Autor Wątek: OSP i azbest  (Przeczytany 7326 razy)

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
OSP i azbest
« dnia: Lipiec 30, 2009, 08:58:21 »
 :cooo: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Ochotnicza-Straz-Pozarna-bedzie-usuwac-azbest,wid,11358083,wiadomosc.html

Cytuj
Ochotnicza Straż Pożarna będzie usuwać azbest?

Ministerstwo Gospodarki chce, by usuwaniem azbestu zajęła się Ochotnicza Straż Pożarna. Szefem obu instytucji jest Waldemar Pawlak.

Pomysł jest w fazie projektu i ma obniżyć przede wszystkim koszty związane z likwidacją eternitowych dachów, głównie na wsiach. Szacuje się, że w skali kraju jest do usunięcia 15,5 miliona ton azbestu.

Koordynator rządowego programu oczyszczania Polski z azbestu Tomasz Bryzek podkreśla, że OSP jest sprawna, dysponuje sprzętem, więc wystarczyłoby tylko przeszkolenie strażaków. Gminy mogłyby dzięki temu uzyskać dotacje za wywożenie azbestu na składowiska.
Bryzek dodaje, że prywatne firmy zajmujące się usuwaniem azbestu dyktują bardzo wysokie ceny. Pierwotnie powstał więc pomysł, by każdy sam mógł zdjąć eternitowy dach ze swego domu i dzięki temu uzyskać zniżki na zakup nowych materiałów budowlanych.

Właściciele eternitowych dachów musieliby jednak przejść szkolenie oraz mieć odpowiedni sprzęt do chronienia siebie i środowiska. Poza tym pozostałby problem wywozu i składowania odpadów. Gdyby to przejęły OSP, właściciel domu pokryłby jedynie stosunkowo niewielkie koszta zdjęcia dachu.

Likwidacja tony azbestu to koszt od 200 do 600 złotych, bez kosztów transportu. Rządowy program całkowitego oczyszczenia kraju z azbestu ma być zrealizowany do 2032 roku.
Muszę się zebrać w sobie, żeby to skomentować.  :szalony:
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline fabiswlkp

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 82
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 30, 2009, 09:30:53 »
I nastepne bagno w które chcą wpedzic OSP

Offline Pumba

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 234
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 30, 2009, 09:49:12 »
No to od stycznia zaczniemy wypompowywać szamba;))  :straz: :straz: Alleluja i do przodku;)
Xyz

barwa

  • Gość
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 30, 2009, 09:54:21 »
A ja skomentuję, bo aż mi się nóż w kieszeni otworzył.
Czy OSP ma mało pracy??? Nie mówię tu o tych malutkich jednostkach, bo te i tak pewnie nie będą w tym brały udziału. Ale zdaje się, że ze straży na siłę chce się zrobić służby porządkowe. Nie jednokrotnie już tu mówiło się jak to jakaś jednostka jeździ podlewać boiska i wymieniać koła. Teraz chcieliby jeszcze zrobić z OSP budowlańców. I może jeszcze myślą, że strażacy mieli by używać do tego AODO????? Drogi oddechowe i oczy trzeba chronić przecież. Podnośniki i drabiny też mają. I pewnie jak znam życie kombinowaliby z należnościami finansowymi bo trzeba by było jakoś płacić chłopakom za to, a nie jest to przecież wyjazd do akcji. Ile oszczędności!!!!!!!!!!!!!
Tylko skąd wziąć powietrze w butlach w razie "W"??? Skoro wykorzystany będzie na jakimś dachu brata kuzyna sołtysa, a do "napełnialni" daleko.
Hmmm No tak. firmy biorą dużo. A niech biorą!!! Roboty rozbiórkowe zawsze były drogie, a jeśli w grę wchodzi utylizacja i niebezpieczeństwo zatrucia to jeszcze droższe - i dobrze. Boli ich to?? To niech założą sobie taką firmę, przeszkolą pracowników i dadzą im zarobić. Ponoć bezrobocie wzrosło??? Chętnych do pracy napewno nie zabraknie. A przynajmniej iluś będzie miało nie tylko na sól do zupy.
Przyjmijmy jeszcze raz, że przeszłaby ta idiotyczna pomysła.
OSP byłoby przeszkolone. Załóżmy, że faktycznie kazaliby wykorzystywać AODO.
Finał?
Nie każda jednostka ma więcej niż dwa AODO.
Pozostali więc musieliby pracować w tanich, kupionych w GS-ie maskach udających, że coś zatrzymują.
Powietrze w butlach wystarczy na...... krótko.
Żeby napełnić trzeba pewnie jechać do najbliższego miasta do JRG gdzie napełniają butle = paliwo.
Reasumując - chłopaki pracowaliby tak naprawdę bez zabezpieczenia dróg oddechowych.
Po kilku latach okazuje się, że gro młodych chłopaków ma problemy ze spłodzeniem potomka, a starsi mają problemy oddechowe.
Kto im wtedy zapłaci odszkodowanie i pokryje koszty leczenia???????????????
Idę o zakład, że wtedy gmina wyprze się wszystkiego i każe spadać na drzewo.
Tyle to to by było z tego pomysłu.  :karabin:

Offline kamil237

  • Brotherhood. Teamwork. Unity.
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 245
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 30, 2009, 09:55:47 »
Paranoja! Ochotnicza Straż Pożarna do usuwania azbestu. Może niedługo zajmiemy się również usuwaniem nieczystości płynnych i stałych?? Bo jesteśmy sprawni i dysponujemy sprzętem... I tym sposobem również obniżymy koszty bo nie trzeba będzie płacić prywatnym firmom. "OSP jest sprawna, dysponuje sprzętem" Jakim sprzętem?! Odpowiednie środki ochrony dróg oddechowch?? Kombinezony ochronne? Sprzęt do transportu tego świństwa? Ciekawe która OSP dysponuje takim sprzętem... Od dawna wiemy, że strażacy są od wszystkiego ale może bez przesady. Jeżeli to wejdzie w życie to ja osobiście ręki do tego nie przyłożę i nikt z mojej jednostki też nie a jest u nas jeszcze trochę takich dachów. Niech przyjedzie Pawlak i najpierw pokaże jak to robić!

Offline ślizki

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 340
  • Nie ma rzeczy nie do ugaszenia - M:**
    • :D
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 30, 2009, 10:31:37 »
Ja się zastanawiam jakim jeszcze dysponujemy sprzętem i w jaki "pomysłowy" sposób można będzie go wykorzystać...i tak jak kolega @firewife napisał że tym nie będą się zajmowały jednostki typu M lub S-1 czy nawet S-2 tylko te które są w KSRG. Dołożyć jeszcze trochę zadań, bo pracujemy przecież społecznie i im więcej się dzieje tym ciekawiej będzie:D W tym kraju wszystkich którzy są chętni do pomocy tak jak ochotnicy bez większych zobowiązań wykorzysta się w 110%. Jak dla mnie to jak to wejdzie w życie to będzie totalna porażka naszych władz. A pewnie swoje postępowanie tłumaczą kryzysem...

Offline max[]

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.156
    • ...
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 30, 2009, 11:09:57 »
Widzę że temat azbestu jest ostatnio bardzo popularny....

http://interwencja.interia.pl/news?inf=1344941

Tylko pytanie czy za tą całą likwidacją będziesz szła dodatkowa kasa na sprzęt, wyszkolenie, "ekwiwalent" ale znając Polskę to pewnie nie... Ciekawi mnie jeszcze fakt jak sobie to rządzący wyobrażają, aktualnie biegnie sie do remizy na dźwięk syreny , sms-a odrywając się od codziennych prac a tu codzienną pracą ma być OSP i robota przy eternicie  :gwiazdki: i co, przy braku wyjazdu do eternitu będą dawać kary??? Już sobie wyobrażam przyszłość takich OSP... 

Offline MIC

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 236
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 30, 2009, 16:54:27 »
Ten chory plan na pewno nie wejdzie w życie. myślą sobie że ochotnicy to chętni do wszystkiego czy co?
"BROTHERHOOD OF FIRE FIGHTERS"

Offline MEWA88

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 518
  • Bogu na chwałę bliżniemu na ratunek
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 30, 2009, 19:47:55 »
A czy mi ktoś może wytłumaczyć jak wygląda takie ubranie ochronne ?? O ile istnieje dla Straży bo jakoś w naszej OSP nie widziałem takiego wymyślnego kostiumu

Offline BRAVEHEART

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.355
  • hot hot hot...
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 30, 2009, 20:16:45 »
Plan wymyśliło Ministerstwo Gospodarki - a zatem ukochany Wódz Pawlak, bo pod niego należy. Pomożecie? Tak, pomożemy.

