Pracuję w niewielkim CPR, no naciąganym za uszy żeby tylko było się czym pochwalić. Od czasu przeniesienia numeru 112 z Policji do Straży mamy tylko urwanie głowy. Dla mnie nieporozumieniem kompletnym jest możlliwość dodzwonienia się z telefonu komórkowego bez karty SIM, przecież większość takich telefonów posiadają dzieciaki , które wygadały konto i się nudzą, uwierzycie , że potrafią zadzwonić 60 razy w ciągu godziny i tylko ku i hu się sypią. Inny przykład: dzwoni spanikowany chłopek bo coś się mu stało i ja muszę go wypytać czy aby straży nie trzeba a może pogotowia też nie i jak już domyślę się że chce Policję to go przełączam i on to samo nawija już drugi raz tyle że policjantowi, no jak to ma być szybsza pomoc?. Moim skromnym zdaniem 3 numery jak najbardziej są w porządku , następuje wtedy wstępna selekcja jaka pomoc jest potrzebna a pozostałe służby i tak się poinformują w zależności od potrzeb. Jakie są wasze opinie na ten temat?.