Dziś w nocy byliśmy przy wypadku,po zabezpieczeniu miejsca akcji,czekaliśmy na przyjazd dochodzeniówki.I taka kobieta podeszła do nas i się pyta czy chcemy jakiejś herbaty albo kanapki. Była 1.30 Aż się człowiekowi tak przyjemniej robi jak słyszy takie słowa;))