Autor Wątek: Mobbing W Psp  (Przeczytany 9862 razy)

Offline wodnik

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 658
Mobbing W Psp
« dnia: Maj 12, 2005, 20:28:19 »
Liczę na konkrety. Kto spotkał się z mobbingiem w PSP, jakie były przesłanki aby uznać to za mobbing, z czyjej pomocy można skorzystać w takiej sytuacji, jaką drogą najlepiej pójść. Mądrzy ludzie podzielcie się swoimi doświadczeniami i podpowiedzcie coś, bo nie mogę już patrzeć na ludzką krzywdę. Na pohybel z dręczycielami!!!
...........sam sobie sterem, żeglarzem i okrętem.

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 12, 2005, 21:15:47 »
wodniku Ten temat już "wałkowaliśmy" nie tak dawno na tym Forum - poszukaj w tematach :) . W sumie to sobie narzekamy, psioczymy "psy szczekają, a karawana jedzie dalej" . Z kolei trzeba jednak to, jakoś unaoczniać, nagłaśniać itd.. /panowie z KG i KW oraz KP i KM również czytają to szacowne forum/. Niby nic - ale zawsze!
Pozdrawiam! ;)
Zobacz m.in. tu:
Mobbing
« Ostatnia zmiana: Maj 12, 2005, 22:08:43 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline fireman5

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 317
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 12, 2005, 21:33:26 »
Witam.

Proszę to statystyka na obecną chwilę:

Cytuj
17 użytkownik(ów) przegląda to forum (13 gości i 0 ukrytych)
4 zarejestrowany(ch) użytkownik(ów): fireman5, Ogniowy, laps, azotox

Dane mówią same za siebie.

Pozdrawiam...................ukrytych.
 

Offline Rosso

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 3
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 13, 2005, 08:50:31 »
Posiadam niezbite przykłady. Mogę je udosttępnić i podyskutować.

Offline Rosso

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 3
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 13, 2005, 08:53:13 »
Cytuj
wodniku Ten temat już "wałkowaliśmy" nie tak dawno na tym Forum - poszukaj w tematach :) . W sumie to sobie narzekamy, psioczymy "psy szczekają, a karawana jedzie dalej" . Z kolei trzeba jednak to, jakoś unaoczniać, nagłaśniać itd.. /panowie z KG i KW oraz KP i KM również czytają to szacowne forum/. Niby nic - ale zawsze!
Pozdrawiam! ;)
Zobacz m.in. tu:
Mobbing
Chłopie ONI to wszyscy znają bo byłem wśród tychże .... ale to jest "walka o byt, a nie zawracanie ognia miotłą".

Offline wodnik

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 658
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 13, 2005, 10:30:07 »
Temat był wałkowany i co z tego wynikło? Możemy oczywiście się pożalić, popłakać w rękaw i uznać w końcu, że tak musi być bo niemożna nic zrobić. Przykładów też znam wiele, ale bardziej chodzi mi o wskazanie skutecznej drogi. Słyszałem o przypadkach gdzie dręczyciele wymiękli, wiem że jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale jest to jakieś światełko w tunelu. Pozdrawiam i zachęcam do wymiany doświadczeń bo temat jest wart tego aby o nim mówić nie raz nie dwa ale ciągle.
...........sam sobie sterem, żeglarzem i okrętem.

Offline strazakg

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 396
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 13, 2005, 15:03:08 »
Temat jest ciekawy ale ja nawet tutaj boje sie wszystkiego pisac, gdyz to forum czytaja inni z mojej JRG a to juz bardzo blisko do spowiedzi u komendanta.  

Offline wodnik

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 658
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 14, 2005, 01:54:21 »
Jest to zasadne, ale pozostaje ale. Jak możemy coś zrobić skoro nie będziemy ze sobą rozmawiać. Rozumiem obawy mogę podać e-mail. Nie lękajmy się.
...........sam sobie sterem, żeglarzem i okrętem.

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 15, 2005, 11:41:25 »
Chodziło mi o niezakładanie nowych tematów o tej samej lub bardzo podobnej treści. Można przecież kontynułować poprzedni. Tak już nieraz "starsi" koledzy robili i robią.  :)
Nie jestem administratorem, ani moderatorem i w sumie nie moja "broszka" ale nieraz wkurza mnie jak czytam o tym samym w kilku miejscach. Łatwo się po prostu pogubić i trudno odpowiedzieć. ;)
Ps. Co do tematu - pisać i mówić jednak należy. Różne są tego efekty i  konsekwencje dla poszczególnych osób, jednych i drugich. Nie robiąc jednak nic, dajemy ciche przyzwolenie na takie właśnie różne nie wiele mające wspólnego z pożarnictwem działania. Na tym forum, mam wrażenie 70-80% własnie takich różnych spraw /mobbing,przekręty, afery itp./ się tyczy. Powstaje taka jakby mała kronika kryminalna  <_<
Pozdrawiam!
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline kubuś

