Miesięcznik ZOSP RP - "STRAŻAK"

[Łukasz Telus]

Związek Ochotniczych Straży Pożarnych RP wydaje swój miesięcznik STRAŻAK, chciałbym poznać wasze zdanie w dwóch kwestiach:

1. Zawartość czasopisma - Jak ją oceniacie?

2. Współpraca z redakcją - Wasze doświadczenia w kontakach i współpracy z redakcją organu prasowego ZOSP RP.

Z góry dziękuje za wszelkie uwagi i komentarze.

[sheldon]

Mogę się wypowiedzieć jedynie na temat zawartości - hmmm... Zbyt dużo informacji na temat kulturalnej działalności OSP. Wg mnie powinno być rozpatrywanych więcej zagadnień szkoleniowo-taktyczno-prawnych.
Ale to moje subiektywne zdanie :-)

[OSP Mogilno]

powinno być więcej tematów na temat taktyki oraz pomocy przedmedycznej. informacje o dodatkowych szkoleniach i kursach organizowanych przez zarząd.

kontakt jest ok pisałem kilka wiadomości do redakcji i zawsze odpowiedz dostałem wiec tu nie ma co narzekac.

[wolszczanin]

za dużo reklam, ale tak już jest, że muszą być, gdyż inaczej pismo kosztowało by więcej

co do pozostałych rzeczy przedmówcy mają rację powinno być więcej materiałów szkoleniowych

[Smyku]

a ja prenumerowałem miesięcznik STRAŻAK ale właśnie z braku informacji szkoleniowych, taktycznych, prewencji i nawet pomocy przedmedycznej przestałem prenumerować czyli to co wymienił sheldon i OSP Mogilno, jeśli się coś poprawi na pewno wrócę do pisemka, obecnie prenumeruję dwumiesięcznik "W Akcji" sporo o taktyce, szkoleniach, prewencji, pomocy medycznej i wiele innych nowinek związanych z pożarnictwem

[remfire]

Myślałem że tylko ja mam takie zdanie, a tu okazuje się że więcej osób myśli podobnie
Czytając ten miesięcznik mozna mieć wrażenie że OSP istnieją właściwie tylko po to by organizować zjazdy, zebrania i święcic otrzymywany sprzęt
A mówiąc poważniej - czasami trafi się ciekawa porada prawna.. i chyba tyle znajduje tam interesujących informacji. O pozostałych tematach mam podobne zdanie jak moi przedmówcy.
Co ciekawe , pomimo iz jest to czasopismo Związku OSP to trudno tam doszukać się informacji na temat możliwości otrzymania dotacji, zasad ich przyznawania, wysokości rozdzielanych kwot itp
Co do współpracy z redakcją nie mogę wyrażać opinii bo nigdy nie współpracowałem z nimi.

[Piotr_W]

A ja powiem, że dawniej STRAŻAK to był faktycznie raczej typ KRONIKI niż magazynu strażackiego. Były tylko artykuły typu: 100 lecie jednostki, pożwięcenie samochodu, otrzymanie sztandaru... itp.

Ale na przestrzeni ostatnich lat widzę, że STRAŻAK się zmienia na lepsze. Pojawia się cykliczny artykuł o taktyce działań. Jest on może zbyt ogólnikowy, ale niechby tylko to wiedział każdy strażak - na początek wystarczy.

Reklamy dla mnie są OK - bo z nich dowiaduję się, np. gdzie zamówić baretki, sztandar, itp.

[Rafał998]

Ja również twierdzę ze powinno być umieszczane tam więcej tematów z taktyki działań ratowniczo-gaśniczych, opisy nowego sprzętu stosowanego w PSP jak i w OSP (przykład nie spotkałem się z opisem deski KED, materacu próżniowego jak i innych przydatnych rzeczy), i druga sprawa łączność przecież to podstawa (opisy radiostacji, zasady korespondencji radiowych, kryptonimy oraz reszta ).
Pozdrawiam 

[Sylwek]

Patrz Rafał czytają Ci w myślach bo właśnie piszą o łączności 

Przyłączam się do Piotra_W - poprawili się pod względem materiałów szkoleniowych ostatnio ale mogło by być tego więcej no i najnowsze wiadomości.

