Droga p.poż za płotem

[barwa]

Zastanawia mnie jedna rzecz. Ostatnio widziałam blok nowo wybudowany oczywiście na osiedlu monitorowanym i ogrodzonym.
Według przepisów droga pożarowa musi mieć odpowiednią szerokość wzdłuż całego budynku z dojazdem. Jeśli nie ma możliwości wyjazdu z drugiego końca musi być miejsce do manewru dla wozów ratowniczych.
Przepisy ogólnie znane i podstawowe.
A tu mamy budynek:
1. Przejazd pod blokiem niższy niż nakazują przepisy (obok nie ma wjazdu)
2. Przejazd między tunelem dojazdowym do garaży a budynkiem ok 1,5 mb
3. Płot
4. Odległość najwyższej ściany w budynku od płotu w zaznaczonym miejscu ok 12-15 mb

I jak to możliwe??
Podejrzewam, że skądś wzięły się te odstępstwa, ale jak w takiej sytuacji prowadzić akcję???

[załącznik usunięty przez administratora]

[straz98]

Tu trzeba by jeszcze zobaczyćjak sytuacja wygląda z drugiej strony budynku, a apropo akcji to przepisy średnio się mają do zabezpieczenia możliwości jej prowadzenia. Chociażby często w budynkach występują części wydzielone ścianami z oknami wyłącznie z jednej strony budynku bez możliwości przejścia na drugą stronę, a żeden przepis nie wskazuje na potrzebę zabezpieczenia dostępu do każdej takiej przestrzeni itd.

[barwa]

Z drugiej strony nie ma problemu

Jednak trzeba zaznaczyć, że mieszkania w częściach wypuszczonych w kierunku podwórka mają tylko okna po tej stronie, a na stronę ulicy mają tylko drzwi wejściowe.
Trafia mnie coś takiego. Może jestem nadgorliwa, ale sama projektując budynek starałam się usytuować go tak, by był dostęp do wszystkich kondygnacji z jednej i drugiej strony.

[straz98]

Twoje podejście jest jak najbardziej właściwe i logiczne, jednak przepisy nie nakazują takiej sytuacji, a jak nie nakazują to zazwyczaj z cudem graniczy a wręcz jest niemożliwe do realizacji nakłonienie inwestora do wykonania czegoś wiecej.