Sorry za zaczepke.. Ale tylko i wyłącznie budynek i jego otoczenie, wozy, strazacy zrobiły na Tobie takie wrazenie? [powinno coś innego] I tym bardziej patrzac na to przez szybe autobusowa ? I w tym roku mowisz? I jestes od razu pewny, ze to własnie straz jest Twoja przyszłoscia? Bardzo szybkooo to powiedziales, za szybkooo.. na to trzeba czasu, jesli za 3y lata niebedac strazakiem powiesz "chce tego bardziej niz wtedy, gdy patrzyłem przez szybe autobusowa i kocham to bardziej niz kobiete" - nadajesz sie i na prawde chcesz to robić, a teraz sorry za reaalia byc moze bolesne .. gowno prawda
Tak samo jak kiedys ja - bardzo ale to bardzo chciałem byc policjantem.. nawet zaczalem wiele robić w tym kierunku aczkolwiek checi same odeszły, bo to po prostu nie to co we mnie siedzi ..
[/quote]
Wiesz, zrodziło się we mnei powołanie, może źle się wyraziłem ale poprostu już od dziecka uczestniczyłem w zawodach w mojej gminej OSP (zawsze moja drużyna-wioska) miała najlepsze wyniki, nie wiedziałem poprostu wcześniej o istniejących szkołach PSP, myślałem że Strażakiem mozna dostać sie tylko z ulicy- co za tym idzie starszy wiek i wiecej uprawnień na róznego typu sprzęty...
Wiem, że tylko to chcę robić w życiu! Niczym się już tak nie interesuję jak tym, chema i fiza to nie są moje zbyt lubiane przedmioty a jednak przemogłem się do nich i uczę się ich...
Czuję to powołanie i mam nadzieję, że moje plany się powiodą!
Nie rozumiem twojej arogancji... Jezeli próbujesz mnie odstraszyc - to przykro mi ale nie uda Ci się odstraszyć mojego wewnętrznego powołania do tego zawodu.
Pozdrawiam
Aha, i w tą szybę patrze już od 3 lat i wciąż z podziwem patrzę na jednostkę i pracowników < poprostu chcę tego najbardziej w zyciu i dam z siebie wszystko. Czuję wielki szacunek do straży, a od lepka zawsze ten zawód mnie fascynował! Poprostu go kocham! nawet jesli moje plany się nie powiodą i się nei dostanę, będę próbował ponownie w nastepnym roku! Proszę nie bądz taki arogancki.