Brakuje mi o konkretach odnośnie pozyskiwania środków, o prawie - zamówienia publiczne itp.

Raczej nie czytam tego, tylko przeglądam.

[grzela]

Nie ma jak reklama!!!

Nasz miesięcznik jest jedynym widocznym na co dzień spoiwem między wszystkimi ochotniczymi strażami w kraju. Co miesiąc dostarcza przykładów ciekawych działań. Ponadto uczy, instruuje, udziela porad prawnych. Jest związkową witryną, która daje możliwość publicznego poskarżenia się, poproszenia o pomoc, radę, itp. Stwarza wreszcie szansę pochwalenia się w całym kraju nietuzinkowym dorobkiem, ważnymi osiągnięciami. Warto zatem dbać o to, aby czasopismo rosło w Związku, a Związek w jakimś sensie rósł dzięki niemu.

http://www.strazak.org.pl/content/view/1121/432/

A tak poza tym nie ma dostępu do pełnych wersji elektronicznych co bardziej ciekawszych artykułów szkoleniowych.

[SenseY]

wg mnie jest za droga, zbyt wiele miejsca zajmują artykuły typu x-lecie OSP, występy orkiestr, święcenie sztandaru, samochodów itp. OSP nie jest kopalnią pieniędzy żeby musieli oni jeszcze gazetę dorabiać, ta gazeta winna trafiać do nas bezpłatnie.

Strażak do wykonywania swojej społecznej funkcji powinien mieć prawo do informacji, jakie ta gazeta winna dawać - ogólnie mówiąc to wstyd żeby strażak chcący wykonywać swe obowiązki właściwie musiał swoje pieniądze lub pieniądze z jednostki wydawać względem Związku który w statucie ma wyraźnie napisane że celem jego działań jest wspieranie OSP (co to za wsparcie? Za pieniądze?).

Informacji bieżących winno być więcej, regulaminów, materiałów na OTWP, materiałów szkoleniowych dla OSP i dla MDP - z konspektami włącznie, info o środkach unijnych itd.

[Łukasz Telus]

Właśnie otrzymałem maila od redakcji STRAŻAKA:

Witam
Panie Leszku
Mieliśmy zamiar zamieścić Pana artykuł o sprzątaniu świata w listopadowym numerze "Strażaka", ale nie zrobimy tego, ponieważ tekst bardzo zbliżony do tego, który przesłał Pan do nas wysłał Pan do Tygodnika Wrocławskiego i został on opublikowany w numerze z 24 września. Proszę więcej nie przesyłać nam materiałów, które wysyła Pan do innych czasopism lub zamieszcza w Internecie.
Anna Świtalska

Śmiechu warte to całe czasopismo i jego redakcja.
Z-ca redaktora naczelnego pomyliła mnie z Lechem Lewandowskim z KWPSP we Wrocławiu i to już nie pierwszy raz.

Gdy potrzebowali zdjęcia na okładkę, nie przeszkadzał im fakt, że zostało one opublikowane na mojej stronie internetowej. Publikując teksty Lecha Lewandowskiego i wielu innych autorów do tej pory nie przeszkadzał im fakt, że wcześniej zostały one opublikowane na stronie KGPSP i KWPSP lub innych komend powiatowych i stronach jednostek OSP. Nagle to zaczęło im przeszkadzać.

Przed chwilą w rozmowie dowiedziałem, się "że w momencie gdy Tygodnik Wrocławski opublikował mój materiał, straciłem autorskie prawa majątkowe do dysponowania tym tekstem". Na pytanie, skąd pani z-ca redaktora naczelnego zna moją umowę z TW, pani Świtalska zaczęła się zasłaniać prawem prasowym.

Do redakcji też nie przemawia argument, iż Tygodnik Wrocławski i Strażak, to zupełnie inne czasopisma i zupełnie inna grupa docelowa.

Nigdy nie ukrywałem, że teksty przesyłane do publikacji były lub będą publikowane na mojej stronie internetowej www.lukasz-telus.com. Strażak, nigdy nie zastrzegał, że nie życzy sobie aby mieli wyłączność na jakiekolwiek teksty.

