Autor Wątek: Prywatny poligon  (Przeczytany 1616 razy)

Offline flamis

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 302
Prywatny poligon
« dnia: Listopad 21, 2009, 22:13:59 »
Jak myślicie czy budowa prywatnego poligonu ćwiczebnego ma sens? Zastanawiają mnie kwestie formalno - prawne jakie musi spełnić właściciel takiego poligonu. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tej materii? Wysuwam także do Was pytanie czy według Was Wasi Wójtowie i komendanci gminni delegowaliby druhów na takie szkolenie? Szkolenie byłoby w formie odpłatnej tak jak to praktykują Szwedzi. Cena w zależności od kosztów kursu i czasu jego trwania.

Waldek

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Prywatny poligon
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 21, 2009, 23:16:10 »
Najpierw pozostaje np. otwarte pytanie poligon czy przewoźna komora rozgorzeniowa  , może być z funkcja nauki wentylacji nadciśnieniowej . W EU są oba modele stosowane .

Offline darek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 319
Odp: Prywatny poligon
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 21, 2009, 23:17:32 »
Zdaniem dyletanta - pomysł przedni, ale utknie w morzu biurokracji...
Nie ma tego typu rzeczy w Polsce. Wszystkie systemy i symulatory musiałyby mieć stosowne certyfikaty bezpieczeństwa, pomysł przedni ale przed pionierem - ocean do przepłynięcia... POWODZENIA!

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Prywatny poligon
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 22, 2009, 08:57:02 »
... czy według Was Wasi Wójtowie i komendanci gminni delegowaliby druhów na takie szkolenie? ...
Równolegle z badaniem ew. rynku zbytu na taką usługę radzę upewnić się czy od strony prawnej byłoby to możliwe - mało kto wyśle strażaków na odpłatne szkolenie do jednostki nie uprawnionej do takiego szkolenia.  :kwit:
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Odp: Prywatny poligon
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 22, 2009, 09:12:19 »
myślę że pomysł dobry. Jak zauważa jednak piotr998 faktycznie mogą wystąpić problemy ze znalezieniem chętnych na tą usługę. Gminy nie będą miały kasy na wysyłanie na poligon jednostek (bo kryzys, bo drogi budujemy, bo kanalizację, zawsze jakieś bo ... się znajdzie). Strażacy też zazwyczaj niechętnie podchodzą do systemów szkoleń co obrazuje statystyka prowadzona przez ZOSP gdzie już dawno wykazano że 85% jednostek nie posiada odpowiedniej liczby wyszkolonych szeregowych już nie wspominając o dowódcach. W moim powiecie już nawet się przymierzano do klasyfikacji jednostek zgodnie z JOT ale gdy się okazało że na 15 jednostek w KSRG tylko 3 powołały JOT-y szybko zablokowano tą inicjatywę bo pozostałe by nie otrzymały żadnych pieniędzy. Szkolenia są faktycznie bardzo potrzebne. Zauważyć jednak należy że nie potrzeba specjalistycznego poligonu do ćwiczeń - wystarczy się rozejżeć w koło a zawsze się znajdzie miejsce gdzie można poćwiczyć
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline flamis

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 302
Odp: Prywatny poligon
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 22, 2009, 10:05:13 »
No dobrze a ośrodki szkoleń mają certyfikowane komory rozgorzeniowe (na moje oko na pewno nie, a to daje mi punkt zaczepienia do ruszenia tej skostniałej biurokracji). Ośrodki są powołane do szkoleń, ale przecież szkolenia odbywają się także w JRG. Co stoi na przeszkodzie żeby osoba z wykształceniem pożarniczym udzielała szkoleń ochotnikom na prywatnym poligonie. Komora przewoźna rozgorzeniowa na pewno zarobiłaby więcej pieniędzy. Szwedzi za kilkudniowe szkolenie w komorach i nie tylko biorą 5 tysięcy co stoi na przeszkodzie żeby taki ośrodek zrobić gdzieś u nas? Wówczas nawet Komendanci Pow. mają alternatywę żeby wysyłać swoich dowódców na szkolenia stricte papierowe lub szkolenia praktyczne. Za praktyczne trzeba zapłacić ale jeśli koszt szkolenia wychodzi do 500 pln z przejazdem i wyżywieniem to jaka różnica (więcej pieniędzy wydają na papierowe szkolenia i wszyscy są zadowoleni). Wiecie co chyba napiszę taki list do KG bo jak mniemam zejście na poziom forum "nie dotyczy" przedstawicieli naszej władzy.

Offline darek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 319
Odp: Prywatny poligon
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 22, 2009, 11:48:38 »
Ale ośrodki szkoleń PSP mają tą przewagę, że są... PSP.
Gro rzeczoznawców d.s. ppoż. i innych decydentów od szkolenia bojowego wywodzi się z SP/PSP.
Ubezpieczyciel kogo zapyta kalkulując składkę? Wielkiego wyboru nie ma...
Jak na razie - PSP ma monopol. Jest zagranica - ale te koszta...
Mój 5 dniowy kurs w Anglii wraz z podróżą i zakwaterowaniem to było ok. 20-25 tys.
Powstanie profesjonalnego ośrodka w kraju byłoby przełomem. Z pewnością takie szkolenie przeznaczone byłoby nie dla słuchaczy kursu podstawowego, bo nauka rozwijania linii i zwijania węży to jeszcze nie ta liga, ale dla strażaków z pewnym doświadczeniem i podstawowymi umiejętnościami byłaby to bezcenna rzecz. No i bezpieczna. Na ile tylko to możliwe... Ośrodek taki musiałby zapewnić szerokie pole szkolenia. Mieszkaniówka, pojazdy duże i małe, ew. instalacje/zakłady przemysłowe dla PSP a dla OSP... myślę, że niestety niewiele OSP będzie stać na tego typu szkolenie. Choć może się mylę... Szczególnie że są wśród nich wysoko specjalistyczne i wykwalifikowane.
Tym nie mniej uważam, że droga ciernista... przełamać monopol, przekonać potencjalnych klientów że szkolenie jest bezpieczne (mając prawdopodobnie wiadomą instytucję w opozycji), do tego dać rozsądną cenę...
Sercem jestem za.