Autor Wątek: Straż Pożarna a termometry rtęciowe.  (Przeczytany 13418 razy)

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Straż Pożarna a termometry rtęciowe.
« dnia: Kwiecień 03, 2009, 20:33:42 »
Jadąc dzisiaj samochodem usłyszałem w jednym z serwisów informacje iż wprowadzono zakaz sprzedaży termometrów rtęciowych.  Niby nic nadzwyczajnego, ale zaintrygował mnie komentarz dziennikarza do tej informacji.  Nadal wolno używać termometry rtęciowe które już posiadamy, ale nikt nie wie co z nimi zrobić w przypadku gdy chcielibyśmy się ich pozbyć.  Dziennikarz więc sugerował iż najlepszym wyjściem jest ich rozbicie i... wezwanie Straży Pożarnej.  Niby było to ironicznie powiedziane , ale kto wie czy ktoś tego nie wziął na poważnie ?
 Stąd tez moje pytanie do fachowców - chemików. Co robić w takim przypadku - kogo zadysponować, jakie środki ostrożności zalecić zgłaszającemu, a jakie mają zachować strażacy , no i oczywiście co zrobić z tą zebraną rtęcią ? :)

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Straż Pożarna a termometry rtęciowe.
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 03, 2009, 21:41:47 »
Nie uważam, by najlepszym wyjściem byłoby rozbicie termometru i wezwanie Straży. Trzeba przecież rozbić ten termometr - gdzie? w domu?? wezwać Straż i może się tłumaczyć czemu i jak??
O wiele prostrze jest... najzwyklejsze wywalenie tego na śmietnik. Okrutne ale prawdziwe.
Kto będzie wzywał SP do rozbitego przez siebie termometru, kiedy można go ot tak wywalić. I nikt się nie dowie.
Więc myślę, że problem notorycznych wyjazdów do rozlanej rtęci mamy raczej z głowy.

Co do środków bezpieczeństwa, przede wszystkim unikanie kontaktu z rtęcią, choć można się też ztruc przez wdychanie. Ilość raczej nieznaczna, taki termometr. Neutralizacja podobno siarką. Oczywiście nie każda JRG ma ją na stanie ;)
A może sprawę neutralizacji zrzucić na sanepid albo PIOŚ???

http://groups.google.com/group/pl.sci.chemia/browse_thread/thread/f531838e3908adfc/f5efb7079b33b2ca

Aha, rtęć łatwo paruje w temp. pokojowej, więc jeśli jednak ktoś postanowi rozwalić swój termometr w mieszkaniu to wskazane jest natychmiastowe wietrzenie. To również ważne dla nas - jeśli trafi się akcja z rolaną rtęcią w pomieszczeniu, to należy wentylować i to przez dłuuugi czas.

pozdr.

ps. http://archiwum.wiz.pl/2000/00110600.asp
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2009, 21:49:15 wysłana przez zero-11 »

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Straż Pożarna a termometry rtęciowe.
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 03, 2009, 23:37:02 »
Tutaj jest jeden z szerzej opisujących artykułów o rtęci:
http://serwisy.gazeta.pl/metroon/1,0,2494734.html
a także tutaj była dyskusja na ten temat:
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,9155.msg97152.html#msg97152
pozdr
EGO = 1 / wiedza

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Straż Pożarna a termometry rtęciowe.
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 21, 2009, 19:58:53 »
Chyba nie tylko ja słuchałem tego serwisu. 
Chociaż mam dziwne wrażenie że to nie był taki zwykły obywatel - coś mi tu pachnie dziennikarską prowokacją....   