Prawie dwa lata temu spierałem się z Anną Świtalską o to, żeby w artykule o konkursie NASZA STRAŻ POŻARNA organizowanym przez SA PSP Kraków, gdzie ZOSP RP funduje nagrody finansowe umieścić adres strony internetowej galerii zwycięzcy konkursu. Niestety ta żyjąca w poprzedniej epoce kobieta uznała, że nie ma takiej praktyki, żeby na łamach Strażaka reklamować jakąkolwiek stronę internetową i zdjęcia zwycięzcy konkursu.

Na takiej polityce redakcji Strażaka cierpią strażacy, do których to czasopismo jest skierowane. Nie prenumeruje Strażaka, ale chyba zacznę, żeby wykazać redakcji brak konsekwencji w działaniu. W zeszły weekend byłem na innej akcji OSP ORW Zorba, chciałem zaproponować ten temat redakcji, niestety po tym co przeczytałem powyżej nie uczynię tego, wolę opublikować to na łamach normalnych czasopism i swojej stronie internetowej. Artykuł jednak na temat tej akcji popełnił Lech Lewandowski z KW PSP we Wrocławiu, zarówno na stronie internetowej KWPSP jak i KGPSP, z ciekawością będę śledził kolejny wydania Strażaka, by upewnić się, że nie zostanie on opublikowany na jego stronach.

Wcześniej czytałem te same relacje Lecha "Lwa" Lewandowskiego w Przeglądzie Pożarniczym Strażaku. Również Paweł Frątczak zbliżone tematycznie lub wręcz te same teksty publikuje na łamach Strażaka, Przeglądu Pożarniczego, W Akcji i wielu innych czasopism o zasięgu ogólnopolskim. To redakcji nie przeszkadza.

Przez te kilkadziesiąt złotych, których nie otrzymałem z tytułu honorarium autorskiego nie zbiednieje. Żal mi tylko Strażaków z OSP ORW Zorba we Wrocławiu, którzy dzięki takiemu podejściu redakcji nie będą mogli przedstawić swoich działań czytelnikom STRAŻAKA.

Przypomina mi się lament Reginy Rokity z ZG ZOSP RP i Anny Śwtalskiej z redakcji Strażaka na rozdaniu nagród NSP w Krakowie. "Panowie przysyłajcie nam zdjęcia i artykuły bo my nie mamy co pubikować, a to co dostajemy jest tragicznej jakości" Przy taki podejściu redkacji nie dziwie się, że tak jest.
Ode mnie redakcja już nic nie otrzyma. Wolę publikować materiały na swojej stronie i innych czasopism, które są zainteresowane tematem, niż na łamach niszowej gazety, o której od dawna dobrego słowa nie słyszałem. Nic dziwnego jeśli to organ prasowy działaczy ZOSP RP a nie strażaków.

P.S.
Właśnie odgrzebałem korespondencję z ANNĄ ŚWITALSKĄ, w tym maila z dnia 25 września 2009r.

-----Original Message-----
From: Łukasz Telus [mailto:lukasz@lukasz-telus.com]
Sent: Friday, September 25, 2009 10:00 AM
To: 'Anna Świtalska'
Subject: RE: OSP ORW ZORBA Wrocław - Sprzątanie Świata

Witam

Przesyłam teskt i zdjęcia. W razie potrzeby mogę przysłać któreś zdjęcie w wyższej rozdzielczości.
Dysponuje też troszkę dłuższą wersją na ok. 3600 znaków. (http://www.wroclaw24.net/news.php?id=28259)

Pozdrawiam
Łukasz Telus

-----Original Message-----
From: Anna Świtalska [mailto:anna.switalska@strazak.org.pl]
Sent: Thursday, September 17, 2009 11:02 AM
To: 'Łukasz Telus'
Subject: RE: OSP ORW ZORBA Wrocław - Sprzątanie Świata

