Witajcie,
jak w temacie - większość z nas to raczej ludzie ceniący sobie komfort i wygodę. Pogoda jest jaka jest, coraz zimniej, coraz więcej śniegu, również tego topniejącego. Jakie buty zimowo-trekkingowe byście polecali? Na bank są tutaj ludzie z jakimś doświadczeniem w tej kwestii ;-)
Cena - najlepiej do 300zł. Wiem, że rewelacji w tej cenie nie dostanę, ale może polecicie coś wartego uwagi, lub też na co najbardziej zwrócić uwagę. Czy warto jest się pchać w membrany typu Gore-Tex? Buty znanej marki czy niekoniecznie?
Z góry dziękuję ;-)