Witam
Czas zasysania naszej motopompy, jak mówił mechanik wynosi ok 3-4 sekundy.
A na zawodach dużooo zależy od wrzucenia ssawnej do basenu!
Moja rada dla tych co nie wiedzą: Pomocnik nie wrzuca jej jak kłody, tylko koszem ssawnym prawie że w pionie do basenu (u nas na zawodach to prawie wszyscy tak wrzucali jak kłody - oprócz nas oczywiście :-)
Wówczas jest woda w koszu i na kawałku lini ssawnej.
A jak ćwiczymy?
rota 2 miesiąc przed zawodami w hełmach i w butach na zawody
całość w 1/2 tygodnia przed zawodami.
Tylko mamy jeden duży problem - bo chcemy ćwiczyć tylko że nie mamy warunków, żadnego stadionu na sztafetę i bojówkę (trzeba jechać do gminy - a jak my przyjedziemy, to połowa strażaków w sąsiedniej miejscowości się zbiegnie !)
Koło naszej szkoły jest bardzo małe boisko, i na nim ćwiczymy, tylko nawet niema jak poćwiczyć rozwijania węży (całej bojówki) - a i to na zawodach jest bardzo ważne!
Nie chce się tu wymądrzać ale swoje już wiem! bo widziałem!
Jest jedna łąka niedaleko remizy, idealna do ćwiczeń sztafety jak i bojówki, ale właściciel powiedział - że co on z tego będzie miał?
I taka jest polityka, Ci co mają warunki, to im się nie chce, a co co nie mają to chcą ;-)
Pozdrawiam!