Proszę o krótką informację (do 1800 znaków) ze zdjęciem.
Anna Świtalska

-----Original Message-----
From: Łukasz Telus [mailto:lukasz@lukasz-telus.com]
Sent: Tuesday, September 15, 2009 5:58 PM
To: 'Anna Świtalska'
Subject: OSP ORW ZORBA Wrocław - Sprzątanie Świata

Witam

Ochotnicza Straż Pożarna - Oddział Ratownictwa Wodnego we Wrocławiu informuje że, organizuje 19.09.2009r w ramach Akcji Sprzątanie Świata sprzątanie odcinka dna Fosy Miejskiej przylegającej do Wzgórza Partyzantów i ulicy Podwale. W akcji tej udział weźmie grupa płetwonurków OSP, będą to głównie ludzie młodzi. Działania młodzieży  będą zabezpieczać starsi i bardziej doświadczeni członkowie oraz strażacy PSP.

Jeśli są Państwo zainteresowani to mogę przygotować materiał na ten temat.

Pozdrawiam
Łukasz Telus

Anna Świtalska i redakcja STRAŻAKA, od samego początku wiedziała, że artykuł został wcześniej opublikowany na łamach papierowego i internetowego wydania TYGODNIKA WROCŁAWSKIEGO.
Jednak przez miesiąc im to nie przeszkadzało. Dopiero dziś, w dniu gdy zamykali listopadowy numer uznali to za fakt dyskwalifikujący mój tekst. Biorąc pod uwagę pomyłkę w moim imieniu mam dziwne wrażenie, że ktoś podpierdolił mnie w redakacji i dzięki temu mój materiał wyleciał.

     

[Porta]

Do mnie dzwonili wczoraj, chcieli zdjęcia z pewnego wydarzenia, które opublikowałem na łamach Remizy. Kazałem skontaktować się im z autorem zdjęć (redaktorem), szczerze powiedziawszy jestem ciekaw co z tego wyjdzie.

Co do Strażaka, nie czytam, moja jednostka nawet nie prenumeruje tego czasopisma. Przeglądałem numery archiwalne, faktycznie ma się wrażenie, że OSP jest tylko od obstaw festynów i ich organizacji.

[BRAVEHEART]

Wszystko co ma w nazwie ZOSP jest dziwne......

[salfk]

Można nie prenumerować, ale w przypadku dotacji jest to bardzo brane pod uwagę. Wiedzą o tym nielicznie (Ci co mają ucho trochę wyżej niż powiat).

A co do zawartości, to przyznaje racje przedmówcom, a co do kontaktu, to zapraszałem, aby przyjechali opisać uroczystość (to pismo tylko tym sie zajmuje), ale usłyszałem, że za daleko jechać, a minister i parę innych osobliwości to nie sensacja.

[ślizki]

więcej opisów sprzętu, taktyki, przepisów prawnych, sposobów działań w trudnych i nietypowych warunkach. Miło by było wg mnie gdyby to czasopismo stało się czymś w formie poradnika:) Taką gazeta do której można zajrzeć i znaleźć odpowiedzi na podstawowe pytania dotyczące szeroko pojętego pożarnictwa

[reporter998]

Taką gazeta do której można zajrzeć i znaleźć odpowiedzi na podstawowe pytania dotyczące szeroko pojętego pożarnictwa

Od tego są podręczniki. Zapewniam Cię, że gdyby zaczęli pisać w ten sposób, to zaraz ktoś podniósłby wrzask, że przedrukowują książki i nic ciekawego nie ma w tej gazecie...chociaż teraz też nic ciekawego nie ma.

[MEWA88]

Lubie czytać te gazete można w niej znaleść i opisy z jakiś akcji oraz wydarzenia z inych OSP

[salfk]

Fakt. Opisy akcji są, ale banalnych. Akcji prostych, tylko, że zajmujących, albo dużo czasu, albo powierzchni, ( w jednym było o pożarze trawy na 16 ha.). Trochę więcej biegania, albo pożar nasypów kolejowych na 300 metrach.

A inna sprawa czytając to pismo dochodzę do wniosku, który prezes Pawlak kreuje na każdym kroku. OSP jest, aby przyciągać ludzi, organizować orkiestry, teatrzyki, coś typu KGW, a nie branie sie za akcje. O jakieś byle jakie trawy, albo stodółki, ale nic więcej, bo od tego jest PSP. Niestety nie wszędzie tak kolorowo jest Pawlak zakłada.

