 lat.(lub podanie źródła nr. pisma czy cokolwiek)
Też chcę zobaczyć tę prawidłowość

PS. Przepraszam za wejście między "wódkę i zakąskę" ale bardzo mnie zainteresował ten post.

Offline Robert Osmycki

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 75
Robert
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 07, 2005, 13:33:40 »
DziendobryWieczór

Do strazaczka:

Jak wynika z tytułu postu pytania powinny dotyczyć mojej osoby oraz spraw (dotyczących PSP) w których mogę coś powiedzieć lub przedstawić swoje zdanie na ten temat, a nie autora artykułu (komentarza) zawieszonego na stronie naszego związku.  Jeśli ma Kolega (-żanka) jakieś ale do Pana Zygmunta - to proszę skorzystać z tzw. rozmowy bezpośredniej a nie wywalać swoje żale publicznie.To po pierwsze.

Po drugie - mogę polemizować na tremat niniejszego artykułu - ale polemikę tą skrócę do kilku słów - zgadzam się z oceną wystawioną przez Autora tego  komentarza.

Po trzecie - proszę nieopowiadać o zaszłyszanych plotkach lub innych bzdurach - tylko wskazać materiał źródłowy na którym oparte jest twierdzenie, że Pan Zygmunt cztery lata temu w podbnym tonie pisał o Ka.Krz.
Wyrażam przekonanie, że zawiść i gorycz z dużą dozą prowokacji przemawia przez Twój post.

Myślę, że w chwili obecnej zaczynają się ciekawsze sprawy - (RE)organizacja  :o  komend powiatowych/miejskich, wojewódzkich i centralnych; wprowadzanie nowego normatywu czasu służby i nowe rozlicznie urlopów - to jest ciekawostka jak z tym sobie poradzimy!? Dlatego proponuje zająć się tym problemem i pomyśleć, że dzięki m.in. Panu Zygmuntowi Pan(Pani) strazaczek, będzie miało ;) m.in. dłuższy urlop (być może nawet o tydzień stosując nowe rozliczenia).

Pozdrawiam
Robert Osmycki
 

Offline misiek_331

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Robert
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 07, 2005, 16:45:11 »
Panie Robercie , co nowego po 5 i 6 lipca?? Czy są wreszcie jakieś konkrety??

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Robert
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 08, 2005, 01:08:07 »
Jest trochę wiadomości na stronie związkowej "S"na stronie związkowej "S"

Offline bartek6

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 572
Robert
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 11, 2005, 19:15:35 »
panie robercie czy te wyszczególnienia w kolorze czerwonym w projektach rozporzadzeń to pomysły zz jeśli tak to gratuluję poprawy-konkrety moich obaw w prtzypoadku przez pana potwierdzenia.-zresztą mo0że pan zerknąc do postów napisanych pr5zeze mnie w tym dniu

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Robert
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 20, 2005, 00:28:40 »
Prosiłbym o objaśnienie
Cytuj
5. Do czasu wykonywania zadań służbowych i pełnienia dyżuru nie wlicza się, nie dłuższego niż 30 minut, czasu niezbędnego do bezpośredniego przygotowania się do służby i jej przekazania następnej zmianie, a w szczególności przyjęcia lub zdania dokumentacji z przebiegu służby, sprzętu i wyposażenia.

§ 2. 1. W zmianowym rozkładzie czasu służby wykonywanie zadań służbowych i pełnienie dyżuru przez strażaka trwa 24 godziny, z zastrzeżeniem ust. 3.

§ 3. 1. W zmianowym rozkładzie czasu służby rozpoczęcie pełnienia służby trwającej 24 godziny ustala się na godzinę 800, a jej zakończenie na godzinę 800 następnego dnia, z zastrzeżeniem ust. 2.
Temat; Czas Pracy Strażaka Po "nowemu", zadanie matematyczne :) na tym forum.

