Panowie a co Wy na to... Od jakiegoś czasu na kilku JRG się wyposaża pojazdy w podręczne torby opatrunkowe, same opatrunki + rękawiczki + nożyczki + folia NRC, wszystkie opatrunki co w PSP-R1. Ma to za zadanie nie targanie całej torby na wypadku jak tylko ktoś ma jakieś drobne rany. Podjąłem się złożenia własnej takie torby do OSP (staram się o fundusze na nią, dla chętnych spis wyposażenia prześle), torba może nam się przydac ze względu na 30 km dróg typu Autostrada, Szybkiego Ruchu i międzynarodówka do obstawy.
Co myślicie na temat takiego rozwiązania, lżejszego, mniejszego no i chyba praktyczniejszego.
Co do tego co ponad normalną torbę to my o KED-a się teraz staramy ponadto mamy kilka więcej rurek, kołnierzy, worków itp.
Przydatny gadżet to pokrowiec na paski do deski, my mamy taki mały i leży przy desce, ponadto mamy troche więcej hydrożeli bo częśc traci date ważności już.