Witam druhów. U mnie w mieście ruszyła budowa budynku wielofunkcyjnego w którym maja znajdować sie służby medyczne, policja oraz straż. Na lokalizacje budynku wybrano centrum miasta. Ludzie jak to ludzie zawsze pogadać muszą, ale w tej sprawie trochę przesadzają. Sprawa wygląda następująco są zażalenia np. o to że po nocach będzie budził ich dźwięk syreny, dźwięk sygnałów w samochodach. Że budynki są nie potrzebne, po co budować jak każdy ma już swoją siedzibę
(budynek policji patrzeć tylko jak runie na ziemie stacja podpogotowia ma swoją siedzibę na poddaszu ośrodka zdrowia, straż, żeby wyjechać samochodem to się mieści na cm w garażu nie wspomnę o łodzi bo wtedy trzeba wystawiać dwa auta), że straż dostają nowe samochody cały czas ( to fakt w 2006 roku SlRT Ford Transit nówka, w 2008 Renault Midlium też nówka). Ludziom trudno przetłumaczyć że jest to dla ich bezpieczeństwa. Jak to wygląda u was. Wiadomo ludziom nie przetłumaczysz bo w mieście przecież nigdy nic nie jest robione i tylko narzekają że władza wydaje pieniądze na bzdury.
Pozdawiam