A dlaczego uważasz że nie wozimy ? wozimy i byś się czasami zdziwił jaki sprzęt w niektórych jednostkach jest na wozach .
Widzisz nasz kochany ustawodawca zamiast zrobić TurboPolarki – stworzył TurboNomexy – i tak robimy od „Lekarza do śmieciarz” Przyjeżdżamy sobie na wypadek , najpierw rozpoznamy zagrożenia , jak trzeba ugasimy pożary , coś przetniemy , udzielimy pomocy medycznej tej kwalifikowanej , nie kwalifikowanej lub czasami zaawansowanej , potem pokierujemy ruchem , a na końcu pozamiatamy i posprzątamy .
Uważasz że nam z tym dobrze – nie zawsze – ale jak masz dobre rękawiczki jednorazowe – to po opatrzeniu poszkodowanego idzie w ramach oszczędności jeszcze sorbent w nich rozsypywać – sprawdzone
.
Tylko widzisz , my dla realizacji swoich zadań musimy uczyć się fachu twojego , lub gdy jest taka możliwość ściągać w nasze szeregi personel kształcony medycznie - ty nie musisz uczyć się poza lakoniczną wiedzą wyniesioną ze szkoły o zagrożeniach , technikh cięcia pojazdów, czy wykonania pomiarów chemicznych i wyznaczaniu strefy .
I w tym tkwi różnica , że dobry strażak musi posiąść wiedzę z wielu dziedzin – co nie zawsze jest proste i łatwe .
I niestety z uwagi że w KSRG jest naszych zastępów trochę więcej niż ZRM , a co z tym związane dostępność i szybkość reakcji większa – to czasami udaje nam się kogoś uratować .
Pytanie czy dla 100 może 1000 poszkodowanych rocznie w twoim przekonaniu się opłaca – w przekonaniu decydentów niestety tak .
Pozdrawiam
Ps.
http://www.cem.edu.pl/ dział pierwsza pomoc – pytania testowe obowiązujące w Polsce na Kwalifikowanej .