Offline Rzeskiognik

  • "Śpieszymy z pomocą bo nie ma co zwlekać. Rycerze Floriana to my!"
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 26
  • ... i ósmego dnia Bóg stworzyl Strażaka :D
Odp: Straż Pożarna a termometry rtęciowe.
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 21, 2009, 20:24:29 »
Cytuj
O wiele prostrze jest... najzwyklejsze wywalenie tego na śmietnik. Okrutne ale prawdziwe.
No to teraz wyobraźmy sobie 10-cio tyś. miasto i niech co 10 obywatel wyrzuci termometr do kosza. Co daje nam tysiąc termometrów na wysypisku. A to już zakrawa pod zatruwanie środowiska (przemilczę fakt, że przyrodę to my trujemy notorycznie :gwiazdki: ) i to na jaką skalę.
Rozwiązaniem jest (ale tego zbyt często nie podają w wiadomościach) zwrócenie takiego termometru do najbliższe apteki (byłem, pytałem w kilku aptekach w mojej okolicy). Oni je przyjmą. Podobnie z resztą postępuje się z przeterminowanymi lekami.
Pozdrawiam  :straz:
"A jeśli taka wola Twa,
Bym życie dał w ofierze,
Ty bliskich mych w opiece miej.
O to Cię proszę szczerze"

Offline deejayslonio

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 845
Odp: Straż Pożarna a termometry rtęciowe.
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 21, 2009, 21:59:22 »
Można wyobrazić sobie jeszcze inne przypadki, np:
jednostka ratownictwa chemicznego oddalona o kilkadziesiąt km od miejsca zdarzenia(gdzieś w województwie). Dzwoni jakiś człowieczek, który rozbił termometr rtęciowy... dysponować chemików z drugiego końca województwa? :)

Offline zeusss

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 866
  • Bogatemu to i byk się ocieli
Odp: Straż Pożarna a termometry rtęciowe.
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 21, 2009, 22:07:18 »
Pytania
1. Ile jest jednostek rat chem w Polsce ? Czy jest tak, że przypada 1,2 może ze 3 jednostki rat chem na woj ?
2. Czy takie zdarzenie może zlikwidować tylko jednostka rat chem ? że się tak wyrażę zwykle strażacy nie mają pojęcia jak to zrobić ? wg mnie zawsze można się zapytać specjalistów z dziedziny np chemicy lub inni w powiecie albo zapytać o poradę WSKR co zrobić z takim fantem
I wcale nie trzeba dysponować jednostki rat chem z drugiego końca woj albo też odległej o kilkadziesiąt km.

z poważaniem

Offline deejayslonio

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 845
Odp: Straż Pożarna a termometry rtęciowe.
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 21, 2009, 22:14:12 »
wiedzieć to jedno a mieć czym i jak zadziałać to drugie...
Co zrobić z rtęcią było już opisane w tym wątku... albo siarką, albo do szczelnego pojemnika i ew. w wodę i dalej do firmy zajmującej się utylizacją. A teraz pytanie: która jednostka (inna niż chemiczna) posiada na wyposażeniu siarkę na takie przypadki? A może strażacy w takim przypadku pojadą i zakupią specjalnie dla "niezdary" która ten termometr rozbiła...?

Nie mówię, że nie należy do takich zdarzeń dysponować naszych zastępów-specjalistycznych! ale wiadomo, że u nas jest dobrze jak jest dobrze... Zadysponujesz raz lub dwa to będzie opierdziel, że "na darmo" jeżdżą. Nie zadysponujesz - opierdziel (bo prasa, bo zagrożenie, bo nagonka...)

Offline malpa151

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 400
  • Buu...
Odp: Straż Pożarna a termometry rtęciowe.
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 22, 2009, 01:06:59 »
A tak domowym sposobem przy braku siarki jak sie nam rtec rozleje to bym proponowal posypac popiolem, ewentualnei zawsze mozna strugac zapalki;) i jak bylo wpomniane zebrac do pojemnika i chocby do apteki odniesc (obecnie wiele aptek zbiera przeterminowane leki i tym podobne swinstwa), oraz dla ochrony przed dzialaniem par zazyc wapno (zapobiega wchlanianiu do organizmu metli ciezkich).
   W kazdym razie nie panikowac taka mala ilosc rteci jaka wchloniemy w trakcie jednorazowego zbierania nic nam zlego nie zaszkodzi, co innego czeste zbieranie, bo Hg odklada sie w organizmie.
   A juz tak dla formalnosci tylko wspomne ze do takich rzeczy to sie tez RD 2.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 22, 2009, 01:15:32 wysłana przez malpa151 »