Offline Ruto39

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 15
Robert
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 20, 2005, 16:21:03 »
Panie Robercie mam pytanie pracuję w systemie zmianowym i mam pytanie ile urlopu mi się nalezy według nowych przepisów i jak się go nalicza w KPPSP nikt nie potrafi mi tego wytłumaczyć

Offline Robert Osmycki

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 75
Robert
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 20, 2005, 17:17:36 »
DziendobryWieczór

Szanowni forumowicze oraz czytacze. Z różnych powodów nie chciałbym odpowiadać na szczegółowe pytania zadawane w tym czy innych postach: niektóre odpowiedzi zabrałyby zbyt dużo miejsca, na inne zaś sam mogę nie znać właściwej odpowiedzi - bo przyznam, że sam też się uczę nowych przepisów. Przyznaję, że jest z tym dużo zamieszania, ale nie jest to pierwsze takie zamieszanie w PSP i mam nadzieję, że też je przejdziemy z korzyścią dla strażaków i dla służby. Należy jednak powiedzieć jasno, że zamieszanie takie nastąpiło na "życzenie" b.wiceministra P.posła Andrzeja Brachmańskiego. To on ustalił termin wejścia w życie ustawy na dzień 1 lipca 2005r. Tymczasem "S" wielokrotnie wskazywała, że właściwym terminem wejścia w życie zmian dotyczących urlopów i czasu służby jest 1 stycznia 2005 lub 2006r.. Nikt też nie wprowadził terminów oddzielnych dla wprowadzenia art.35 (czas służby) i 71 (urlopy), a taka praktyka w Sejmie jest stosowana np.:"ustawa wchodzi w życie z dniem....,z tym, że art.x i y wchodzą od 1 stycznia200...r. Oczywiście do tego trzeba wytężyć "szare komórki" albo ma się taki bajzel i dwie ręce w nocniku jak teraz. Przy takim rozwiązaniu (tj. wprowadzeniu zmian od 1 stycznia 2006r.) mielibyśmy pół roku na przygotowanie spokojne przepisów wykonawczych oraz nauczenia się nowych zasad rozliczania.
Powstrzymując się od dalszych komentrarzy (które pewnie wypowiem na stronie "S"-ki) odpowiem  na dwie kwestie:

1) kwestia 30 minut nie wliczanych do służby - korzystając z zasad ogólnie obowiązujących (tj.Kodeks pracy), można dowiedzieć się, że czas pracy rozlicza się od momentu kiedy pracoiwnik jest gpotowy do podjęcia pracy oraz jest na stanowisku pracy oraz jego stanowisko pracy jest gotowe do wykonywania powierzonych zadań (uff!). Wobec tego czas przybycia do pracy,podpisania listy obecności, przebrania się w ubrania robocze oraz dotarcia do stanowiska pracy - nie wlicza się w czas pracy. Ile czasu potrzebne jest pracownikowi na "przygotowanie się do pracy" określają zakładowe układy zbiorowe lub regulaminy zakładu pracy. W naszym przypadku regulacja znajdzie się w rozporządzeniu. Nie znaczy to, ze czas przygotowania ma trwać dokładnie 30 minut - mowa jest o tym, że nie dłużej niż 30 minut. Oznacza to, że kwestia przygotowania (ile ma trwać) pozostawiona jest do ustalenia w poszczególnych jednostkach organizacyjnych. Jeśli wszyscy dojdą do przekonania, że starczy 15 minut, to przygotowanie (w tym zmiana służby) może trwać 15 minut. Generalnie trzeba jednak zwrócić uwagę, że przygotowanie i zmiana służby MUSI zakończyć się o godz.8.00 (z wyjątkami) bo  o tej godzinie rozpoczyna się służba.

2) jeśli chodzi o urlopy, to jest to sprawa, która pomimo wypracowania wstępnego projektu o urlopach budzi wiele emocji oraz tworzy różnice interpretacyjne pomiędzy Komendantem Głównym a conajmniej "S"-ką.

Z ca

2)  

Offline Robert Osmycki

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 75
Robert
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 20, 2005, 17:24:40 »
DziendobryWieczor2

Niestety ale mala awaria sprzetu przerwala mi pisanie, a poniewaz nie jestem informatykiem, to lece bez polskich liter.

konczac temat urlopow: wystepuje tutaj kilka problemow na raz
1. rozliczanie w polowie roku;
2. rozliczenie zaleglych urlopow;
3. rozliczenie urlopow, ktore zostaly wybrane w calo

Offline Robert Osmycki

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 75
Robert
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 20, 2005, 17:58:24 »
DziendobryWieczór3

4. sposób rozliczania urlopów.

zatrzymam się tylko przy pkt.4 - sposób rozliczania urlopów.