Offline fireman90

  • Jajakobyły...
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 355
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 30, 2009, 20:20:55 »
Ja się zastanawiam jakim jeszcze dysponujemy sprzętem i w jaki "pomysłowy" sposób można będzie go wykorzystać...
Jak to jakim ? A nasze piły łańcuchowe, sagany  :pomysl: . Wysłać OSP do wyrębu lasów. Biorąc pod uwagę częste ich pożary ,może to zostać potraktowane jako zapobieganie pożarom  :rofl:
Tak nb. może by pan Koordynator B. zamiast brać grubą pewnie pensyjkę za darmo, sam wlazł na dach i uczciwie zapracował, zrzucając eternit.

Offline malpa151

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 400
  • Buu...
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 30, 2009, 20:41:50 »
A ja tak zdeczka na spokojnie ( w pierwszej chwili tez sie zbulwersowalem):
pomysl moze miec i dobre strony ale pod pewnymi warunkami:
-zostajemy wyszkoleni i dostajemy niezbedny sprzet (ubranie, ochrone drog oddechowych itd.);
-zajmujemy sie tylko sciaganiem, kwestia transportu, skladowania itd. to dzialka gminy;
-dostajemy zaplate za nasza prace (nie ekwiwalent);
-dodatkowa kase dostaje nasza jednostka, nie tylko za zuzyty sprzet;
To takie powiedzmy podstawowe warunki, oczywscie nic w ramach przymusu (zadnych syren jak ktos wczesniej napisal);
Firmy sciagajace azbest biora naprawde duza kase, wiec zamiast gmina oplacic obce firmy moze zatrudnic nas, przy okazji i jednostka cos na tym ugryzie a i gmina zaoszczedzi.
Dosciaganei azbestu jako tako nie jest potrzebne AODO, wystarcza specjalne maski filtrujace.
Pozatym zeby sciagnac eternit trzeba cos na ten dach pozniej polozyc wiec tlumow chetnych jako tako tez nie bedzie.
Ogolnie rzecz biorac jezlie calosc bedzie zrealizowana w jakis sposob, zebysmy nie byli pokrzywdzeni to moze warto sprobowac ten pomysl zrealizowac.
 

Offline BRAVEHEART

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.355
  • hot hot hot...
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 30, 2009, 21:07:23 »
A ja tak zdeczka na spokojnie ( w pierwszej chwili tez sie zbulwersowalem):
pomysl moze miec i dobre strony ale pod pewnymi warunkami:
-zostajemy wyszkoleni i dostajemy niezbedny sprzet (ubranie, ochrone drog oddechowych itd.);
-zajmujemy sie tylko sciaganiem, kwestia transportu, skladowania itd. to dzialka gminy;
-dostajemy zaplate za nasza prace (nie ekwiwalent);
-dodatkowa kase dostaje nasza jednostka, nie tylko za zuzyty sprzet;
To takie powiedzmy podstawowe warunki, oczywscie nic w ramach przymusu (zadnych syren jak ktos wczesniej napisal);
Firmy sciagajace azbest biora naprawde duza kase, wiec zamiast gmina oplacic obce firmy moze zatrudnic nas, przy okazji i jednostka cos na tym ugryzie a i gmina zaoszczedzi.
Dosciaganei azbestu jako tako nie jest potrzebne AODO, wystarcza specjalne maski filtrujace.
Pozatym zeby sciagnac eternit trzeba cos na ten dach pozniej polozyc wiec tlumow chetnych jako tako tez nie bedzie.
Ogolnie rzecz biorac jezlie calosc bedzie zrealizowana w jakis sposob, zebysmy nie byli pokrzywdzeni to moze warto sprobowac ten pomysl zrealizowac.

Dobrze jest pomarzyć... powiedzmy przełóż to na gaszenie pożarów... czy masz taki i tyle sprzętu ile potrzebujesz, nie mówiąc o specjalistycznych szkoleniach? W budżecie jest dziura jak w dupie słonia. Ja myślę, że góra myśli jak tu zaoszczędzić, bo firmy faktycznie są za drogie !