[romiwe]

W miesięczniku jest kilka artykułów które są przydatne w życiu społeczników.Natomiast brakuje rzeczowych informacji - na temat BHP ,aktów prawnych z omówieniem .Dobrych rad - jak już są to obszernie opisane wyciągnąć konkrety należy dobrze się wczytać.
Pięknie opisywane uroczystości - dobrze to świadczy o poszczególnych jednostkach że przez długi czas potrafią działać - to się chwali.
To co ja cenię to uwagi surowe pisane przez autora jak się zachować - jak się ubierać .
Przerażają mnie co niektóre fotki umieszczane w owym czasopiśmie a na nich strażacy ubrani nieregulaminowo .- Poczty sztandarowe , akcje.
Czy nawet na zebraniach zarządów .

Ciągłe kształcenie dla OSP jest potrzebne o tym świadczą nowe rozwiązania techniczne , zagrożenia które pojawiają się w życiu codziennym.

A moim zdaniem owy miesięcznik winien nieść informacje rzeczowe dla d-ców ,mechaników , czy też naczelników .Dla działaczy którzy poświęcają się dla OSP.

 

[hose]

Wszyscy przedmówcy podnoszą larmo, że w miesięczniku same artykuły z imprez. Pytam: a co ma być, skoro Związek opiera się TYLKO na x-leciach, sztandarach, przekazaniach itp. duperelach?!?! O czym jest najnowsze ABC? O medalach!!! I siedziały mądre głowy aż uradziły że medale mogą być przyznawane co 5 lat. Pytam znów: czy aby to właśnie dla strażaka jest najważniejsze?!?!
Także nie wymagajmy od pisemka by się zmieniło, skoro we wszystkich władzach Związku jest taka grzybnia.
Osobiście wolę, i wszystkim polecam, "W akcji". Co prawda to właśnie czasopismo kierowane jest do "zawodowców", jednak tam można dowiedzieć się wiele z działań taktycznych i znaleźć nieraz rozwiązania pewnych problemów.

[wons]

 Ja zaś z chęcią czytam "Strażaka" i nawet opisy zjazdów czy występów artystycznych  są dla mnie ważne. Jesteśmy ochotnikami, więc działalność straży - nie tylko ratownicza, jest dla nas działalnościa dnia codziennego. Tym bardziej, że wiele jednostek, które ma słaby sprzęt, istnieje wyłącznie z tego powodu, że przy jednostce działa orkiestra czy zaspół artystyczny.
 Nie powiem - moja jednostka jest kategorii JOT 1 i działa nawet bez zespołów, choć patronujemy Kameralnemu Chórowi Mieszanemu "Cantus" (śpiewam w tym chórze) oraz zespołowi artystycznemu MDP.

Z innej strony - mniej jubileuszy a więcej porad prawnych, może kącik historyczny (np historia umundurowania, hełmów itp).

[daro]

Moja jednostka prenumeruje strażaka od kiedy tylko pamiętam. Może faktycznie nie ma za duzo artykułów na temat taktyki, szkoleń czy typowych rozwiązań związanych z dziłalnością OSP! Ale nie ma co narzekać. Popatrzmy na to z drugiej strony - jest to jedyne pismo opisujące dziłalność jednostek OSP! Nie jest idealne ale za to porusza często problematykę o której nie poczytamy w innej "gazecie" ziązanej z działalnością jednostek straży pożarnej. Nie ukrywam że często artykuły mnie bulwersują - szczególnie na temat regulaminowego ubioru i zasad zawieszania medali a dwie strony dalej pokazują na zdjęciach jak do tego podchodzą druhowie. Moim zdaniem osoby nieregulaminowo ubrane nie powinny być prezentowane w gazecie gdyz każdy przed imprezą zajży do STRAŻAKA i wzoruje na nim. Niestety apele w tej sprawie pozostały bez odezwy (pisałem o tym do redaktorów z pisma). Inne sprawy (mniej drażniące rozwiazywali bez problemu).