Postanowiłam odświeżyć wątek.
Teraz już oficjalnie, jest duża szansa, że zdobędę dyplom psychologa, ponieważ jestem już bliżej niż dalej.
Co więcej jestem na etapie wyboru tematu mojej pracy magisterskiej i właśnie dlatego postanowiłam odświeżyć wątek. Wstępny plan to debriefing założenia teoretyczne a faktyczne zastosowanie.
Byłabym Wam wszystkim niezwykle wdzięczna za jakiekolwiek refleksje na ten temat.
Co więcej, jestem jeszcze na etapie idealizmu życiowego - to fakt, ale nie chciałabym, żeby to była zupełnie pusta i pozbawiona sensu praca tylko dla samego faktu obrony. Chciałabym móc praktycznie wykorzystać jakoś pozyskane w ten sposób informacje, nawet jeśli nie w mundurze, to już na pewno w zakresie szeroko rozumianej interwencji kryzysowej.
Pomożecie?