Autor Wątek: drążek w SA w Krakowie.  (Przeczytany 3600 razy)

Offline wowooo

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 63
drążek w SA w Krakowie.
« dnia: Grudzień 28, 2009, 16:30:22 »
Mam pytanie odnośnie drążka, dla tych którzy już próbowali dostać się do SA Kraków. Jaka jest grubość tego drążka?? Wygodnie się podciąga? Znajomy twierdzi, że na normalnym (standardowo cienkim) robił 24, a poszedł tam i wyszło tylko 15. Jak było u was? Zrobiliście zaplanowaną ilość?

Pozdrawiam

Offline ŁukaszA-ów

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 87
Odp: drążek w SA w Krakowie.
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 28, 2009, 16:47:29 »
Ja też miałem problem. W domu miałem cieńszy i trochę się zdziwiłem -_-. No a było ciepło to się jeszcze bardzie ręce ślizgały i trzeba było uważać aby nie spaść. No ale inna sprawa że ja mam małe ręce ^_^.

Offline peter_92

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 63
Odp: drążek w SA w Krakowie.
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 28, 2009, 17:11:51 »
Ja też miałem problem. W domu miałem cieńszy i trochę się zdziwiłem -_-. No a było ciepło to się jeszcze bardzie ręce ślizgały i trzeba było uważać aby nie spaść. No ale inna sprawa że ja mam małe ręce ^_^.

trzeba było poprosić o wytarcie drążka  -_- kto ma zrobić 24 na drążku to i tak zrobi, nie przeszkodzi mu nawet grubość drążka  :straz:

Offline agnieszka112

  • przede wszystkim - robić swoje
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 752
Odp: drążek w SA w Krakowie.
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 28, 2009, 17:28:40 »
Ja też miałem problem. W domu miałem cieńszy i trochę się zdziwiłem -_-. No a było ciepło to się jeszcze bardzie ręce ślizgały i trzeba było uważać aby nie spaść. No ale inna sprawa że ja mam małe ręce ^_^.

trzeba było poprosić o wytarcie drążka  -_- kto ma zrobić 24 na drążku to i tak zrobi, nie przeszkodzi mu nawet grubość drążka  :straz:

nie prawda, ja mam różnicę 5 podciągnięć między poszczególnymi grubościami drążka

I choćbym kroczył doliną śmierci, zła się nie ulęknę...

Offline metode

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 66
Odp: drążek w SA w Krakowie.
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 28, 2009, 22:29:52 »
Drążek ma większą średnice, lecz nieznaczną, za dużej różnicy nie odczułem. Mi wygodniej tam się podciągało, ponieważ gdy się dobrze rozbujałem drążek się delikatnie "uginał”, co pomagało w podciąganiu. Ponadto przed podciąganiem zjadłem batoniki energetyczne + napój izotoniczny i wynik mnie zaskoczył o dwa podciągnięcia więcej ( a może to stres :huh: ).

Wiele zależało też od osoby, która zliczała podciągnięcia. Na pewnym stanowisku brak pełnej wyprostowanej ręki powodował stratę podciągnięcia a na drugim na nieznaczne ugięcia przymykano oko :fiuu: . Jak się przygotujesz solidnie to nawet na trzepaku przed blokiem machniesz 24 razy :mellow:

Offline barthez315

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 226
  • RYCERZE FLORIANA
Odp: drążek w SA w Krakowie.
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 29, 2009, 17:12:36 »
Moim zdaniem wszystko zależy od przygotowania. Wyćwiczysz się na 30 podciągnieć na drążku to te 24 nie będzie miało różnicy na czym się będziesz podciągać. Takie jest moje zdanie. A te batonik+napój to muszę spróbować czy to coś naprawdę daję. :huh:
"Na dzwięk syreny zostawiają swoje rodziny, przyjaciół aby ratować życie i dobytek innych, czasami niepowracając..."

Offline MEWA88

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 518
  • Bogu na chwałę bliżniemu na ratunek
Odp: drążek w SA w Krakowie.
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 29, 2009, 18:12:29 »
agnieszka112 niedawno myślałem że się nie nadaje bo nie potrafiłem się podciągnąć 5 razy postanowiłem robić to codziennie i teraz jestem zaskoczony rezultatami no i wiara wróciła a te 30 to da się zrobić :P

Offline metode

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 66
Odp: drążek w SA w Krakowie.
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 29, 2009, 22:02:53 »
Moim zdaniem wszystko zależy od przygotowania. Wyćwiczysz się na 30 podciągnieć na drążku to te 24 nie będzie miało różnicy na czym się będziesz podciągać. Takie jest moje zdanie.

Moje też :P, podstawa to odpowiednie przygotowanie.

