Gedeon, do bólu to jesteś Ty lojalny w stosunku do związków.
Nie wiem czy do bólu ale póki jestem związkowcem staram się być lojalnym jeśli zgadzam się z tym co napisał ów autor tego komentarza.
Więc to chyba nic dziwnego.
Jednak jeżeli Pan Związkowiec na stronie Związku wypowiada się o czymś, to według mnie wypowiada opinię Związku, a nie prywatną.
Problem w tym że na stronie związku może się wypowiadać każdy, nawet nie związkowiec. I jeżeli komentarz swój napisze pan Zdzicho z Suwałk który jest naprzykład w ZZ Florian to nie znaczy to że wypowiada się tak cały związek "S".
Wg. Ciebie to jest inaczej..... ciekawe dlaczego?.
Jeśli byłaby to oficjalna wypowiedź jako KSP NSZZ "S" to przed imieniem i nazwiskiem tego Pana byłby chyba dopisek z funkcją v-ce przewodniczący, skarbnik "S", albo dopisek "za zarząd"... czy coś tam.... a jak chyba zauważyłeś tego nie ma.....
Jeśli jest tylko podpis, znaczy to że ów pan nie konsultował swojej wypowiedzi z kimkolwiek i cały ciężar odpowiedzialności wziął na siebie....
Czy Ty jako członek STIP wypowiadasz się teraz za całe stowarzyszenie???
A co do szczegółów to :
Odszedł człowiek "sukcesu" w walce z kodeksem pracy i związkami zawodowymi, ale w tym samym czasie objął swoją troskliwą opieką producentów sprzętu pożarniczego, fundację edura oraz SITP który według obserwacji i plotek stanie się niedługo związkiem zawodowym rzeczoznawców i dystrybutorem sprzętu i usług związanych z ochroną p.poż.
Więc jako przyszły ewentualny związkowiec też możesz być "atakowany" i tez spotkasz się z "fobiami". Tylko co wtedy napiszesz ?
I jeszcze jedno.....
Gdyby KG zaiwesinwestował wielką kasę z PSP w SITP(oczywiście czysto hipotetycznie) to dalej uważasz że to nie jest sprawa związku....
Do AzotoxZgadzam się z Twoją wypowiedzią o tym że trzeba być na tym stanowisku super przebiegłym i wiedzieć jak się ustawić żeby było to z korzyścią dla PSP, ale w chwili ogólnej biedy w PSP, braku podwyżek, produkuje się kilku(nastu) generałów, pozwala się na zakładanie klanów rodzinnych i to nie na poziomie podziału bojowego lecz na wyższych stołkach, pozwalanie na przekręty i łapownictwo bez wyciągania jakichkolwiek konsekwencji , pozwala się na hurtowe przechodzenie na etaty strażackie osób które powinny być w PSP cywilami co spowoduję w przyszłości niezbyt miłe konsekwencje dla strażaków(napisze o tym w innym poście), to nie uważam żeby były Pan Komendant był w porządku. Wkońcu On odpowiada za całą sytuację w PSP.
Mam a raczej żywię taką nadzieje że Pan Buk zacznie robić powoli z tym wszystkim porządek. Nie bardzo w to wierzę ale mam nadzieję że się mile rozczaruję.