Prawda, swieta. Tylko ze teraz nie ma u ludzi takiego zapału jak był kiedys, widze po swoim otoczeniu nikt nie chce sie zajmowac tymi dzieciakami, umilić im czasu, pokazać, nauczyć, odciagnac od komputera czy konsoli .. a jesli juz ktoś to robi to tak jakby robił to za jakas ciezka kare. Oczywiscie to wszystko dla tego ze za darmo heh .. A jak za darmo to po co sie przykladac i po co swoj czas marnowac? taka mentalność
Było już o tym na forum, trzeba iść z biegiem czasu, organizować, bawić i uczyć. Zainteresować młodzików, tych starszych także pożarnictwem. Jeżeli standardowe sposoby zawodzą, warto spróbować czegoś nowego, np. Stworzyć ze strażaków elitę - ludzi, do których każdy chciałby dołączyć (dyscyplina, szacunek, tradycja).