A te batonik+napój to muszę spróbować czy to coś naprawdę daję. :huh:

Polecam, niewielki koszt, można już je kupić za 3 pln, ja takie miałem. Ich przewagą jest mała gramatura a masa energii zawartej w nich. Czujesz się jak po świetnym obiadku tylko, że jest Ci znacznie lżej. Nie to żebym zachwalał je pod niebiosa  -_- ale jednak coś dają. A temat napojów izotonicznych był juz na forum poruszany     http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,13299.0.html

Offline MEWA88

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 518
  • Bogu na chwałę bliżniemu na ratunek
Odp: drążek w SA w Krakowie.
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 29, 2009, 22:09:58 »
A to panowie ja nie korzystam z pomocy żadnych batoników

Nie chce też korzystać z napojów izotonicznych czy energetycznych. Postanowiłem ze naturalnie będę ćwiczył bez pomocy żadnych dopalaczy czy jakiś batoników

Offline Gustav

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 343
Odp: drążek w SA w Krakowie.
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 30, 2009, 01:24:58 »
A chciałbym się upewnić jeszcze, czy na drążku można sobie pomagać nogami/tułowiem? chodzi mi o wywijanie nogami w gore itp. ???     Dziś pobiłem swój rekord na drązku :D 15 razy (zaczynałem od 7) po 2 miesiącach nieregularnych ćwiczeń  :P lecz nadal ciężko z biegami ;/ ale wszystko przedemną :)

Offline Majk

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 145
Odp: drążek w SA w Krakowie.
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 30, 2009, 02:05:46 »
Z tego co słyszałem można się "bujać"  -_-
Widziałem amatorskie nagranie z egzaminu sprawnościowego do SA gdzie zaliczali podciągnięcia widocznie "wybujane".
« Ostatnia zmiana: Grudzień 30, 2009, 02:48:53 wysłana przez Majkelo »

Offline agnieszka112

  • przede wszystkim - robić swoje
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 752
Odp: drążek w SA w Krakowie.
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 30, 2009, 10:05:00 »
w regulaminie jest napisane tylko, że od pełnego wyprostu do brody nad drążek, nie ma rozróżnienia na podciąganie siłowe i techniczne.

a izotonik - dobra rzecz, białko na noc też nie zaszkodzi, ale wszystko z umiarem:)

I choćbym kroczył doliną śmierci, zła się nie ulęknę...

Offline wowooo

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 63
Odp: drążek w SA w Krakowie.
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 30, 2009, 12:32:02 »
Ja zaczynałem praktycznie od zera na drążku, teraz robię więcej niż 24(bez żadnych wspomagaczy), ale na cienkim.. na takim bardzo grubym to ciężko mi jak cholera, kiedy nie dam rady objąć go dłonią, ale pracuje nad tym. Bieganie właściwe rozpoczynam od stycznia. Gram w piłkę w klubie to nie powinno być źle. Ale i tak najważniejsze to przeprosić się z fizyką i chemią i maksymalnie je pojąć.

Offline barthez315

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 226
  • RYCERZE FLORIANA
Odp: drążek w SA w Krakowie.
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 30, 2009, 13:21:13 »
Z tą fizyka i chemią to dużo dają rozwiązywanie testów z poprzednich lat. Mam na kompie ich trochę więc jakby ktos to można na priv i wyślę linki albo coś.
"Na dzwięk syreny zostawiają swoje rodziny, przyjaciół aby ratować życie i dobytek innych, czasami niepowracając..."

Offline Meku

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 413
    • OSP w Kruszwicy
Odp: drążek w SA w Krakowie.
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 01, 2010, 14:20:12 »
Ktoś wspomniał o regulaminie. 
Jak obecnie określony jest uchwyt drążka ?
Pytam o - nachwytem, czy - podchwytem? 
Uchwyt otwarty czy zamknięty - chodzi mi o położenie kciuka.?

Czy wszystkie szkoły mają ten sam regulamin ?
ZSR  +  ZOSP  +  OSP
          http://www.ospkruszwica.pl

Offline ŁukaszA-ów

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 87
Odp: drążek w SA w Krakowie.
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 01, 2010, 15:00:32 »
Możesz robić podchwytem albo nachwytem jak ci wygodnie. Nie było chyba regulaminu mówiącego jak należy trzymać drążek. Przynajmniej w Krakowie.

Offline barthez315

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 226
  • RYCERZE FLORIANA
Odp: drążek w SA w Krakowie.
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 01, 2010, 16:50:35 »
W Poznaniu też nie ma nic wspomniane o technice uchwytu drążku więc każdy chwyta jak mu lepiej.
"Na dzwięk syreny zostawiają swoje rodziny, przyjaciół aby ratować życie i dobytek innych, czasami niepowracając..."