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 15, 2005, 14:21:57 »
Mobbing jest to bezpodstawne, ciągłe i długotrwałe dręczenie, zastraszanie, prześladowanie, szykanowanie człowieka w pracy nie tylko przez przełożonego, ale czasem także przez współpracowników, powodujące poczucie bezsilności, upokorzenia i krzywdy, prowadzące  w konsekwencji do ogólnego złego samopoczucia i pogorszenia stanu zdrowia ofiary.
    Od 1 stycznia 2004 r. pojęcie mobbingu zostało wprowadzone do kodeksu pracy, zgodnie z którym pracodawca ma obowiązek zwalczania mobbingu w swoim zakładzie pracy, a  mobbowany (dręczony) pracownik może dochodzić odszkodowania od pracodawcy [Ustawa o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych innych ustaw z dnia 14 listopada 2003 roku (Dz. U. 2003 nr 213 poz. 2081)].
Jeśli w pracy - przełożeni albo współpracownicy - źle Cię traktują, narzucają Ci za dużo obowiązków w porównaniu z innymi pracownikami, niesprawiedliwie Cię krytykują, oskarżają o niepopełnione błędy, przywłaszczają sobie efekty Twojej pracy, ustawicznie zarzucają Ci niekompetencję, nieuczciwość, niską wydajność, szantażują zwolnieniem lub bezpodstawnie Cię zwalniają z pracy, to znaczy, że jesteś mobbowany
Przytoczyłem tu fragmenty ze strony Krajowego Stowarzyszenia Antymobbingowego - adr. int. - www.mobbing.most.org.pl i poniżej podany jest adres Stowarzyszenia.
Krajowe Stowarzyszenie Antymobbingowe
50-237 Wrocław, ul. Ołbińska 18/5, tel. 606-37-19-19.
W PSP jest to bardzo częste zjawisko, też mam z tym do czynienia - szczególnie wtedy, gdy Komendant szuka haka na  kogoś, aby go zaszantażować, straszy komisją dyscyplinarną, czy też przeniesieniem na niższe stanowisko. Ale trzeba to udowodnić - najlepiej nagrać rozmowę lub mieć świadków - ale wiesz, że z tym jest problem, bo kto będzie chciał podpaść i stracić stanowisko - każdy się tego obawia. Ale nie można się poddawać - najlepiej działać za pośrednictwem związku, który ma obowiązek bronić swoich ludzi i nie tylko tych, którzy do niego należą. Postawa związku zależy od jego przewodniczącego - czy poszedł na układ z Komendantem i czując się bezpieczny nie będzie się narażał, bo i z takim przypadkiem też mam do czynienia - wtedy trzeba go zmienić, albo wywrzeć presję, aby reprezentował we właściwy sposób strażaków. Taki związek trzeba wybrać, który będzie nas skutecznie bronił - a powiem Ci, że dużo może osiągnąć.
Myślę, że wszyscy jesteśmy mobbowani, ale gdy przekraczane są granice ludzkiej przyzwoitości, to nie można tego pozostawiać bez echa, tylko trzeba z tym walczyć. Każdy Komendant w końcu też się boi stracić swoją posadkę - a czym bardziej się bi, tym więcej będzie mobbingował swoich podwładnych.
 

Offline wodnik

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 658
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 15, 2005, 14:44:56 »
Kiedy mamy do czynienia z mobbingiem to chyba już wyczuwamy, co to jest mobbing to też wiemy. Jednak w służbach mundurowych, a także w PSP, może to wyglądać trochę inaczej niż u niemundurowych. Mam wrażenie, że w służbach mundurowych granica przesuwa się niestety na korzyść przełożonego. Jednak są tak jednoznaczne sytuacje (potwierdzone na piśmie), że żaden przełożony się nie wykręci. Związki zawodowe mogłyby pomóc, mają ogromne możliwości, ale jak funkcyjni ze związków są uwikłani w proceder to trudno szukać tam pomocy. Stowarzyszenie antymobbingowe jest, ale do mundurowych podchodzi jak do jeża, a może miałem pecha i trafiłem na niewłaściwą osobę. Powtórzę jeszcze raz swój apel, czy jesteście w stanie wskazać przetarte i skuteczne szlaki, a może nie ma co szukać tylko skierować sprawę do sądu.  
...........sam sobie sterem, żeglarzem i okrętem.