Moim zdaniem sposoby rozliczania urlopu są tylko dwa - każdy jednak (zgodnie z Kodeksem pracy i art.35 ustawy o PSP) oparty jest o normę godzin jaką pracownik(strażak) powinien przepracować w tygodniu i wynosi ona 40 godzin tygodniowo w rozliczeniu 6-cio miesięcznym. Dziwię się przy okazji, że w komendach w których są pracownicy "cywilni" istnieją kłopoty z rozliczaniem urlopów - bo zasada jest dokładnie ta sama.

Wariant I. rozliczania opiera się o wykaz godzin do przepracowania(wysłużenia) w kolejnych miesiącach. I tak po wyliczeniu dni roboczych i przeliczeniu ich przez 8 godzin rozboczych wynika, ze strażak winien przepracować według normy 40 godzin tygodniowo, odpowiednio:
w lipcu - 168 godzin;
w sierpniu - 176 godzin;
we wrześniu - 176 godzin;
w październiku - 168 godzin;
w listopadzie - 160 godzin;
w grudniu 168 godzin.
Dla czytających jedna ale BARDZO WAŻNA uwaga: są to godziny rozliczeniowe nie zaś liczba godzin jaka przypadnie do wysłużenia bowiem do końca roku będzie mógł obowiązywać 48 godzinny tydzień pracy!

Natomiast urlopy rozlicza się od normatywu 40-sto godzinnego!

Po takim wstępie przeliczamy ilość godzin rozliczeniowych przysługujących z tytułu urlopu wypoczynkowego. Zakładamy, że strażak nie wybrał nic i ma 26 dni UW, które mnożymy (zgodnie z zapisem w ustawie o PSP) razy 8, co daje nam 208 godzin rozliczeniowych.
W takim układzie łatwo rozliczyć urlop jeśli ktoś chce wziąć cały miesiąc - bo wtedy "oddaje" z godzin rozliczeniowych tyle ile wskazuje normatyw (np. za grudzień 168 godzin).
Natomiast w przypadku pojedynczych dni rozliczanie następuje wg zasady 1 godzina urlopu za 1 godzinę służby ALE nie więcej niż 40 godzin za tydzień (tj. 7 dni np. od poniedziałku do niedzieli)

II wariant, jest prostszy i opiera się tylko na normatywie 40 godzin tygodniowo.
Czyli jeżeli strażak bierze urlop, to liczy się 1 godzinę urlopu za 1 godzinę służby jednak nie więcej niż 40 godzin za tydzień.

Niestety w tym zakresie różnimy się z Komendantem Głównym PSP, a w zasadzie z bliżej nie ustalonymi siłami, które próbują wprowadzać takie algorytmy dla strażaków zmianowych, że tylko nóż się otwiera w proporcjonalnej wielkości do zastosowanego komplikatora. Jakby było mało kłopotów.

Pozdrawiam Robert Osmycki

 

Offline Quelle

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 46
Robert
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 21, 2005, 19:16:52 »
1) kwestia 30 minut nie wliczanych do służby - korzystając z zasad ogólnie obowiązujących (tj.Kodeks pracy), można dowiedzieć się, że czas pracy rozlicza się od momentu kiedy pracoiwnik jest gpotowy do podjęcia pracy oraz jest na stanowisku pracy oraz jego stanowisko pracy jest gotowe do wykonywania powierzonych zadań (uff!).

Panie Przewodniczący proszę o podanie zapisu z K.P.(Art.?  §?).
Dziękuję.

Offline DEX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 492
Robert
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 21, 2005, 21:55:10 »
Dla czytających jedna ale BARDZO WAŻNA uwaga: są to godziny rozliczeniowe nie zaś liczba godzin jaka przypadnie do wysłużenia bowiem do końca roku będzie mógł obowiązywać 48 godzinny tydzień pracy!

Panie Robercie, co to oznacza będzie mógł obowiązywać 48 godzinny tydzień pracy!. Czy chodzi o to, że przepracowanie 48 godz. w tygodniu nie będzie powodowało powstawania 8 godz. nadliczbowych powyżej ustawowych 40. Mówiąc prościej jeżeli strażak dwa tygodnie pracuje po 48 godz., w trzecim 72 godz., w czwartym 48 godz. i zamyka miesiąc 1 służbą, to ma tylko 24 godz. nadgodzin i przysługuje mu 1 wolna służba w tym miesiącu. Dlaczego pisze Pan, że będzie mógł, od kogo to zależy i na jakich zasadach. Myślę, że nic nie pokręciłem, jeżeli tak to przepraszam i proszę o sprostowanie.
Pozdrawiam: nowy.
W pewnych kwestiach zgadza się z tobą, ale są i takie, w których mam odmienne zdanie.

