Moim zdaniem nie jest potrzebna a wręcz wprowadziła by zamieszanie.
Zapisy ustawy o OSP prawdopodobnie dublowałyby, lub kolidowały z zapisami ustaw o ochronie p.poż, o stowarzyszeniach o PSP o podatkach, o samorządach, kodeks drogowy, o ratownictwie medycznym, kodeks pracy, adr i jeszcze pewnie wiele innych.
Nie wierzę, że udałoby się tak to wszystko skoordynować, żeby przez kilka lat od wprowadzenia nie panował totalny bałagan... a jeśli by się udało to by się okazało, że zapisy byłyby kalką zapisów zawartych w innych ustawach, więc nie byłyby niezbędne.
Jeśli powstałaby taka ustawa to za chwilę trzeba by pisać ustawę o WOPR, PSK, GOPR, TOPR, a potem WOSP Owsiaka, Podaruj dzieciom słońce itd. itp.
Jestem za prostym i przejrzystym prawem - np jeśli chcesz wiedzieć jakie są wymagania odnośnie prowadzenia pojazdów w tym np pojazdu uprzywilejowanego to szukasz tego w kodeksie drogowym a nie w kodeksie drogowym, ustawie o OSP, ustawie o badaniach lekarskich, do tego sznureczku aktów wykonawczych i potem porównujesz te wszystkie oczywiście nie do końca spójne zapisy, żeby dociec prawdy jakie te wymagania są i do kogo iść, żeby takie uprawnienia dostać.