Odpowiem Ci, najgorsze są pierwsze 2 miesiące, jest wtedy tzw. unitarka, pierwszy miesiąc to zero kontaktów z bliskimi, nic kompletnie nic, po miesiacu w jeden dzień w szkole może Cię odwiedzić rodzina, znajomi, dziewczyna (mozesz zjeść dużo słodyczy, ciasta itd.
) Po dwóch miesiącach z pod namiotów przenosisz się do budynków. Wtedy możesz zaczynać się ubiegać o przepustki, nie wiem jak często ale myślę, że raz w miesiącu można do rodziny pojechać na 24H, częściej można wychodzic z poza budynku szkoły jak oczywiście szefostwo pozwoli, jak np. podział będzie obstawiony, nie będzie co robić itd to wtedy można sobie wyjść na miasto.
I tak jak mówię, panuje tam system skoszarowany, i jeżeli to jest taką wielką przeszkodą to zastanów się czy napewno chcesz się tego podjąć bo szkoda zmarnować miejsca jakbyś sie dostał bo jest wielu takich co zrobia wszystko za miejsce w szkole. Jeżeli dziewczyna Cię kocha to napewno rozumie Twoje potrzeby i wytrzyma ten okres a jeżeli nie to jest poprostu Ciebie nie warta. Pozatym "po szkole" masz większe perspektywy awansowania jak "z ulicy". Kolega w zeszłym roku skoczył CSPSP a obecnie studiuje zaocznie na SG
Ja sam w tym roku startuję do CS pierwszy raz.
Pozdr