Offline DEX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 492
Robert
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 25, 2005, 23:10:28 »
Dlaczego najprostsze pytania sprawiają najwięcej kłopotu.
W pewnych kwestiach zgadza się z tobą, ale są i takie, w których mam odmienne zdanie.

Offline MCh

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 131
Robert
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 27, 2005, 12:57:29 »
Nowy, dobrze zrozumiałeś ten cytat Pana Roberta.  Odpowiednie zapisy są w projektach rozporządzeń. Co prawda nasi komendanci na odprawach w KW dostali informację aby nie nadużywać tego zapisu lecz już dzisiaj widać ( np. przy próbach sporządzania nowych grafików na msk) , że przepis ten będzie w 100 % wykorzystywany przez przełożonych. Muszę nadmienić, że czym dłużej czytam nowe przepisy to zaczynam dochodzic do wniosku , że tak naprawdę to one niewiele zmieniły. Owszem , pojawił się zapis o 40 godz/tyg służby , z tego by wychodziło , że strażak na podziale średnio będzie pracował 7 służb 24 godz w miesiącui byłoby fajnie lecz pojawia się ten nieszczęsny art 35 pkt 9 który mówi , że w celu zapewnienia ciągłości służby itp, itd dopuszcza się możliwość aby strażak w okresie rozliczeniowym (czyli pólrocznym) przepracował dodatkowo 8 służb 24 godz lub 16 służb 12 godz. Biorąc pod uwagę takie okoliczności jak urlop strażaka to wychodzi mi , że przy dobrych układach średnio miesięcznie strażak z podziału może sobie dopisać 2 służby , czyli 7 + 2 = 9 służb w miesiącu. Naturalnie mogę się mylić o kilka godzin lecz ogólnie tak by to wyglądało a to oznacza , że wracamy do punktu wyjścia tyle, że w majestacie prawa.

Sprawa następna to nowy system służby , czyli 12/24/48 mówiąc prościej 12 godzin dniówki , 12 godzin nocki i 48  godzin wolnego po nocy (piszę tu o msk/psk) wydawało by się, że to system czterozmianowy, nic bardziej mylnego. Już dzisiaj próbuje się w grafikach służb (na wrzesień) ustawiać tak grafik , że w jednym dniu ma się po nocy np. 48 godzin wolnego w innym 56 godzin wolnego a w jeszcze innym tylko 24 godziny wolnego. Pytanie brzmi , czy aktualne przepisy dopuszczają taką możliwość, według mnie nie dopuszczaja jednak mój pracodawca jest innego zdania.

Kwestia następna to urlopy dodatkowe. Tu również zachodzi nadinterpretacja przepisów. Co to znaczy , że urlop dodatkowy należy się za uciążliwości wynikające w czasie pełnienia służby lub przedłużony czas służby ? CZy aby zachodził przedłużony czas służby to trzeba pracować ponad 40 godz/tyg ? Tak bynajmniej próbują to tłumaczyć komendanci, po prostu tłumaczą, że aby nabyć prawa do urlopu dodatkowego ze względu na uciążliwość służby musi ona nastąpić np. po przekroczeniu limitu 40 godz. tygodniowo. Dla mnie to bez sensu, ja rozumiem te przepisy w sposób taki, że system zmianowy ma z urzędu (Art. 71a pkt 3.) czyli obligatoryjnie 18 dni urlopu dodatkowego , czy tak ?