Offline malpa151

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 400
  • Buu...
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 30, 2009, 21:21:49 »
Gora i tak zaoszczedzi nawet jezli nam zaplaci, pozatym ja nie wiedze jakiegos zapisu prawnego ktora by zmusila jednostke OSP do sciagania eternitu w ramach  naszych ustawowcyh i statutowych dzialan, (nie mowie o wywieraniu presji przez gmine itd).
No chyba ze potraktuja azbest jako zagrozenie zdrowia i zycia ale wtedy i PSP niech jezdzi :wacko:
Nie ma takiej opcji ze ja zamiast do pracy to sciagam u kogos azbest za darmo i nawet biorac pod uwage realia naszego kraju nie wiedze opcji zeby takie cos przeszlo.
Pozatym sam Pawlak i ZG nie sa tacy naiwni i mimo wszytsko maja w jakis sposob na uwadze, zwyklych strazakow w koncu takie jest ich zadanie.
Zreszta poczekajmy na jakis oficjalniejsze wypowiedzi w tej sprawie.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 30, 2009, 21:59:25 wysłana przez malpa151 »

Offline Emil

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 923
  • 511[S]11
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 30, 2009, 22:07:20 »
Szanowny pan P. chyba traktuje nas jak buraków, którzy usłyszą, że jest robota za parę groszy i się rzucą jak głupi na ser, bo na mocne owocowe można zarobić.
A jak by ktoś pytał to nikt nie chce nas wykorzystywać - przecież macie okazję się wykazać wszystkie dziołchy ze wsi bedo wlipiać gały jak ratujecie wioske przed chorobami - taka będzie gadka. No bo przecież pan P. chce dla nas dobrze, a może jeszcze przy okazji jakąś dotacje z Unii da się wyszarpać w ramach działań 'transgranicznej niwelacji substancji czasem niebezpiecznych w godzinach wczesno-popołudniowych'.

Trzeba napisać list pochwalno-dziękczynny z prośbą o możliwość legalnego wyrywania chwastów z rowów melioracyjnych i tym podobnych oraz przeprowadzania niewidomych przez ulicę i nadmienić że jak będzie trzeba to sami za to zapłacimy, a co? Ku chwale...

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 31, 2009, 00:14:24 »
Ściąganie zabestu to praca na wysokości. A jak się coś komuś stanie to kto będzie odpowiadał? Pewnie naczelnik. Znów biednemu naczelnikowi się dostanie. Więc może jakąś umowe. Ale jaką i z kim. Moze z OSP. O pracę odpada. OSP poszłoby z torbami i jeszcze do tego interesu by trzeba dołożyć. Więc może jakąś umowę zlecenie? Ale pomiędzy kim a kim. Umowa z OSP? Umowa z urzędem gminy? Jak z OSP to znów się komuś dostanie bo kto to będzie rozliczał. No jak to kto? W końcu mamy skarbnika. Biedny chłop. Urząd skarbowy go puści z torbami. Umowa o dzieło? To samo co z umową zleceniem To może jako działalność gospodarcza. Po za tym OSP musiałoby zarejestrować działalnosć gospodarczą. No bo inaczej jak sie bawić w to ściąganie azbestu. A kto odpowie jak Kowalskiemu przyjdzie ekipa zakłądac blachę na dach a OSP nie zdjeła jeszcze azbestu bo chłopaki nie mieli czasu bo pojechali do akcji na 20 godzin. Ale Kowalski nie jest chłop ciemny. Sprawę do sądu odda i z OSP za niedotrzymanie terminu kasę zedrze. Ale co tam. Prezes OSP zostałby prezesem firmy. A naczelnik OSP zapewne zostałby dyrektorem od spraw technicznych. W koncu facet na pewno sie zna na sprawach technicznych bo jest naczelnikiem. A zarząd gminny to by robiił za RIO. Zarząd powiatowy zapewne mógłby zostać jakimś organem nadzoru z ochrony środowiska, mozę z województwa. A zarząd główny pewnie mógłby robić za NIK. Tylko ja się pytam kto do k... nędzy jeździłby do tych działąń ratowniczych? To od razu proponuję urzędników z ministerstwa gospodarki.

Panowie. Nie ma takiej siły aby ktoś nam nakazał włazić na dach i ściągać azbest. A jak nie pojedziemy to przecież kompani odwodowej nie ściągną. Wiec nie ma sie co martwić. Wakacje wiec czas odpoczywać i nie zaprzątać sobie śmiesznymi pomysłami urzędników.