Offline wodnik

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 658
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 04, 2005, 14:29:14 »
Czy rozstrzygnięcie WSA w temacie WYROKI SĄDÓW, świadczące o niewłaściwym postępowaniu wobec strażaka i to nie w błahym temacie bo finansowym (słuszne, niesłuszne pozbawienie 50% procent wynagrodzenia i bezpodstawne odmowa wypłaty w określonym terminie naraża jak by nie patrzeć strażaka i jego rodzinę na kłopoty finansowe). Czy jest to przejaw mobbingu???  
...........sam sobie sterem, żeglarzem i okrętem.

Offline wodnik

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 658
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 31, 2005, 20:31:23 »
Zasmuca mnie fakt, że dupowate tematy przebijają tak istotny problem dla nas wszystkich jak mobbing w PSP.
...........sam sobie sterem, żeglarzem i okrętem.

Offline Pioter

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 77
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 04, 2005, 18:54:55 »
Problem polega na tym!
Że niektóre młode funkcjonariuszki PSP kompletnie nie znają się na żartach ze strony zazwyczaj starszych i bardziej doświadczonych kolegów. To czy iście towarzyska i sympatyczna atmosfera w służbie przekracza granice moralności danej osoby jest kwestią sporną. Wiem, że niektórzy strażacy traktują "z góry" swoje koleżanki (a przecież równouprawnienie dotknęło podobno też służby mundurowe w tym PSP). Mobbing jako taki najczęściej ma podtekst erotyczny i jest różnie interpretowany przez sąd. Potrzebne są jednoznaczne dowody na to, że zachowanie jakiegoś strażaka wskazuje na psychiczne bądź fizyczne wywieranie nacisku na "strażankę". Zazwyczaj sądy orzekają na korzyść sprawców tych czynów ze względu na mundur. Inaczej karzę się ministra, inaczej munurowego a inaczej cywila. Mogę się założyć, że w cywilnych zakładach pracy o wiele łatwiej jest wygrać sprawę o mobbing   :D  

Offline Harry

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 28, 2005, 20:30:56 »
Powiem tak " maszeruj albo giń "
 

Offline fire_mann

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 68
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 25, 2005, 11:29:33 »
Pioter!!!!
mobbing a molestowanie to dwie różne sprawy.
Mobbing jest w PSP, z mobingu korzystają przełożeni różnej maści,
Mobbing będzie bo nikt nie odważy się wystąpić do prokuratora. Znam tylko jedną próbę. Została zneutralizowana bo nikt nie chciał facetowi pomóc oficjalnie.
 

Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 25, 2005, 15:13:01 »
witam.
jesli chce ktos dowiedzies sie czegoś konkretnego co to jest mobbing, kiedy sie on zaczyna i do czego on prowadzi polecem książkę: "Mobbing-aspekty prawne" Macieja Chakowskiego. cena ok 24 zł i wówczas zastanówcie sie czy wystepuje to zjawisko w psp.

pozdrawiam

Offline fire_mann

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 68
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 01, 2005, 00:33:43 »
Art. 94.3.nowego prawa pracy mówi:

§ 1. Pracodawca jest obowiązany przeciwdziałać mobbingowi.

§ 2. Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.

§ 3. Pracownik, u którego mobbing wywołał rozstrój zdrowia, może dochodzić od pracodawcy odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

§ 4. Pracownik, który wskutek mobbingu rozwiazał umowę o pracę, ma prawo dochodzić od pracodawcy odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za prace, ustalane na podstawie odrębnych przepisów

Pozdrawiam

Offline fire_mann

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 68
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 17, 2005, 17:39:46 »
Zastanówcie się nad takim rozwiązaniem:

Stowarzyszenie zwykłe w skład którego wchodzą:
dwóch do czterech strażaków ( mogą być czynni lub na emeryturze " spokój od strony służbowej"
Prawnik - najlepiej trzech lub czterech.
Raz na miesiąc - przeglądają pisma i prowadzą samodzielne dochodzenie w sprawie.
Chciałbym abyście nad tym podyskutowali i znaleźli wspólnie rozwiązania prawne, które umożliwiłyby skuteczną działalność stowarzyszenia. :)
 

Offline wodnik

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 658
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 18, 2005, 18:16:52 »
Chętnie wstąpię do takiego stowarzyszenia.
Moim zdaniem powinno powstać co najmniej jedno w województwie!
...........sam sobie sterem, żeglarzem i okrętem.

Offline wodnik

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 658
Mobbing W Psp
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 03, 2005, 22:47:30 »
Mam wrażenie, że w ostatnim czasie dręczyciele dali sobie spokój z jazdami po podwładnych.

Cyżby strach przed utratą stołków tak na nich działał?
...........sam sobie sterem, żeglarzem i okrętem.