Offline darek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 319
Odp: Straż Pożarna a termometry rtęciowe.
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 22, 2009, 10:56:56 »
A ja z innej beczki. Niech ludzie pozbędą się termometrów rtęciowych... i co dalej?
powszechnie dostępne elektroniczne do pięt im nie dorastają dokładnością pomiaru.
Pozdrawiam chemików! Niech Was biała gorączka nie ogarnie przy neutralizacji tej rtęci ;)

Offline ślizki

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 340
  • Nie ma rzeczy nie do ugaszenia - M:**
    • :D
Odp: Straż Pożarna a termometry rtęciowe.
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 22, 2009, 11:03:12 »
jak zwykle pierwsze padło hasło, a w tym przypadku:"wyrzucajmy termometry rtęciowe bo szkodzą środowisku i nam" a martwić się co dalej będziemy później... ja bym proponował że jak już mamy się ich pozbyć i miejmy nadzieję że w tym czasie elektroniczne termometry staną się lepsze do niech do każdego termometru rtęciowego oddanego np. w aptece będzie dołączony rabat  na zakup nowego elektronicznego lub tak jak rozwiązali to w USA:) wtedy ludzie nie wyrzucaliby ani nie rozbijaliby ich w domu i byłby święty spokój co zrobić i jak zneutralizować rtęć:)
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 22, 2009, 11:06:50 wysłana przez ślizki »

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: Straż Pożarna a termometry rtęciowe.
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 22, 2009, 12:46:10 »
Tylko elektroniczny ma jedną wadę, której nie posiada rtęciowy. Na elektronicznym nie ustawisz tego 37,5 stopnia C, żeby sobie zrobić wolne w tym dniu, a na rtęciowym to nie był większy problem  :wacko:
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline Kamil

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 174
Odp: Straż Pożarna a termometry rtęciowe.
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 22, 2009, 19:52:15 »
W takim serwisie informacyjnym dziennikarz powinien poinformowac opinię publiczną, że termometr rtęciowy można oddac w aptece a nie gadac głupoty, że należy go stłuc i wzywac Straż Pożarną. Moim zdaniem termometr może sobie przecież spokojnie leżec w domowej apteczce. Wtedy nie będzie problemu z utylizacją, a i sami użytkownicy będą zadowoleni ponieważ jest bardzo dokładny. Pozdrawiam.

Offline Rzeskiognik

  • "Śpieszymy z pomocą bo nie ma co zwlekać. Rycerze Floriana to my!"
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 26
  • ... i ósmego dnia Bóg stworzyl Strażaka :D
Odp: Straż Pożarna a termometry rtęciowe.
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 23, 2009, 21:25:58 »
elektroniczne do pięt im nie dorastają dokładnością pomiaru.
Nie do końca się z Tobą zgodzę, sam mam taki i choć faktycznie rtęciowe termometry posiadały swoją "duszę" :P to obecne nie są w cale takie złe. Myślę że to zależy od punktu siedzenia i nawyków jakie posiadamy ;)  Mi też było się ciężko przekonać do nowych termometrów ale z czasem człowiek się przyzwyczaja:D
"A jeśli taka wola Twa,
Bym życie dał w ofierze,
Ty bliskich mych w opiece miej.
O to Cię proszę szczerze"

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Straż Pożarna a termometry rtęciowe.
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 07, 2010, 13:32:39 »
Odświeżam temat jednocześnie podrzucam linki do artykułów na temat rtęci (też jako uzupełnienie do dyskusji w kilka pytań
cz. 1
Rtęć - realne zagrożenie. Sposoby usuwania

oraz
cz. 2
Rtęć nadal groźna

niestety obydwa artykuły są płatne (lub trzeba być prenumeratorem W AKCJI), ale czego nie robi się dla wiedzy  :wacko: :wacko: :wacko:

pozdr
EGO = 1 / wiedza