I przepraszam wszystkich Kowalskich jak sie poczuli urażeni :)

Offline j.o.blush

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 223
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 31, 2009, 11:22:02 »
Witam.
Pozostaje jeszcze sprawa procesów które właściciele firm zajmujących się utylizacją odpadów wytoczą w związku z nieuczciwą konkurencją na teoretycznie wolnym rynku. Otwarte PO-zostaje pytanie: kogo pozwą i na jaką kasę. Ale jak widać sezon ogórkowy w pełni.
Choć z drugiej strony pomysł nie różni się zbytnio od wykorzystywania przez burmistrzów/wójtów OSP do zabezpieczania wyścigów kolarskich, biegów przełajowych, dni miast i wsi, pikników wyborczych itd. Albo PSP do zastępowania załóg karetek pogotowia (na wypadek strajku w PRM-ie).
Słowem.... nic nowego.

Offline MEWA88

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 518
  • Bogu na chwałę bliżniemu na ratunek
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 31, 2009, 11:35:08 »
Ale czy OSP musi być od tego żeby komuś dach z azbestu ściągać ?? Ja jestem chętny do pracy w straży staram się jeździć do każdego zdarzenia, ale jak bym miał jechać komuś dach rozbierać to zwyczajnie go oleję, bo od tego są specjalne firmy.

Offline superfire

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 365
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 01, 2009, 16:19:32 »
Nieźle się uśmiałem czytając to , nawet nie komentuję  .Chyba pomylili daty .... to miało być news na 1 kwietnia :-) dobre

Offline ślizki

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 340
  • Nie ma rzeczy nie do ugaszenia - M:**
    • :D
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 02, 2009, 00:42:46 »
Nieźle się uśmiałem czytając to , nawet nie komentuję  .Chyba pomylili daty .... to miało być news na 1 kwietnia :-) dobre


w tym cały problem że to nawet śmieszne nie jest...

Offline diabeł-wichetr

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 71
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 02, 2009, 12:08:35 »
Jeszcze troche i w niepogode będziemy na niebie malować słońce nad Pawlakiem i jego kolesiami bo przecież mamy drabiny?

Offline shitman

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 03, 2009, 10:48:21 »
tiaa... ja bym proponował żebyśmy jeszcze w ramach zapobiegania wypadkom dziury w drodze łatali.. :wall:
do tego wycinka lasów i koszenie traw, jako profilaktyka przeciwpożarowa jak najbardziej.
pozostawie to bez dalszego komentarza, bo słów mi brak..

pozdrawiam

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 03, 2009, 12:04:33 »
tiaa... ja bym proponował żebyśmy jeszcze w ramach zapobiegania wypadkom dziury w drodze łatali.. :wall:
do tego wycinka lasów i koszenie traw, jako profilaktyka przeciwpożarowa jak najbardziej.

a ja bym proponował nie wysuwać takich propozycji żeby ktoś nie uznał, że zgłaszamy się na ochotnika

Cytuj
pozostawie to bez dalszego komentarza, bo słów mi brak..

myślę, że to najlepszy pomysł o ile nie ma się nic konkretnego do napisania w temacie/
Sylwek

Offline kamcio

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 116
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 03, 2009, 12:48:24 »
Zdejmowanie azbestu... niby ok, ale tylko jeżeli ktoś się zgłosi z taką prośbą, moglibyśmy się ustawić np. w sobote żeby każdemu pasowało i mozemy zdjąć ale kaska leci na sprzęt dla jednostki i nie jest to traktowane jako akcja tylko "pomoc bliźniemu w potrzebie" a on nam się odwdzięcza $. W inej sytuacji nie wyobrażam sobie zdejmowania tego dziadostwa.

Offline BRAVEHEART

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.355
  • hot hot hot...
Odp: OSP i azbest
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 03, 2009, 13:14:59 »
Ciekawi mnie tylko, co Polska zrobi z tymi setkami tysięcy ton azbestu, które cały czas leżą na co drugim dachu... Jeśli utylizacja, to w jaki sposób? A może amerykanie nam to zutylizują, podrzucając jeden okręcik tego świństwa na jakąś biedną somalijską plażę, a drugi może trzeci do wielkiego rowu na Atlantyku...?