Pusty śmiech mnie ogarnia jak czytam , że urlop dodatkowy przysługuje strażakowi np. za czas życia. Chyba wszyscy czytający to forum wiedzą pod kogo jest ten przepis, powiedzcie mi jeszcze tylko komu jescze przysługuje w tym kraju urlop dodatkowy za czas życia , śmiechu warte :D

Reasumując, już teraz widać gołym okiem , że nasi pracodawcy czytaja te przepisy i interpretuja je pod kątem swoich potrzeb , często wbrew woli ustawodawcy, bardzo często na niekorzyść  strażaka nawet w sytuacjach gdzie przepis jasno stanowi o jakimś przywileju oni próbują go zastosować pod kątem swoich "potrzeb" . Teraz wychodzi ile to etatów brakuje w poszczególnych komendach do minimalnych obsad zmian służbowych tylko czemu jeszcze nie tak dawno ludzie z KG zapewniali v-ce ministra Brachmańskiego, że tą reorganizację jesteśmy w stanie zrobić we własnym zakresie , przynajmniej tak zapewniał w swoim czasie Brachmański w sejmie podczas czytania projektu ustawy o PSP.  W tamtym czasie żadnemu z naszych generałów nie przyszło do głowy , że to mrzonki. Dzisiaj , gdy przyszedł czas wprowadzać nowe przepisy w życie to jak zwykle odbywa się to kosztem tego strażak który miał na nowych przepisach skorzystać najwięcej, czyli miał pracowac jak każdy w tym kraju. Ja mam duże obawy czy do tego dojdzie, czy słuszne ? To się okaże. Boli tylko, że strażak strażakowi gotuje ten los.

Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 27, 2005, 12:59:40 wysłana przez MCh »

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Robert
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 27, 2005, 23:17:25 »
Niestety dużo racji w tym co pisze MCh  :(
Ostatnio nawet już mi się nie chce tego wszystkiego czytać. Po prostu zobaczę jak to będzie wygladało, gdy się w końcu może ustatkuje. Wpływ na decyzje i ustalenia odgórne i tak żaden <_< . Obecnie jest po prostu totalny bałagan - nie napiszę burdel, bo tam jest zapewne lepszy porządek. Również szczerze przy tym wątpię, widząc co się obecnie wyrabia, aby było lepiej - po prostu inaczej, żeby nie powiedzieć gorzej.
 :(
Ps. Co do ostatniego zdania
Cytuj
Boli tylko, że strażak strażakowi gotuje ten los.
dodam tylko znane powiedzenie "Stanowisko się ma - strażakiem się jest"  
« Ostatnia zmiana: Lipiec 27, 2005, 23:21:38 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline bartek6

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 572
Robert
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 16, 2006, 17:37:37 »
robercie napisałem do ciebie w innym poście ale tu troszeczkę się powtórze raczej w celu tym aby odświeżyć tematykę
1.czy wpłyniesz na kwatermistrzostwo kg zajmujące się wciskaniem nam bubli do służby mam na myśli buciki,dresiki,chełmy koszarówki itp.
2.co z aktualnościami na stronie związkowej
3.co z posiłkami dla strażaków podziału bojowego
4.dlaczego nie dostrzegłeś problemu d-ców zmian, którym zabrano normę zaludnienia,a biurowco na tej samej grupie pozostawiono
5.co z obiecanym zrównaniem się wynagrodzenia z policją
poczuj się odpowiedzialnym za nasze sprawy  

Offline Robert Osmycki

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 75
Robert
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 17, 2006, 12:38:28 »
DziendobryWieczór

Szanowny bartku6.

Z jednej strony bardzo mi pochlebiasz tymi pytaniami ale z drugiej przeceniasz. Robert Osmycki nie jest lekarstwem na wszystkie bolączki straży pożarnej, to co można zrobić to się robi. I nie na zasadzie, że robi to RO tylko wykonuje w swojej kompetencji zadania nałożone przez właściwe "ciało" związkowe, czyli Radę Sekcji lub Prezydium. One są decydentami, ja zaś wykonawcą. Proszę nie traktować tego jako wymówki (bo jesli o te chodzi to poniżej odniosę się do zadanych pytań) tylko jako informację, by nie personifikować postępowania zwiąku z prywatną (?) osobą. Lepiej by brzmiało pytanie co zrobił przewodniczący, niż co zrobił RO.

A jeśli chodzi o to co zrobił przewodniczący (w imieniu reprezentowanego związku), to wymówię  :D  się tak:

Ad. 1. Jeśli chodzi o buciki: pracuje stosowna komisja do spraw przepisu bhp- owskiego i w ramach    jej pracy można także wnieść odpowiednią poprawkę. Ponadto, ponieważ temat ten pokazał się w chwili obecnej po raz pierwszy od kilku lat (czyżby do tej pory nikt tych butów nie kupował?) i unaocznił  problem, to związek w trybie pilnym wystąpi w sposób formalny o nowelizację odpowiedniego rozporządzenia.
Natomiast jeśli chodzi o dresiki, hełmy czy koszarówki, to nie przesadzajmy. Ich jakość zależy od wywiązywania się z powierzonych obowiązków kwatermisztrzowi oraz samych strażaków. W Wwie, strażacy (za pomocą "S") wzięli sprawy w swoje ręce i wyegzekwowali oraz egzekwują jakość prawie wszystkich produktów (no  bo oprócz bucików). Tak jak w "Ślepym Kwatermistrzu..." pisałem, brali udział w komisji przetargowej, w przetargach i biorą udział w odbiorze. Podniesiono wysoko poprzeczkę jakościową i bezpieczeństwa, dzięki wprowadzeniu dodatkowych parametrów oprócz ceny do specyfikacji (bodajże w skrócie SIWZ). I niech nikt nie mówi, że jedynym warunkiem może być cena, bo jest to wierutna bzdura lub laniestwo. I tutaj leży klucz do jakości zakupów B) !! A to zależy już tylko od pracujących w danej jednostce organizacyjnej a nie od RO. Oczywiście, pomimo, tak gęstego sita, mogą się zdarzyć jakieś wady, niedoróbki czy pojedyncze fakty złej jakości (chociaż to raczej mniej możliwe), ale w tych przypadkach należy zgłaszać je od razu do kwatermistrzostwa a nie gadać po kątach i czekać aż gwarancja minie ;)  (ta informacja dotyczy w szczególności strażaków z Wwy, którzy są w trakcie odbioru  nowego ekwipunku uzbrojenia osobistego).

Ad.2. nie wiem o jakie aktualności chodzi i o jakie ważniejsze sprawy od: czasu służby, jego rozliczania, rozliczania urlopów o raz systemu służby, czy kwestii dodatkowych etatów. Przed napsianiem swojego posta (a zrobiłeś to 16.01), mógłbyś zobaczyć na stronie "S", że "wiszą" nowe rzeczy właśnie w tych tematach co wyżej wymieniłem.

Ad.3. temat posiłków dla strażaków w systemie zmianowym, został formalnie (na piśmie) przedstawiony KG w chwili kiedy został przedstawiony do "S". Zgłoszony został wniosek o nowelizację odpowiednich przepisów. To co związek w drodze pisemno-prawnej mógł zrobić, zrobił. Decyzje leżą po stronie Ministra (bo to on jest wydawcą rozporządznia - zgodnie z zasadami zawartymi w Konstytucji) i do KG (bo on jest inicjatorem zmian wg ustawy). Ponieważ jednak zaszły istotne zmiany w kierownictwie KG :ph34r:  to zapisuję w notatniku by wrócić do tego tematu.

Ad.4. problem został dostrzeżony przez wszystkie trzy związki i w opiniach znalazły się odpowiednie odniesienia, jendak w drodze legislacyjnej nie zostały przyjęte. Na dzień dzisiejszy nie umiem odpowiedzieć, czy uda się przywrócić poprzedni zapsis .

Ad.5. W roku 2006 strażacy (i policjanci) dostają dwukrotnie wyższe podwyżki niż pracownicy cywilni. Oczywiście, że jest to żadna pociecha, jednak jest to dodatkowy pieniądz (oraz dodatkowy wzrost wskaźnika o 3 pkt).  Ponadto PSP dostanie pierwszy raz od 2000 roku olbrzymi zastrzyk etatów (1100). Pomimo to "S" przypomniała o przyjętych założeniach wzrostu wynagrodzeń, jak również prowadziła rozmowy o możliwości dodatkowych podwyżek.


A do kolegi delete - nie poprawiaj oficyjera, bo jak mówi, że hełm to CHEŁM, to wie co mówi a tym bardziej wie co pisze, a ty nie kumasz bazy i nie bądź taki PanTa Rej bo jeden od drobiu już był ;)

Narciarzyk (jak to żegna się młodzież w zimie)
Robert Osmycki

 

Offline bartek6

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 572
Robert
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 19, 2006, 12:27:22 »
robciu dziękuję za odpowiedzi i obiecuje że będe ci częsciej je zadawał a co do tego Chełma to sie mylisz ale mam tam na rzyt beretem :lol: